Dziesięcioletnia uczennica miała w szkole w plecaku alkohol. Badanie wykazało, że dziewczynka miała ponad pół promila w wydychanym powietrzu. Policja wyjaśnia teraz szczegóły zdarzenia.
Wszystko działo się w środę w jednej ze szkół podstawowych w Łomży (woj. podlaskie). Podkomisarz Justyna Janowska z Komendy Miejskiej Policji w Łomży potwierdziła w piątek w rozmowie z portalem radio.bialystok.pl, że funkcjonariusze dostali zgłoszenie o pijanej dziesięciolatce na numer alarmowy.
- Dyżurny łomżyńskiej jednostki otrzymał zgłoszenie, że w jednej ze szkół na terenie Łomży, uczennica w plecaku ma schowany alkohol i może być pod jego działaniem. - przekazała portalowi Jankowska.
Jak dodała, przeprowadzone badanie w obecności opiekuna prawnego wykazało, że dziewczynka miała ponad pół promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Sprawa trafi do sądu rodzinnego
Funkcjonariusze wyjaśniają teraz, jak dziewczynka zdobyła alkohol i gdzie go wypiła. Sprawą zajmie się sąd rodzinny.
Jeśli doświadczasz problemów emocjonalnych i chciałabyś/chciałbyś uzyskać poradę lub wsparcie, tutaj znajdziesz listę organizacji oferujących profesjonalną pomoc - zarówno dzieciom, jak i dorosłym.
Źródło: Polskie Radio Białystok/TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock