Obserwatorzy społeczni chcieli wejść na posiedzenia komisji wyborczych. Nie wszędzie ich wpuszczono

Źródło:
tvn24.pl
Marek Epler: przekonałem przewodniczącego komisji, że działam na podstawie ustawy, a nie na podstawie jego zaproszeń (29.08.2023)
Marek Epler: przekonałem przewodniczącego komisji, że działam na podstawie ustawy, a nie na podstawie jego zaproszeń (29.08.2023)TVN24
wideo 2/5
tomasz

W Białymstoku wpuszczono ich po negocjacjach, w Szczecinie przyjęto serdecznie, w Koszalinie nie pozwolono wejść, a w Warszawie wezwano policję. Chodzi o przedstawicieli stowarzyszenia Obserwatorium Wyborcze, którzy chcieli uczestniczyć w posiedzeniach komisji wyborczych. Zamieszanie i różne podejście wynika z tego, że przepisy nie są do końca jasne. Zgodnie z wykładnią Krajowego Biura Wyborczego, osoby takie mogą brać udział w pracach komisji jedynie w dniu głosowania, ale według konstytucjonalisty, przewodniczący komisji nie mogą odmówić im wejścia.  

- Jako stowarzyszenie, do którego celów statutowych należy między innymi troska o demokrację, mamy prawo wyznaczyć po jednym obserwatorze społecznym do okręgowych, rejonowych, terytorialnych i obwodowych komisji wyborczych. Wynika to z artykułu 103c. paragraf 1 Kodeksu wyborczego. Natomiast artykuł 103b. paragraf 1 punkt 1 tegoż kodeksu mówi, że obserwator społeczny ma prawo być obecny podczas wszystkich czynności komisji, do których został wyznaczony. Przepisy są więc jednoznaczne - stwierdził Marcin Skubiszewski, prezes stowarzyszenia Obserwatorium Wyborcze.

We wtorek (29 sierpnia) chciał przyglądać się obradom pierwszego posiedzenia jednej z dwóch powołanych w Warszawie okręgowych komisji wyborczych (art. 170. § 1 Kodeksu wyborczego mówi, że w skład komisji wchodzi od czterech do 10 członków powołanych spośród osób mających wykształcenie prawnicze oraz dających rękojmię należytego pełnienia tej funkcji. Przewodniczącym komisji jest zaś z urzędu komisarz wyborczy).

Na początku obserwator społeczny w Białymstoku nie mógł wejść na posiedzenie komisjiTVN24

Policja: po naszym przyjeździe dobrowolnie opuścił budynek

- Nie chciano mnie jednak wpuścić. Skończyło się na tym, że wezwana została policja. Wyszedłem nie stawiając żadnych oporów. A to, że pojawili się mundurowi to bardzo dobrze, bo cała sytuacja została udokumentowana. Rano tego samego dnia dzwoniłem do delegatury z pytaniem, gdzie i o której godzinie odbędzie się posiedzenie. Otrzymałem taką informację, nikt natomiast nie mówił, czy mnie wpuszczą czy nie - zaznaczył Skubiszewski.

ZOBACZ TEŻ: Co z głosowaniem Polaków za granicą? MSZ wciąż nie ogłosiło decyzji o obwodach

Interwencję policjantów potwierdza podinspektor Robert Szumiata z Komendy Rejonowej Policji Warszawa I (Śródmieście).

- Policję wezwał pracownik ochrony. Pan po naszym przyjeździe dobrowolnie opuścił budynek - poinformował.

KBW: mogą brać udział tylko w dniu głosowania

Natomiast Marcin Chmielnicki, rzecznik Krajowego Biura Wyborczego, powiedział nam, że wspomniany artykuł 103b. paragraf 1 punkt 1 Kodeksu wyborczego owszem stanowi o tym, iż mąż zaufania (czy też jak w tym przypadku obserwator społeczny) ma prawo być obecny podczas wszystkich czynności komisji, do której został wyznaczony, jednak drugi punkt tego paragrafu mówi, że ma prawo być obecny "w lokalu wyborczym w czasie przygotowania do głosowania, głosowania, ustalania wyników głosowania i sporządzania protokołu".

- Oznacza to, że mąż zaufania i obserwator społeczny może uczestniczyć w pracach komisji jedynie w dniu głosowania - zaznaczył.

Społecznicy uważają, że prawo jest po ich stronie

Marcin Skubiszewski nie zgodził się z taką wykładnią kodeksu.

- Skoro jest napisane, że ma prawo uczestniczyć we wszystkich czynnościach komisji, oznacza to, że we wszystkich, a nie tylko w dniu głosowania. Nie ma też znaczenia fakt, że w artykule 9 regulaminu przyjętego uchwałą Państwowej Komisji Wyborczej z 28 sierpnia 2023 roku jest napisane, iż "W posiedzeniach mogą uczestniczyć osoby zaproszone przez przewodniczącego komisji". Kodeks wyborczy jest aktem prawnym wyższego rzędu niż regulamin, a - jak wspomniałem - kodeks dopuszcza obserwatorów społecznych do uczestniczenia w pracach komisji. Co oznacza, że biorą oni udział w jej pracach z mocy ustawy - tłumaczył.

Chcą patrzeć komisji na ręce

Dodał, że oczywiście na inauguracyjnym posiedzeniu komisji podejmowane są jedynie sprawy organizacyjne, ale mimo wszystko stowarzyszenie chce przyglądać się jej pracom od początku do końca.

- Chcemy mieć pewność, że komisja prawidłowo zweryfikuje podpisy widniejące pod listami poparcia i nie będzie tak, że na przykład do wyborów zostanie dopuszczony komitet, który przedstawił fałszywe podpisy. Zamierzamy też pilnować, aby przy zlecaniu przez komisję drukowania kart do głosowania nie wkradł się jakiś błąd typu przypisanie nazwy komitetu nie do tego kandydata - wyjaśnił Skubiszewski.

Wcześniej dostał informację, że go nie wpuszczą. Faktycznie tak się stało

Na posiedzenie komisji, tyle że w Koszalinie, nie został też we wtorek wpuszczony członek stowarzyszenia Obserwatorium Wyborcze Stanisław Rok.

- Usłyszałem, że taka jest wykładnia PKW i KBW. O tym, że mnie nie wpuszczą dowiedziałem się jeszcze wcześniej, gdy dzwoniłem do koszalińskiej delegatury. Mimo wszystko zdecydowałem się tam pojawić i upewnić, że faktycznie mnie nie wpuszczą - powiedział.

Na początku nie chcieli go wpuścić, ostatecznie jednak wszedł

Problemy z wejściem na posiedzenia komisji miał też Marek Epler - związany z KOD - członek Obserwatorium Wyborczego, który chciał przyglądać się pracy komisji w Białymstoku. Mówił przed kamerą TVN24, że kiedy dzwonił rano dopytać o posiedzenie komisji został poinformowany, że nie zostanie wpuszczony ponieważ wpuszczani mogą być wyłącznie goście zaproszeni przez przewodniczącego komisji. Postanowił jednak udać się na posiedzenie. Jak mówił, przewodniczący faktycznie nie chciał go początkowo wpuścić.

Ostatecznie Marek Epler mógł uczestniczyć w pracach komisji w Białymstoku TVN24

- Przekonałem go jednak, że działam na podstawie ustawy, a nie na podstawie jego zaproszeń i że mam prawo tutaj być. W końcu dał się przekonać - powiedział.

Wątpliwości dotyczą danych osobowych

Dyrektor delegatura Krajowego Biura Wyborczego w Białymstoku Marek Rybnik, który jako sekretarz komisji brał udział w jej pracach, powiedział tvn24.pl, że przewodniczący komisji skorzystał z możliwości, jaką daje paragraf 9 regulaminu okręgowych i obwodowych komisji wyborczych i zaprosił obserwatora na posiedzenie.

Gdy spytaliśmy go, czy obserwator będzie mógł uczestniczyć również w kolejnych posiedzeniach komisji, powiedział, że to się jeszcze okaże.

ZOBACZ TEŻ: Czaputowicz: te wybory mogą zostać podważone

- Wczorajsze posiedzenie miało charakter czysto organizacyjny. Będą jednak takie, na których przyjmowane będą na przykład listy poparcia poszczególnych komitetów, gdzie wyborca popierając daną listę składa swój podpis, podając swoje imię i nazwisko, adres zamieszkania oraz numer PESEL (co wynika z art. 427 paragraf 2 Kodeksu wyborczego - przyp. red.). Obserwator nie ma zaś umocowania, aby mieć dostęp do takich danych - wskazał Marek Rybnik.

Konstytucjonalista: komisja powinna tak zorganizować pracę, aby chronić dane

Profesor UwB dr hab. Andrzej Jackiewicz z Zakładu Prawa Konstytucyjnego Uniwersytetu w Białymstoku powiedział, że obserwator społeczny może przyglądać się pracom komisji, ale faktycznie nie powinien mieć wglądu w takie dane.

- Wynika to z przepisów o ochronie danych osobowych. Komisja wyborcza powinna tak zorganizować swoją pracę, aby zostało to zapewnione - podkreślił.

Zdaniem profesora obserwatorzy mogą przyglądać się pracom komisji

Natomiast jeśli chodzi o możliwość uczestniczenia obserwatorów społecznych w pracach komisji, to jest zdania, że przewodniczący nie mogą im odmawiać.

- Artykuły 103b. paragraf 1 punkt 1 i 103b. paragraf 1 punkt 2 należy traktować osobno, a nie łącznie. Ten pierwszy mówi zaś o wszystkich czynnościach komisji, a nie tylko o tych w dniu głosowania - wyjaśnił.

Była woda i herbata, dyrektor wziął kurtkę i powiesił w szafie

Inaczej niż w Warszawie, w Koszalinie i początkowo w Białymstoku, został zaś potraktowany Andrzej Maliński (jest działaczem stowarzyszenia Obserwatorium Wyborcze i obserwatorem społecznym z ramienia Fundacji im. Krzysztofa Skubiszewskiego), który przyszedł na posiedzenie komisji w Szczecinie.

- Była też ze mną koleżanka z Obserwatorium Wyborczego. Wcześniej dzwoniłem do delegatury, gdzie poproszono mnie o wysłanie maila. Co prawda nie dostałem w odpowiedzi informacji, że ktoś mnie na posiedzenie zaprasza, ale potwierdzono, o której godzinie się ono odbędzie. Mogłem więc wnosić, że mnie wpuszczą - zrelacjonował.

Dodał, że został wraz z koleżanką przyjęty wręcz serdecznie.

- Dyrektor szczecińskiej delegatury KBW osobiście wziął moją kurtkę i powiesił w szafie. Siedzieliśmy z członkami komisji przy wspólnym stole. Dostaliśmy wodę i kawę. Członkowie komisji odpowiadali na nasze pytania - opisał.

W Szczecinie mają być wpuszczani

Waldemar Gorzycki, dyrektor Delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Szczecinie, potwierdził, że tak właśnie było.

- Artykuł 103c. paragraf 1 Kodeksu wyborczego mówi o tym że "zarejestrowane w Rzeczypospolitej Polskiej stowarzyszenie i fundacja, do których celów statutowych należy troska o demokrację, prawa obywatelskie i rozwój społeczeństwa obywatelskiego, ma prawo wyznaczyć po jednym obserwatorze społecznym do komisji wyborczych o których mowa w art. 152 paragraf 2. Natomiast art. 152 paragraf 2 mówi o tym, że oprócz komisji rejonowych, terytorialnych i obwodowych chodzi również - jak w tym przypadku - o komisje okręgowe - zaznaczył.

ZOBACZ TEŻ: Kaczyński "ucieka" z Warszawy, opozycja komentuje. "Boi się dostać łomot od Donalda Tuska"

Dodał, że obserwatorzy społeczni przed wejściem na posiedzenie wylegitymowali się stosownymi dokumentami i przewodniczący ich wpuścił.

- Usiedli przy naszym stole i przysłuchiwali się obradom. Jeśli będą chcieli przyjść na kolejne posiedzenia, nikt ich nie wyprosi. Mają prawo w nich uczestniczyć - przekazał Gorzycki.

Nie będą mieli dostępu do danych osobowych

Na pytanie, co będzie jeśli komisja będzie akurat przyjmować listy poparcia komitetów wyborczych z danymi osobowymi podpisanych wyborców, odpowiedział, że nikt spoza komisji nie może mieć do takich danych dostępu.

- Stąd też obserwatorzy społeczni będą mogli wejść na posiedzenie i przysłuchiwać się obradom, ale nikt im nie pokaże danych osobowych - zaznaczył.

Stowarzyszenie zapowiada kroki prawne

Cytowany na wstępie Marcin Skubiszewski cieszy się, że w Szczecinie i w Białymstoku przedstawiciele jego stowarzyszenia zostali wpuszczeni na posiedzenia.

- Natomiast odnośnie sytuacji w Koszalinie i mojej w Warszawie będziemy podejmowali kroki prawne, abyśmy mogli brać udział w posiedzeniach tamtejszych komisji - zapowiedział.

Autorka/Autor:Tomasz Mikulicz

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Dziurek/Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Prezydent elekt Donald Trump ogłosił, że powoła "departament wydajności państwa" (DOGE) pod przewodnictwem Elona Muska i swojego byłego rywala, biznesmena Viveka Ramaswamy'ego. Zadaniem nowego ciała doradczego ma być "demontaż biurokracji" i cięcia wydatków. "Będziemy mieć ranking najbardziej głupich wydatków z pieniędzy z waszych podatków. Będzie to zarówno niezwykle tragiczne, jak i niezwykle zabawne" - napisał Musk.

Elon Musk stanie na czele nowego departamentu. "Będzie to niezwykle tragiczne, jak i niezwykle zabawne"

Elon Musk stanie na czele nowego departamentu. "Będzie to niezwykle tragiczne, jak i niezwykle zabawne"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Nie żyje trzyletnia dziewczynka z okolic Grodziska Wielkopolskiego i dwulatek z okolic Tomaszowa Lubelskiego, a dziewięcioletnie bliźniaczki spod Płońska są w szpitalu. Śledczy sprawdzają, czy powodem tragedii był środek do zwalczania gryzoni. W "Uwadze!" TVN o tym, jak trutki na myszy albo szczury mogą być śmiertelnie niebezpieczne dla człowieka.

Środki na gryzonie i śmiertelne zagrożenie dla człowieka. "To broń chemiczna"

Środki na gryzonie i śmiertelne zagrożenie dla człowieka. "To broń chemiczna"

Źródło:
TVN

Szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski odnosząc się w "Kropce nad i" w TVN24 do sytuacji w Ukrainie, powiedział, że "wiszą w powietrzu rozstrzygnięcia na miarę poczdamskich". Dodał, że w tej sprawie szykuje się w przyszłym tygodniu "być może dramatyczna" Rada do Spraw Zagranicznych Unii Europejskiej.

Sikorski: w powietrzu wiszą rozstrzygnięcia na miarę poczdamskich

Sikorski: w powietrzu wiszą rozstrzygnięcia na miarę poczdamskich

Źródło:
TVN24

Donald Trump wskazał Johna Ratcliffe'a na stanowisko nowego szefa CIA, a Steve'a Witkoffa na wysłannika do spraw Bliskiego Wschodu. Były weteran wojen w Afganistanie i Iraku, znany z programów telewizji Fox News prezenter Pete Hegseth, ma być przyszłym szefem Pentagonu.

Donald Trump ogłosił swoje kolejne nominacje. Jedna zaskoczyła nawet republikanów

Donald Trump ogłosił swoje kolejne nominacje. Jedna zaskoczyła nawet republikanów

Źródło:
PAP

Prokuratura odmówiła śledztwa w sprawie członków sejmowej komisji śledczej do spraw Pegasusa. Wiadomo, kiedy Łukasz Ż., sprawca tragicznego wypadku na trasie łazienkowskiego, trafi do Polski. Komisja Europejska zatwierdziła wstępnie wnioski Polski o płatność 40 miliardów złotych. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w środę 13 listopada.

Ruch sądu w sprawie Trumpa, odrzucony wniosek PiS, arcybiskup rezygnuje

Ruch sądu w sprawie Trumpa, odrzucony wniosek PiS, arcybiskup rezygnuje

Źródło:
PAP, TVN24

Prezydent Litwy zapowiedział, że nie zatwierdzi kandydatów na stanowiska ministrów z partii Świt Niemna. Ugrupowanie Remigijusa Żemaitaitisa oskarżane jest o antysemityzm. Zdaniem Gitanasa Nausedy włączenie tego stronnictwa do nowej koalicji rządzącej było "błędem".

"Nawet niech nie próbują zgłaszać". Prezydent nie zaakceptuje ministrów

"Nawet niech nie próbują zgłaszać". Prezydent nie zaakceptuje ministrów

Źródło:
PAP

- Rafał Trzaskowski był naszym dobrym kandydatem w 2020 roku, gdy rządził PiS i szło o praworządność. Ale dzisiaj sytuacja się zmieniła. Dzisiaj chodzi o bezpieczeństwo. A tu ja mam mocne papiery - mówił w "Kropce nad i" w TVN24 Radosław Sikorski, minister spraw zagranicznych. Odniósł się do swojej rywalizacji z prezydentem Warszawy o nominację z ramienia Koalicji Obywatelskiej do startu w przyszłorocznych wyborach prezydenckich.

Sikorski: Trzaskowski jest młody, może w przyszłości być dobrym kandydatem

Sikorski: Trzaskowski jest młody, może w przyszłości być dobrym kandydatem

Źródło:
TVN24

- Prezes Prawa i Sprawiedliwości nie jest trenerem Barcelony, który może na nasz wariant przygotować jakieś trzy swoje. Raczej ma już w głowie kandydata w wyborach prezydenckich. Sądzę, że tak naprawdę zaczął się liczyć tylko jeden - powiedział w TVN24 minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak.

Siemoniak: W PiS zaczął się liczyć tylko jeden kandydat. Zakon wokół prezesa nie jest jego entuzjastą

Siemoniak: W PiS zaczął się liczyć tylko jeden kandydat. Zakon wokół prezesa nie jest jego entuzjastą

Źródło:
TVN24

We wtorkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana, co oznacza, że kumulacja rośnie do 520 milionów złotych. W Polsce odnotowano dwie wygrane trzeciego stopnia w wysokości ponad miliona złotych. Oto liczby, które wylosowano 12 listopada 2024 roku.

Dwie milionowe wygrane w Eurojackpot w Polsce

Dwie milionowe wygrane w Eurojackpot w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Donald Trump potwierdził, że jego doradcą do spraw bezpieczeństwa narodowego zostanie Mike Waltz. "Będzie niesamowitym orędownikiem naszego dążenia do pokoju poprzez siłę!" - napisał o nim w oświadczeniu.

Trump potwierdził wybór doradcy do spraw bezpieczeństwa narodowego

Trump potwierdził wybór doradcy do spraw bezpieczeństwa narodowego

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Na drogach na przeważającym obszarze Polski w nocy i o poranku będzie ślisko. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia przed marznącymi opadami, które mogą powodować gołoledź. W części kraju IMGW ostrzega też przed gęstymi mgłami.

Ostrzeżenia IMGW dla 14 województw

Ostrzeżenia IMGW dla 14 województw

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Sąd przedłużył areszt kierowcy, który w sierpniu na Mokotowie potrącił pieszą i wjechał w ludzi stojących na przystanku. W wypadku zginęły dwie kobiety, kilka kolejnych osób odniosło obrażenia. Śledztwo – jak przekazuje prokuratura – znajduje się w fazie końcowej.

Zginęły dwie osoby, cztery trafiły do szpitala. Nowe informacje w sprawie tragicznego wypadku na Woronicza

Zginęły dwie osoby, cztery trafiły do szpitala. Nowe informacje w sprawie tragicznego wypadku na Woronicza

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Więziona białoruska opozycjonistka Maryja Kalesnikawa pierwszy raz od niemal dwóch lat spotkała się z ojcem. Władze przetrzymywały ją w pełnej izolacji od lutego 2023 roku. "Czuję ogromną ulgę" - napisała liderka białoruskiej opozycji Swiatłana Cichanouska, która pokazała ich wspólne zdjęcie. Ta fotografia jest pierwszą od ponad roku, na której widać Kalesnikawą.

Więziona Maryja Kalesnikawa na pierwszym zdjęciu od ponad roku

Więziona Maryja Kalesnikawa na pierwszym zdjęciu od ponad roku

Źródło:
PAP, Reuters

Mieszkańcy Lizbony domagają się od władz miasta przeprowadzenia referendum w sprawie ograniczenia najmu krótkoterminowego dla turystów. Autorzy stworzonej w tym celu petycji podkreślają, że z powodu nadmiernej turystyki wiele osób musiało się wyprowadzić ze stolicy Portugalii.

Kolejne europejskie miasto ma dość turystów. Mieszkańcy chcą referendum

Kolejne europejskie miasto ma dość turystów. Mieszkańcy chcą referendum

Źródło:
CNN, tvn24 pl

42 pasażerów nie poleciało z Katowic do niemieckiego Dortmundu. Wszystko przez to, że samolot nie poczekał na osoby, które utknęły w kolejce do kontroli bezpieczeństwa. Lotnisko przeprasza za zaistniałą sytuację i zapowiada wyciągnięcie "wniosków na przyszłość".

Utknęli w kolejce do kontroli bezpieczeństwa, samolot odleciał bez 42 pasażerów

Utknęli w kolejce do kontroli bezpieczeństwa, samolot odleciał bez 42 pasażerów

Źródło:
tvn24.pl

62-letni mężczyzna wjechał w tłum ludzi ćwiczących na terenie kompleksu sportowego w Zhuhai w Chinach. Policja podała, że zginęło 35 osób, a 43 zostały ranne.

Samochód wjechał w tłum. 35 osób zginęło, kilkadziesiąt rannych

Samochód wjechał w tłum. 35 osób zginęło, kilkadziesiąt rannych

Źródło:
BBC, Reuters, CNN

Trwają zmiany we władzach lokalnych struktur PiS, ale centrala ma problem. Nie wszędzie wybór liderów poszedł gładko i nie wszędzie zgodnie ze wskazaniami z Nowogrodzkiej. W Poznaniu działacze odrzucili posła Szymona Szynkowskiego vel Sęka, a w Płocku - Macieja Małeckiego. Problemy są też w Gdańsku i w Kielcach.

Narasta bunt w lokalnych strukturach PiS. "Jarosław Kaczyński wskazuje, a partia mówi: nie, dziękuję"

Narasta bunt w lokalnych strukturach PiS. "Jarosław Kaczyński wskazuje, a partia mówi: nie, dziękuję"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

W trzecim kwartale bieżącego roku wzrost cen mieszkań był wyższy niż dynamika wynagrodzeń, ale w ujęciu rocznym spowolnił po raz pierwszy od 2023 roku - wskazał w najnowszym raporcie Polski Instytut Ekonomiczny. Analitycy podkreślają, że stabilizację widać w większości miast wojewódzkich, gdzie w porównaniu kwartał do kwartału ceny utrzymały się na niezmienionym poziomie.

Co się dzieje z cenami mieszkań? Dawno nie było takiej sytuacji

Co się dzieje z cenami mieszkań? Dawno nie było takiej sytuacji

Źródło:
PAP

W piątek, 15 listopada, ma zapaść wyrok w sprawie śmierci poznanianki Ewy Tylman. Od tragedii minęło dziewięć lat. Ciało kobiety wyłowiono z Warty po kilku miesiącach od zaginięcia. O zabójstwo prokuratura oskarżała Adama Z. Sąd już dwa razy go uniewinnił, ale oba wyroki zostały uchylone. We wtorek zostały wygłoszone mowy końcowe w trzecim procesie. Prokuratura nie chce już kary za zabójstwo, a za nieudzielenie pomocy.

Trzeci proces w sprawie śmierci Ewy Tylman dobiega końca. Prokuratura zmienia stanowisko

Trzeci proces w sprawie śmierci Ewy Tylman dobiega końca. Prokuratura zmienia stanowisko

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Po przegraniu wyborów przez Kamalę Harris w sieci rozpowszechniane są fałszywe informacje mające zdyskredytować jej wynik. A w tle tej dezinformacji jest antyimigrancki przekaz - szerzony też w polskim internecie.

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

Źródło:
Konkret24

Joanna Kryńska i Grzegorz "Gabor" Jędrzejewski są już po ślubie. Dziennikarka TVN24 poinformowała o nim za pośrednictwem mediów społecznościowych. Wraz z mężem, bramkarzem i dziennikarzem, znanym fanom piłki z "Turbokozaka", zamieścili tam serię zdjęć z ceremonii.  

Dziennikarka TVN24 Joanna Kryńska wzięła ślub. "Było dokładnie tak, jak chcieliśmy"

Dziennikarka TVN24 Joanna Kryńska wzięła ślub. "Było dokładnie tak, jak chcieliśmy"

Źródło:
tvn24.pl

Niemal pół miliona widzów przyciągnęła do kin w ostatni weekend najnowsza odsłona "Listów do M.". W świąteczny poniedziałek komedię obejrzało kolejne ponad 120 tysięcy widzów. Tym samym "Listy do M. Pożegnania i powroty" notują najlepsze otwarcie tego roku.

"Listy do M. Pożegnania i powroty" z najlepszym otwarciem tego roku

"Listy do M. Pożegnania i powroty" z najlepszym otwarciem tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Wciskali listy w szparę gabinetu psychologa. "Ten sekret zjadał mnie od środka"

Wciskali listy w szparę gabinetu psychologa. "Ten sekret zjadał mnie od środka"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Kto z paralimpijczyków zdobędzie w tym roku tytuł sportowca roku w plebiscycie Polskiego Komitetu Paralimpijskiego? Do wygrania jest statuetka imienia sir Ludwiga Guttmanna. Są juz nominowani. Głosowanie trwa w internecie. 

Trwa głosowanie na tytuł sportowca roku. Wśród nominowanych walczący z nowotworem szermierz Michał Dąbrowski

Trwa głosowanie na tytuł sportowca roku. Wśród nominowanych walczący z nowotworem szermierz Michał Dąbrowski

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Opowieść o nastolatce z Polski, która postanawia odnaleźć rodziców, historia współpracy, która zrewolucjonizowała świat sportu i kultury, do tego kultowy, obsypany nagrodami obraz Ridleya Scotta. W tym tygodniu w serwisie Max nie zabraknie filmowych nowości oraz kinowych hitów.

Premiery na platformie Max. Wśród nich kultowy film Ridleya Scotta

Premiery na platformie Max. Wśród nich kultowy film Ridleya Scotta

Źródło:
tvn24.pl