Chcieli szukać w puszczy migranta. Zobaczyli szlaban i strażników. Jest zawiadomienie do prokuratury 

Źródło:
tvn24.pl
Mariusz Kurnyta, Człowiek Lasu: czas najwyższy stosować prawo takim jakie ma być
Mariusz Kurnyta, Człowiek Lasu: czas najwyższy stosować prawo takim jakie ma byćCzaban robi raban
wideo 2/4
GIzefhh6lIqwcZMCAILN4wN4VXBSbmdjAAAF

Do Prokuratury Rejonowej w Hajnówce (woj. podlaskie) wpłynęło zawiadomienie dotyczące Michała Krzysiaka, byłego już dyrektora Białowieskiego Parku Narodowego, który miał nie zgodzić się, aby społecznicy weszli na teren rezerwatu ścisłego w poszukiwaniu potrzebującego pomocy Afgańczyka. Ciało mężczyzny zostało znalezione po miesiącu. Krzysiak mówi nam, że był w tym okresie na zwolnieniu lekarskim. Lokalna policja chce się wyłączyć ze sprawy.

- Od dawna już mnie to gryzie. Czas najwyższy stosować prawo takim, jakie ma być – powiedział w dramatycznym nagraniu Mariusz Kurnyta, aktywista Podlaskiego Ochotniczego Pogotowia Humanitarnego, znany jako Człowiek Lasu.

Stwierdził, że właśnie wyszedł z siedziby Prokuratury Rejonowej w Hajnówce, gdzie złożył zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Michała Krzysiaka, odwołanego na początku stycznia, byłego już dyrektora Białowieskiego Parku Narodowego. - Wszystko w rękach sądów, wszystko w rękach prokuratury – podkreślił Człowiek Lasu w nagraniu.

Rodzina Afgańczyka wysłała prośbę o pomoc

Nam opowiada, że wszystko zaczęło się wieczorem 20 lutego zeszłego roku, kiedy to z Piotrem Czabanem, również członkiem wspomnianego pogotowia humanitarnego, skontaktowała się rodzina Mohammada, 27-letniego Afgańczyka, który przekroczył nielegalnie polsko-białoruską granicę i zasłabł w lesie.

- Rodzina wysłała też lokalizację, wskazującą miejsce, w którym znajdował się ten człowiek. Miał zostać sam, bo osoby, z którymi przekraczał granicę, zostały odesłane na Białoruś – mówi Kurnyta.

Ruszyli w nocy do lasu

Dodaje, że od razu rozpoczęły się poszukiwania. - Było ok. godz. 22 – zaznacza.

Do lasu poszedł prof. Krzysztof Schmidt z mieszczącego się w Białowieży Instytutu Biologii Ssaków Polskiej Akademii Nauk.

- Liczył się czas. Był ze mną jeszcze jeden pracownik instytutu oraz jeden wolontariusz. O sprawie powiadomiona została policja. A ta - z tego, co wiem – poinformowała o wszystkim Straż Graniczną – mówi prof. Schmidt.

Widzieli strażników

Dodaje, że razem z pozostałymi osobami widział zresztą dwóch strażników.

- Było to w momencie, gdy wychodziliśmy już z lasu po kilkugodzinnych bezskutecznych poszukiwaniach. Powiedzieliśmy im, że nikogo nie znaleźliśmy. Poszli tam skąd my wyszliśmy, aby szukać tego człowieka – opowiada profesor.

Zaznacza, że migrant miał znajdować się w rezerwacie ścisłym.

- Zanim wszedłem na ten teren, wysłałem informację do władz Białowieskiego Parku Narodowego. Wysłanie takiej informacji jest obowiązkowe i myśmy ten obowiązek spełnili – zaznacza naukowiec.

Chcieli szukać dalej

Poszukiwania zostały wznowione 22 lutego z rana. W ekipie był m.in. dziennikarz Adam Wajrak oraz prof. Rafał Kowalczyk z Instytutu Biologii Ssaków.

ZOBACZ TEŻ: Najgłośniejszy film ubiegłego roku można obejrzeć online

- Nie ruszyliśmy 21 lutego, bo tego dnia wiał bardzo silny wiatr, natomiast w rezerwacie ścisłych jest dużo starych drzew, które przy takim wietrze mogą się połamać. Wejście tego dnia na teren rezerwatu zagrażałoby naszemu życiu i zdrowiu – mówi prof. Kowalczyk.

Twierdzą, że powiadomili policję

Dodaje, że 21 lutego powiadomili policję, że następnego dnia będą chcieli wejść na teren rezerwatu, a policja poinformowała o tym fakcie dyrekcję parku.

- 22 lutego z rana pogoda się poprawiła i weszliśmy na teren rezerwatu. Jednak około godziny 10 w pobliżu kładki na rzece Hwoźna dwóch strażników parku postawiło - ku naszemu zdziwieniu - prowizoryczny szlaban i powiedziało, że nie możemy wejść na teren rezerwatu ścisłego – opowiada prof. Kowalczyk.

ZOBACZ TEŻ: Sądy o push backach na polskiej granicy: "istotne naruszenia prawa"

Dodaje, że na nic zdały się tłumaczenia, że idą szukać człowieka, który potrzebuje pomocy.

- Mówiliśmy też, że policja powiadomiła władze parku, że wchodzimy na teren rezerwatu. Strażnicy powiedzieli jednak, że mają wyraźne polecenia dyrekcji parku, że nie możemy wejść. Mamy nagraną rozmowę z nimi, która będzie dowodem w sprawie. Zaraz po rozmowie, oddaliłem się, aby złapać zasięg i zadzwoniłem na policję, żeby poinformować, że nas nie wpuszczono – zaznacza prof. Kowalczyk.

Po miesiącu znaleźli ciało

Kolejny raz udał się do rezerwatu po niespełna miesiącu, czyli 21 marca 2023, gdy wszedł jako naukowiec na przepustkę w celu monitorowania nor borsuczych. Zabrał ze sobą dwie osoby. W tym, cytowanego na wstępie, Mariusza Kurnytę – Człowieka Lasu.

- Na początku znaleźliśmy reklamówkę, a w niej bordową koszulę - taką samą, jaką Mohammad miał na zdjęciu wysłanym przez rodzinę. Ciało leżało wśród rozlewisk jakieś trzy kilometry od miejsca, w którym miał znajdować się pierwszego dnia gdy rozpoczęte zostały poszukiwania. Oznacza to, że się przemieszczał i można go było w lutym uratować – mówi Człowiek Lasu.

Służby informują, że też szukały

Rzeczniczka podlaskiego oddziału Straży Granicznej major Katarzyna Zdanowicz informuje, że strażnicy prowadzili akcję poszukiwawczą, która niestety nie przyniosła rezultatu.

– Akcja prowadzona była też we współpracy z policją. Zawsze zresztą jest tak, że jeśli mamy informację o kimś, kto nielegalnie przekroczył granicę, wszczynamy poszukiwania – zaznacza.

To, że prowadzone były poszukiwania, potwierdza też starszy aspirant Andrzej Grygoruk z Komendy Powiatowej Policji w Hajnówce, zaznaczając, że oprócz policjantów brali w nich udział również funkcjonariusze Straży Granicznej oraz straży parku.

- Przeprowadzone czynności nie doprowadziły do odnalezienia tej osoby – podkreśla.

Na pytanie, czy faktem jest że osoby, które chciały szukać migranta powiadomiły o tym policję, a ta poinformowała władze parku, mówi, że nie może udzielić takich informacji, bo sprawa objęta jest postępowaniem prokuratorskim.

Niedopełnienie obowiązków służbowych

W zawiadomieniu, które złożył w prokuraturze Kurnyta, jest mowa o niedopełnieniu przez byłego dyrektora parku obowiązków służbowych, co miało skutkować nieudzieleniem pomocy osobie, która znajdowała się w położeniu grożącym bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty życia albo ciężkim uszczerbkiem na zdrowiu.

- Mam nadzieję, że sprawiedliwości stanie się zadość. Szczególnie teraz, gdy w Polsce zmieniła się władza – zaznacza Człowiek Lasu.

Michał Krzysiak mówi, że nie wydawał żadnych poleceń

Były dyrektor Michał Krzysiak mówi nam, że w tamtym czasie był po operacji odcinka szyjnego kręgosłupa i przebywał na zwolnieniu lekarskim.

- Nie wydawałem żadnych poleceń – zaznacza.

W pracy była wtedy zastępczyni

W czasie, gdy był na zwolnieniu, zastępowała go Katarzyna Kopiejczyk. - Potwierdzam, że zastępowałam wtedy dyrektora – mówi nam.

Gdy dopytujemy, czy to ona podjęła w takim razie decyzję o tym, żeby nie wpuścić osób, o których mowa na teren rezerwatu, ucina, że nie chce się wypowiadać, skoro sprawa trafiła do prokuratury.

Dodaje, że każdy, kto chce wejść na teren rezerwatu, musi mieć zgodę dyrekcji.

– Nawet jeśli jest naukowcem i ma przepustkę, to za każdym razem musi informować że wchodzi, a wejść może w celu prowadzenia badań naukowych – zaznacza Kopiejczyk.

Lokalna policja chce wyłączyć się ze sprawy

Prokurator rejonowy w Hajnówce Jan Andrejczuk przekazuje nam, że 19 grudnia wysłał akta sprawy do Komendy Powiatowej Policji w Hajnówce z prośbą o zebranie materiału dowodowego. Policjanci złożyli jednak wniosek o wyłączenie komendy z postępowania, bo kierownictwo jednostki zna osobę, której dotyczy zawiadomienie.

- Wskazać inną jednostkę może tylko komendant wojewódzki - zaznacza prokurator.

29 grudnia prokuratura wysłała do komendy wojewódzkiej pismo z prośbą o rozstrzygnięcie, czy postępowanie powinna prowadzić jednostka w Hajnówce, czy też inna. Jeszcze nie ma odpowiedzi.

- Za czyn, którego dotyczy zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstw grozi do trzech lat pozbawienia wolności – podkreśla Jan Andrejczuk.

Autorka/Autor:Tomasz Mikulicz

Źródło: tvn24.pl

Raporty:
Pozostałe wiadomości

W warszawskim Lesie Bródnowskim nożownik zaatakował dwóch nastolatków, którzy w wyniku obrażeń zostali przetransportowani do szpitala. - Trwa przesłuchanie 26-letniego napastnika - przekazała Komenda Stołeczna Policji.

Nożownik zaatakował dwóch nastolatków w lesie

Nożownik zaatakował dwóch nastolatków w lesie

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Piorun śmiertelnie poraził 47-letniego mężczyznę i jego 11-letnią córkę na górze Zhaltets w Bułgarii. Drugie dziecko, które zaalarmowało służbę ratowniczą, ocalało i zostało śmigłowcem przetransportowane do szpitala.

Ojciec i córka śmiertelnie porażeni piorunem

Ojciec i córka śmiertelnie porażeni piorunem

Źródło:
PAP, breaking.bg

Była spikerka Izby Reprezentantów USA Nancy Pelosi i sześciu najbardziej wpływowych demokratycznych gubernatorów poparło kandydaturę Kamali Harris na prezydenta USA po rezygnacji Joe Bidena z wyścigu. Tym samym rosną jej szanse na uzyskanie oficjalnej nominacji ze strony demokratów.

Potężne wsparcie dla Kamali Harris. "Poprowadzi nas do zwycięstwa"

Potężne wsparcie dla Kamali Harris. "Poprowadzi nas do zwycięstwa"

Źródło:
PAP

- Jeżeli to Kamala Harris zostanie kandydatką na prezydenta, demokraci będą tak naprawdę musieli wymyślić jej profil całkowicie na nowo - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 Paweł Zalewski, wiceszef MON, poseł Polski 2050-Trzeciej Drogi. Poseł PiS Radosław Fogiel zauważył, że spodziewane wejście Harris do wyścigu o Biały Dom "zmusza kampanię Trumpa do przestawienia dział".

"Powiew świeżości", który "zmusza do przestawienia dział"

"Powiew świeżości", który "zmusza do przestawienia dział"

Źródło:
TVN24

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia przed burzami. W trakcie wyładowań wiatr może rozpędzać się do 80 kilometrów na godzinę. Lokalnie może też sypnąć gradem.

Przed nami niespokojna noc. IMGW ostrzega przed burzami

Przed nami niespokojna noc. IMGW ostrzega przed burzami

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

- Osiągnięcia Joe Bidena przez ostatnie trzy lata nie mają sobie równych we współczesnej historii - powiedziała wiceprezydent USA Kamala Harris, która jest faworytką do uzyskania nominacji demokratów na prezydenta po tym, jak obecny gospodarz Białego Domu wycofał się z wyścigu o reelekcję.

Pierwsze wystąpienie Kamali Harris po rezygnacji Bidena

Pierwsze wystąpienie Kamali Harris po rezygnacji Bidena

Źródło:
Reuters

Szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski zaapelował w poniedziałek w Brukseli do ministrów spraw zagranicznych Unii Europejskiej o zdjęcie nałożonych przez ich kraje ograniczeń na użycie przez Ukrainę podarowanej jej broni dalekiego zasięgu. - To byłaby w pełni obrona własna, która jest legalna w świetle prawa międzynarodowego - ocenił.

Sikorski apeluje. "To byłaby w pełni obrona własna"

Sikorski apeluje. "To byłaby w pełni obrona własna"

Źródło:
TVN24, PAP

Nawałnica, która w weekend 13-14 lipca przeszła przez Warszawę, spowodowała duże zniszczenia w przyrodzie. Z większością skutków burz miejscy ogrodnicy już się uporali. Dokonali też bilansu wydarzeń sprzed ponad tygodnia.

34 drzewa wyrwane z korzeniami. Bilans nawałnicy w Warszawie

34 drzewa wyrwane z korzeniami. Bilans nawałnicy w Warszawie

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Na autostradzie A2 pod Poznaniem doszło do nietypowego wypadku. Pasażer samochodu osobowego wysiadł z pojazdu, wyszedł na drogę i został potrącony przez ciężarówkę. W ciężkim stanie został przewieziony do szpitala.

Pasażer wpadł w "dziwny stan", wysiadł i został potrącony przez ciężarówkę

Pasażer wpadł w "dziwny stan", wysiadł i został potrącony przez ciężarówkę

Źródło:
tvn24.pl

Ponad miesiąc temu Adam Bodnar wysłał do Krajowego Biura Wyborczego zawiadomienie w sprawie Funduszu Sprawiedliwości. Pieniądze, które miały w założeniu pomagać ofiarom przestępstw, miały być przeznaczone na kampanię wyborczą Prawa i Sprawiedliwości. Teraz podobne zawiadomienie wysyła ministra klimatu, a chodzi o miliony z Funduszu Leśnego.

Fundusz Leśny to Fundusz Sprawiedliwości 2.0? "Na ochronę przyrody szło pół procenta"

Fundusz Leśny to Fundusz Sprawiedliwości 2.0? "Na ochronę przyrody szło pół procenta"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Zyski Ryanaira obniżył się o prawie połowę w drugim kwartale 2024 roku, ponieważ ceny biletów spadły o 15 procent rok do roku. Zwiększa to obawy o słabe lato dla europejskich linii lotniczych w miarę wygasania boomu po pandemii COVID-19 - wskazał Reuters.

Zysk Ryanaira gwałtownie spada z powodu niższych cen biletów. Akcje na dużym minusie

Zysk Ryanaira gwałtownie spada z powodu niższych cen biletów. Akcje na dużym minusie

Źródło:
Reuters, "Guardian"

Kamala Harris ma dostęp do informacji, do których inni ewentualni kandydaci nie mają i do pieniędzy przeznaczonych na kampanię Joe Bidena. Co więcej, jest "domyślną" kandydatką, bo od początku kampanii tworzyła z Bidenem pewną "ofertę polityczną". O kwestiach, które działają na korzyść obecnej wiceprezydentki i dają jej przewagę przy decyzji nominacyjnej demokratów, mówił dziennikarz TVN24 BiS Michał Sznajder.

Dlaczego Kamala Harris? Trzy kwestie, które dają jej przewagę

Dlaczego Kamala Harris? Trzy kwestie, które dają jej przewagę

Źródło:
tvn24.pl

- To jest chyba jasne dla każdego obywatela i też dla tego rządu, że działania związane z Pegasusem były w latach, kiedy władzę sprawowało PiS. To nie jest pierwsza taka sprawa w trybunale, gdzie obecny rząd odpowiada, w sensie formalnym, za działania poprzedniego - mówiła w "Faktach po Faktach" w TVN24 mecenas Sylwia Gregorczyk-Abram. Odniosła się do kwestii pytań do polskich władz, jakie sformułował Europejski Trybunał Praw Człowieka, który zbada stosowanie Pegasusa w Polsce.

"Rebus dla Ministerstwa Spraw Zagranicznych"

"Rebus dla Ministerstwa Spraw Zagranicznych"

Źródło:
TVN24

Śmigłowiec straży pożarnej zapalił się podczas lądowania na lotnisku w Reggio di Calabria na południu Włoch. Piloci zdołali się uratować, zanim maszyna uderzyła o pas startowy.

Śmigłowiec straży pożarnej rozbił się na lotnisku

Śmigłowiec straży pożarnej rozbił się na lotnisku

Źródło:
Calabria News, tvn24.pl

Pod Ziębicami (woj. dolnośląskie) doszło do czołowego zderzenia dwóch samochodów osobowych. Lądował śmigłowiec LPR. Cztery osoby trafiły do szpitali.

Czołowe zderzenie samochodów. Cztery osoby ranne

Czołowe zderzenie samochodów. Cztery osoby ranne

Źródło:
tvn24.pl

Miesięczne dziecko zmarło w czerwcu z powodu krztuśca - poinformował TVN24 Główny Inspektor Sanitarny dr Paweł Grzesiowski. To pierwszy taki zgon w tym roku w Polsce.

Miesięczne dziecko zmarło z powodu krztuśca

Miesięczne dziecko zmarło z powodu krztuśca

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Z powodu stanowiska Węgier w sprawie Ukrainy postanowiłem zwołać kolejne spotkanie ministrów spraw zagranicznych unijnej "27" w Brukseli, a nie w Budapeszcie - przekazał szef unijnej dyplomacji Josep Borrell. Z początkiem lipca Węgry objęły rotacyjne przewodnictwo w Radzie Unii Europejskiej.

Borrell nie chce spotkania w Budapeszcie

Borrell nie chce spotkania w Budapeszcie

Źródło:
PAP

Marta Lempart, liderka Ogólnopolskiego Strajku Kobiet, przykleiła na drzwiach klubu PSL kartkę z pięcioma gwiazdkami, trzema koniczynami oraz napisem "a Kosiniak do dymisji". Lempart mówiła reporterowi TVN24, że skoro prezesowi ludowców "nie pasują poglądy jego własnych wyborców", to proponuje "oddać te wszystkie stołeczki".

"Kosiniak do dymisji". Marta Lempart przykleiła kartkę

"Kosiniak do dymisji". Marta Lempart przykleiła kartkę

Źródło:
TVN24

"Oprawy, doping, indywidualne zachowania kibiców na stadionie czy w mediach społecznościowych nie są stanowiskiem klubu" - napisał w poniedziałkowym oświadczeniu stołeczny klub. Choć nie stwierdzono tego wprost, należy je traktować jako reakcję na wydarzenia z soboty. Podczas meczu Legii z Zagłębiem Lubin wywieszono oprawę uderzającą w uchodźców. Towarzyszyła jej wulgarna przyśpiewka.

Skandaliczna oprawa na "Żylecie". Klub wydał oświadczenie

Skandaliczna oprawa na "Żylecie". Klub wydał oświadczenie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

51-letni mężczyzna wtargnął do domu opieki dla seniorów w Daruvarze w Chorwacji i zastrzelił pięć osób - informują chorwackie media. Zamachowiec został zatrzymany przez policję. Według nieoficjalnych informacji jedną z ofiar jest jego matka.

Strzały w chorwackim domu opieki. Pięć osób nie żyje, kolejnych pięć odniosło rany

Strzały w chorwackim domu opieki. Pięć osób nie żyje, kolejnych pięć odniosło rany

Źródło:
PAP, Reuters, N1

Kto może zostać kandydatem na wiceprezydenta u boku Kamali Harris, jeśli to ona z ramienia demokratów stanie do walki o Biały Dom? Amerykańskie media wskazują między innymi ma gubernatora stanu Pensylwania Josha Shapiro, gubernatorkę Michigan Gretchen Whitmer, gubernatora Illinois JB Pritzkera, gubernatora Kentucky Andy'ego Besheara oraz szefa resortu transportu Pete'a Buttigiega.

Na kogo postawi Kamala Harris? Te nazwiska są w grze

Na kogo postawi Kamala Harris? Te nazwiska są w grze

Źródło:
PAP

"Za pieniądze podatników Mastalerek zakleił sobie ucho?" - ironizują internauci, komentując fotografię, na której widać szefa gabinetu prezydenta z opatrunkiem na uchu. W domyśle jest przekaz, że Marcin Mastalerek, goszcząc na konwencji republikanów w USA, w ten sposób pokazał solidarność z Donaldem Trumpem.

Mastalerek na konwencji w USA "zakleił sobie ucho"? Skąd to zdjęcie

Mastalerek na konwencji w USA "zakleił sobie ucho"? Skąd to zdjęcie

Źródło:
Konkret24

Służba Kontrwywiadu Wojskowego poinformowała, że zdecydowano o cofnięciu generałowi Jarosławowi Gromadzińskiemu poświadczeń bezpieczeństwa upoważniających go do dostępu do informacji niejawnych. Postępowanie sprawdzające wykazało, że nie daje on "rękojmi zachowania tajemnicy".

Generał Gromadziński bez dostępu do informacji niejawnych

Generał Gromadziński bez dostępu do informacji niejawnych

Źródło:
PAP

Na tratwie ratunkowej wyrzuconej na brzeg kanadyjskiej wyspy Sable na Oceanie Atlantyckim, znaleziono ciała Brytyjki Sarah Packwood i Kanadyjczyka Bretta Clibbery'ego. Małżeństwo było w podróży, którą nazwali "największą przygodą w ich dotychczasowym życiu".

Ciała pary żeglarzy odnalezione na "cmentarzysku Atlantyku"

Ciała pary żeglarzy odnalezione na "cmentarzysku Atlantyku"

Źródło:
The Guardian, ENEX_NEWSML.

Zmarł Jerzy Michalak, scenograf, reżyser i aktor, prywatnie ojciec Borysa Szyca. Odszedł w wieku 80 lat. "Żegnaj tato. Do zobaczenia kiedyś… odpoczywaj w spokoju" - pożegnał go Szyc w mediach społecznościowych.

Nie żyje Jerzy Michalak. Artysta był ojcem Borysa Szyca

Nie żyje Jerzy Michalak. Artysta był ojcem Borysa Szyca

Źródło:
Dobry Tygodnik Sądecki, tvn24.pl

Za podejrzanym o potrójne zabójstwo Jackiem Jaworkiem wystawiono Europejski Nakaz Aresztowania, czerwoną notę Interpolu i list gończy, a mimo to przez trzy lata pozostawał nieuchwytny dla policji. Dziennikarz tvn24.pl Robert Zieliński mówił w poniedziałek, że Jaworek "był osobą bardzo zamkniętą", nie korzystał z nowych technologii i pozwoliło mu to na zniknięcie "z technologicznego radaru, na którym dziś opiera się funkcjonowanie wszystkich policji całego świata".

Jak Jacek Jaworek zniknął z "technologicznego radaru, na którym opiera się funkcjonowanie policji całego świata"?

Jak Jacek Jaworek zniknął z "technologicznego radaru, na którym opiera się funkcjonowanie policji całego świata"?

Źródło:
TVN24

Memy i żartobliwe wpisy na temat drzewa kokosowego właśnie podbijają amerykańskie media społecznościowe. Nawiązują one do aktualnej wiceprezydentki USA i potencjalnej kandydatki do objęcia najwyższego urzędu w państwie - Kamali Harris. O co chodzi z memami o drzewie kokosowym i skąd ich popularność? Wyjaśniamy.  

Kamala Harris i drzewo kokosowe. O co chodzi w memach, które podbijają internet

Kamala Harris i drzewo kokosowe. O co chodzi w memach, które podbijają internet

Źródło:
The Guardian, Forbes, NPR, tvn24.pl

Śmiertelny wypadek w Jemiołowie (województwo lubuskie). Dwaj bracia w wieku 33 i 34 lat, jadąc motocyklem, uderzyli w zaparkowany samochód. Obaj nie żyją.

Uderzyli motocyklem w zaparkowany samochód, zginęli dwaj bracia

Uderzyli motocyklem w zaparkowany samochód, zginęli dwaj bracia

Źródło:
PAP/tvn24.pl

Z redakcją Kontaktu 24 skontaktowali się turyści, którzy utknęli na lotnisku w Majorce z powodu odwołanego sobotniego lotu powrotnego do Warszawy. Jedna z kobiet przekazała, że razem z mężem i małymi dziećmi musiała nocować na lotnisku. Powiedziała, że przewoźnik nie zapewnił im noclegu. Godzinę wylotu przesuwano kilka razy, ostatecznie udało się wylecieć w niedzielę po południu.

Koszmarny powrót z Majorki

Koszmarny powrót z Majorki

Źródło:
Kontakt 24

Fragment muru Zamku Książ w Wałbrzychu runął na ścieżkę, po której poruszają się zwiedzający. Na miejsce wezwano specjalistyczną jednostkę ratowniczą, która wykluczyła obecność poszkodowanych pod gruzami.

Zamkowy mur runął na trasę turystyczną, ratownicy z psami przeszukali gruzowisko

Zamkowy mur runął na trasę turystyczną, ratownicy z psami przeszukali gruzowisko

Źródło:
tvn24.pl

Po całej serii upalnych dni temperatura coraz rzadziej będzie przekraczać 30 stopni. Jaka pogoda będzie towarzyszyła nam na przełomie lipca i sierpnia? Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni przygotowaną przez Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: lato całkowicie zmieni swoje oblicze

Pogoda na 16 dni: lato całkowicie zmieni swoje oblicze

Źródło:
tvnmeteo.pl

Według polityków Konfederacji przyjęta przez Parlament Europejski rezolucja zmusza Polskę i pozostałe państwa unijne do wspierania Ukrainy w wysokości co najmniej 0,25 proc. PKB rocznie. Ale rezolucja nie ma mocy prawnej i jest jedynie "formą pewnej woli politycznej". Wyjaśniamy.

Konfederacja: europarlament zmusza Polskę "do stałego finansowania Ukrainy". Nie zmusza

Konfederacja: europarlament zmusza Polskę "do stałego finansowania Ukrainy". Nie zmusza

Źródło:
Konkret24

Dreszczowiec przedstawiający kulisy historii seryjnego mordercy nękającego Boston, przejmująca opowieść o dotkniętych chorobą bliźniakach, a także skupiający się na walce o równość dramat historyczny – oto nowości, które w najbliższych dniach zostaną dodane do biblioteki serwisu Max. Co warto obejrzeć na platformie w tym tygodniu? 

Losy bostońskiego dusiciela, życie w cieniu choroby i walka o równość. Nowości na Max

Losy bostońskiego dusiciela, życie w cieniu choroby i walka o równość. Nowości na Max

Źródło:
tvn24.pl