Prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia wobec Radosława M., który jest podejrzany o zabójstwo 37-letniego mieszkańca Hrubieszowa (woj. lubelskie). Mężczyzna nie przyznaje się do winy. Grozi mu dożywocie.
Do zbrodni doszło w lipcu zeszłego roku na jednej z posesji w Hrubieszowie, gdzie 31-letni Radosław M. miał zaatakować nożem 37-latka.
- Jak ustalili policjanci pomiędzy mężczyznami doszło do kłótni – mówił w lipcu aspirant sztabowy Jarosław Karkuszewski z Komendy Powiatowej Policji w Hrubieszowie.
Odniósł dwie rany. Jedna okazała się śmiertelna
37-latek trafił do szpitala. Odniósł dwie rany, z których jedna okazała się śmiertelna.
Radosław M. został zaś zatrzymany przez policję i doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut zabójstwa. Obecnie przebywa w areszcie tymczasowym.
Radosław M. nie przyznał się do winy
Prokuratura Rejonowa skierowała już do Sądu Okręgowego w Zamościu akt oskarżenia.
Czytaj też: Umówił się na randkę, został pobity i okradziony
- Mężczyzna nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów – informuje prokurator rejonowy w Hrubieszowie Magdalena Janik-Sobańska.
Przestępstwo zabójstwa zagrożone jest karą pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż osiem lat, karą 25 lat pozbawienia wolności albo karą dożywotniego pozbawienia wolności.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KPP Hrubieszów