"W jednym z pokoi policjanci znaleźli ludzki szkielet"

Na policję zadzwoniła zaniepokojona kobieta, która nie mogła skontaktować się ze swoją matką
Do zdarzenia doszło na terenie gminy Terespol
Źródło: Google Earth

Do dyżurnego zadzwoniła zaniepokojona kobieta, która nie mogła się skontaktować z matką. Policja znalazła ją nieprzytomną w mieszkaniu. A w jednym z pokoi - ludzki szkielet.

We wtorek (20 lipca) o godzinie 1 w nocy na komisariat w Terespolu (woj. lubelskie) zadzwoniła, mieszkająca za granicą kobieta, która stwierdziła, że nie ma kontaktu ze swoją matką.

- Z relacji zaniepokojonej córki wynikało również, że mieszkająca na terenie gminy Terespol matka ma problemy zdrowotne. Pod wskazany adres natychmiast skierowany został patrol – mówi komisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla z Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej.

Z kobietą mieszkała jej matka

Policjanci weszli do zamkniętego mieszkania wspólnie ze strażakami. Wewnątrz znaleźli nieprzytomną 58-latkę, która przetransportowana została do szpitala. A w jednym z pokoi - szkielet ludzki.

Z ustaleń policjantów wynika, że z kobietą zamieszkiwała jej matka, czyli babcia kobiety, która zadzwoniła na policję.

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO >>>

- Czynności na miejscu wykonywane były pod nadzorem prokuratora, decyzją którego szkielet został zabezpieczony celem dalszych badań – podkreśla kom. Salczyńska-Pyrchla.

Czytaj także: