Wpadła w poślizg i dachowała w rzece

Kobieta wpadła w poślizg i wjechała rzeki
Do zdarzenia doszło w Bielsku Podlaskim
Źródło: Google Earth

32-latka z gminy Bielsk Podlaski straciła panowanie nad samochodem i dachowała w rzece. Kobiecie i jadącemu z nią mężczyźnie nic się nie stało, zdołali o własnych siłach wydostać się z samochodu. Policja apeluje o ostrożną jazdę.

Do wypadku doszło w piątek (1 grudnia) przed godziną 10 w gminie Bielsk Podlaski. Policjanci otrzymali zgłoszenie o samochodzie, który wpadł do rzeki.

Czytaj też: Straciła panowanie nad autem i wjechała do kanału. Wiozła dwoje małych dzieci

"Na miejscu policjanci ustalili wstępnie, że kierująca suzuki 32-latka wpadła w poślizg, jej auto dachowało i wpadło do rzeki. Na szczęście kobieta oraz podróżujący z nią mężczyzna wydostali się z samochodu i nikomu nic się nie stało" - przekazała podlaska policja.

Policja apeluje do kierowców o zachowanie ostrożności i dostosowanie prędkości do warunków na drodze.

Kobieta wpadła w poślizg i wjechała rzeki
Kobieta wpadła w poślizg i wjechała rzeki
Źródło: Policja Podlaska
Oglądaj TVN24 na żywo
Dowiedz się więcej:

Oglądaj TVN24 na żywo

Czytaj także: