Emmanuel Macron pokonał w drugiej turze wyborów Marine Le Pen i to właśnie on zostanie ósmym prezydentem V Republiki. Według danych ministerstwa spraw wewnętrznych na centrowego kandydata zagłosowało 66,06 procent wyborców.
Policzono niemal wszystkie głosy (99,99 procent). 66,06 procent dla Emmanuela Macrona!
Wyniki po przeliczeniu 94 procent głosów:
Emmanuel Macron - 65,05 procent
Marine Le Pen - 34,95 procent
Geert Wilders, którego populistyczna antyimigracyjna Partia na rzecz Wolności przegrała niedawno wybory parlamentarne w Holandii, przesłał wyrazy wsparcia Marine Le Pen:
Well done anyway @MLP_officiel millions of patriots voted for you! You will win next time - and so will I!#Presidentielle2017
— Geert Wilders (@geertwilderspvv) May 7, 2017
Oficjalny komunikat Białego Domu:
.@WhiteHouse statement from @PressSec on #Presidentielles2017 #frenchelection2017 pic.twitter.com/z1ErFejo2M
— Sean Spicer (@PressSec) May 7, 2017
Wyniki po przeliczeniu 88 procent głosów:
Emmanuel Macron: 64,59 procent
Marine Le Pen: 35,41 procent
Gratulacje od przewodniczącego amerykańskiej Izby Reprezentantów Paula Ryana:
Congratulations to Emmanuel Macron. We look forward to working with him to build on the strong relationship between the U.S. and France.
— Paul Ryan (@SpeakerRyan) May 7, 2017
Doradca Marine Le Pen i jeden z liderów Frontu Narodowego Florian Philippot skrytykował wybór fakt, że Emmanuel Macron wybrał "Odę do radości" zamiast Marsylianki:
1er acte de Macron : tuer la Marseillaise et enrôler la France éternelle, le Louvre, dans l'Europe fédérale et son "hymne". Résistons.
— Florian Philippot (@f_philippot) May 7, 2017
Komentatorzy niemieckich gazet nie kryją ulgi z powodu zwycięstwa Emmanuela Macrona w wyborach prezydenckich we Francji. Ich zdaniem porażka Le Pen pozwoliła zapobiec politycznej katastrofie we Francji i w Europie. Uratowała też relacje niemiecko-francuskie.
Francuskie MSW informuje, że przeliczono już 44 z 47 milionów głosów. Na Emmanuela Macrona zagłosowało 65,31 procent wyborców.
Gratulacje z Kanady:
Congratulations @EmmanuelMacron! Let's meet soon, and keep working to grow & strengthen the deep ties between Canada and France.
— Justin Trudeau (@JustinTrudeau) May 7, 2017
Taki wynik osiągnął Macron w poszczególnych grupach wiekowych:
Score de Macron selon l'âge (@IpsosFrance)
— Guillaume A. (@Guillaume_Alv) May 7, 2017
18-24 ans: 66%
25-34 ans: 60%
35-49 ans: 57%
50-59 ans: 64%
60-69 ans: 70%
70 ans et +: 78%
Jak zauważa "Guardian", wybór przez Emmanuela Macrona "Ody do radości" jako utworu, który towarzyszył mu w czasie wejścia na scenę przed Luwrem, jest znaczący. Tak samo postąpił Francois Mitterrand, prezydent w latach 1981 - 1985.
Zwycięzca II tury wyborów prezydenckich Emmanuel Macron uzyskał 63,10 procent oddanych głosów, podczas gdy jego rywalka Marine Le Pen zdobyła 36,9 procent oddanych głosów – wynika z danych publikowanych na bieżąco przez MSW Francji po podliczeniu 74 procent głosów. Zgodnie z danymi Ministerstwa Spraw Wewnętrznych na Macrona, niezależnego kandydata reprezentującego nurt liberalny, zagłosowało 41,97 proc. uprawnionych do głosowania, a na szefową skrajnie prawicowego Frontu Narodowego Le Pen – 24,54 proc. elektoratu.
We Francji politycy tacy jak Marine Le Pen dochodzą do władzy tylko w wyniku kryzysu, wybór Emmanuela Macrona był nieuchronny - napisał w niedzielę wieczorem rosyjski dziennik "Wiedomosti".
Fińskie władze z zadowoleniem przyjęły wstępne wyniki wyborów prezydenckich we Francji. Premier Juha Sipila i prezydent Sauli Niinisto wierzą, że zwycięstwo Emmanuela Macrona to pozytywna wiadomość dla Europy.
W sztabie Marine Le Pen nastroje wydają się dobre:
Tranquillement, @MLP_officiel fête sa défaite. #présidentielle2017 #LePen pic.twitter.com/uEQMPQundT
— Alexandre Malesson (@AlexMaless) May 7, 2017
Emmanuel Macron: pogodzę was wszystkich, bo chcę jedności naszego narodu. Będę wam służyć z pokorą, siłą. Będę wam służyć w imieniu naszej dewizy: wolność, równość, braterstwo. Będę wam służyć z miłością. Niech żyje Republika, niech żyje Francja!
Emmanuel Macron: mamy w sobie siłę, energię i wolę. Te, które nas niosły. To właśnie będzie budować naszą przyszłość. Nie poddamy się strachowi, podziałom i kłamstwu. Znam wasz zapał, wiem, co wam zawdzięczam.
Emmanuel Macron: nasze zadanie jest ogromne i wymaga zaangażowania wielu.
Emmanuel Macron: Europa i świat patrzą na nas. Czekają, abyśmy wszędzie bronili swobód; tych, którzy są zagrożeni. Czekają, żebyśmy przynieśli nową nadzieję.
Emmanuel Macron: chciałbym przekazać jedno słowo Francuzom, którzy głosowali na mnie, choć nie podzielali moich idei. Chciałbym zaadresować również kilka słów do tych, którzy po prostu bronili Republiki przed ekstremizmem. Będę wierny temu zobowiązaniu, będę bronić Republiki. Chcę się zwrócić również do tych, którzy głosowali na panią Le Pen, proszę ich nie wygwizdywać. Oni wyrazili swój gniew, zrobię wszystko przez najbliższych pięć lat, by nie mieli już powodów, żeby głosować na ekstremizmy.
Emmanuel Macron: to, czego dokonaliśmy, nie ma ani precedensu ani niczego sobie równego. Wszyscy nam mówili, że to niemożliwe, ale nie znali Francji. Dziękuję za wasza zaufanie i zaangażowanie, ryzyko, jakie wzięliście na siebie. To zaufanie mnie zobowiązuje i w tej chwili na mnie spoczywa. Nie mogę was zawieść.
Emmanuel Macron: walczyliście z odwagą i życzliwością przez tyle miesięcy. Dzisiaj wieczorem wygraliście, Francja wygrała.
Emmanuel Macron na scenie przed Luwrem: dziękuję, przyjaciele!
Emmanuel Macron rozmawiał z Angelą Merkel około 10 minut - podały francuskie źródła.
Prezydent elekt Emmanuel Macron jest już przed Luwrem. Witają go szczęśliwi zwolennicy. Towarzyszy mu "Oda do radości".
Macron fans waiting for the French president-elect to show up at the Louvre pic.twitter.com/H11D138ebb
— bendodman (@bendodman) May 7, 2017
Kto już złożył gratulacje Macronowi?
Prezydent Andrzej Duda: mam nadzieję na owocną współpracę w zakresie odbudowy zaufania Europejczyków do procesu integracji europejskiej, który opiera się na wspólnych wartościach i na jednolitym rynku czterech wolności gospodarczych.
Reuters: Macron potwierdził w rozmowie telefonicznej z Angelą Merkel, że niebawem uda się w podróż do Berlina.
Premier Grecji Aleksis Cipras: zwycięstwo Macrona jest "inspiracją dla Francji i dla Europy".
Zwolennicy Emmanuela Macrona świętują na ulicach Paryża:
Give this woman some space #Macron #Frenchelections pic.twitter.com/2JiLc7D00s
— bendodman (@bendodman) May 7, 2017
Na rynkach azjatyckich europejska wspólna waluta umocniła się wobec dolara w reakcji na zwycięstwo a Macrona. Kurs wzrósł z 1,0998 do 1,1010 dol. za euro. Wygrana Macrona z eurosceptyczną Marine Le Pen, która proponowała we Francji powrót do narodowej waluty - franka, rozwiało część obaw wyrażanych przez rynki o przyszłość wspólnej waluty i integracji europejskiej - uważają obserwatorzy.
Szefowie głównych frakcji politycznych w Parlamencie Europejskim, zarówno z lewicy, jak i prawicy, z zadowoleniem przyjęli wygraną Emmanuela Macrona we francuskich wyborach prezydenckich. To ulga dla Francji i Europy - komentują przegraną Marine Le Pen z Frontu Narodowego.
Kolejne gratulacje zza oceanu, tym razem od Billa Clintona:
Congratulations to President-elect @EmmanuelMacron and the French people.
— Bill Clinton (@billclinton) May 7, 2017
Francuska dziennikarka Ellen Salvi przypomina wyniki Frontu Narodowego na przestrzeni lat:
Le FN en 2002 : 17,79 %
— Ellen Salvi (@ellensalvi) May 7, 2017
Le FN en 2007 : 10,44 %
Le FN en 2012 : 17,90 %
Le FN en 2017 : 34,5 %
Po wygranej Emmanuela Macrona w wyborach prezydenckich we Francji stosunki rosyjsko-francuskie nie ulegną zmianie, ewentualny zwrot nastąpi, gdy zmieni się polityka całego Zachodu wobec Moskwy - oceniają parlamentarzyści i eksperci w Rosji.
Jacek Rostowski komentuje wyniki w TVN24 BiS: to bardzo dobry dzień dla Polski i demokracji w Europie. Bardzo zły dla Putina.
Gratulacje od Donalda Trumpa:
Congratulations to Emmanuel Macron on his big win today as the next President of France. I look very much forward to working with him!
— Donald J. Trump (@realDonaldTrump) May 7, 2017
Trzeźwe, krótkie i spokojne - tak przemówienie Emmanuela Macrona po zwycięstwie opisuje "Guardian".
Concert de klaxons et drapeaux aux fenêtres près du #Louvre suite à la victoire de #Macron à l #Elections2017 pic.twitter.com/9mAzvsrtR2
— Amandine Sanchez (@mandineSanchez) May 7, 2017
Kandydujący w pierwszej turze wyborów Jean-Luc Melenchon: Francuzi masowo odrzucili skrajną prawicę.
Agencja AFP podała już po zakończeniu głosowania, że szacunkowa frekwencja wyniosła 73-74,7 procent. W pierwszej turze 23 kwietnia była wyższa i wyniosła 77,77 procent. Jak podało "Le Figaro", według wstępnych szacunków 4 mln wyborców oddało nieważne głosy lub wrzuciło do urn niewypełnione karty. Jest to dwa razy więcej niż podczas poprzednich wyborów prezydenckich w 2012 roku.
Macron: w ciągu najbliższych pięciu lat będzie ciążyła na mnie odpowiedzialność, by załagodzić lęki i dać Francuzom optymizm.
Pierwsze przemówienie nowego prezydenta Francji:
Le début du discours de Macron, dans le silence. "C'est un peu mou, là" dit qq'un, derrière avant de tenter un "Vive la France". pic.twitter.com/RxUICMtlAF
— Pierre Bouvier (@pibzedog) May 7, 2017
Macron: Francja będzie w czołówce państw walczących z terroryzmem.
Macron: mam świadomość gniewu, wątpliwości i strachu, które wyrazili wyborcy.
Macron: włożę całą energię w to, by być godnym waszego zaufania.
Emmanuel Macron podziękował wyborcom.
Rzecznik Jean-Luca Melenchona Alexis Corbiere: zwycięstwo Macrona to głos przeciwko Le Pen, a nie za propozycjami Macrona.
Premier Włoch Paolo Gentiloni: nadzieja unosi się nad Europą.
Wielki Meczet w Paryżu: zwycięstwo Emmanuela Macrona z Marine Le Pen to znak pojednania między obecnymi we Francji religiami. To jasny znak, że francuscy muzułmanie mogą żyć w harmonii i z poszanowaniem francuskich wartości.
Szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker: (jestem) szczęśliwy, że Francuzi wybrali europejską przyszłość. Razem dla silniejszej i bardziej sprawiedliwiej Europy.
Szef niemieckiej dyplomacji Sigmar Gabriel: Liberte, Egalite, Fraternite! To wybrała dziś Francja. Grand Nation był, jest i będzie w centrum i sercu Europy.
Emmanuel Macron do dziennikarzy: otwiera się nowa karta nadziei i zaufania.
Rzecznik niemieckiego rządu Steffen Seibert: zwycięstwo silnej zjednoczonej Europy oraz zwycięstwo niemiecko-francuskiej przyjaźni.
Już po ogłoszeniu wyników Marine Le Pen stwierdziła, że Front Narodowy wymaga głębokiej reformy i wspomniała o stworzeniu "nowej siły politycznej". Nie jest jasne, co miała na myśli, komentatorzy wskazują jednak, że być może zdecyduje się na rozwiązanie partii i zorganizowanie nowego ruchu.
Francois Hollande: zwycięstwo Macrona pokazuje, że Francuzi chcieli zjednoczyć się wokół wartości Republiki.
Ustępujący prezydent Francois Hollande poinformował, że zadzwonił z gratulacjami do Emmanuela Macrona.
Gratulacje od Donalda Tuska:
Congratulations @EmmanuelMacron. Congratulations to French people for choosing Liberty, Equality and Fraternity over tyranny of fake news.
— Donald Tusk (@eucopresident) May 7, 2017
Z europejskich stolic zaczynają spływać gratulacje dla Emmanuela Macrona. Pierwsze przekazał rzecznik brytyjskiej premier Theresy May.
Marine Le Pen: Front Narodowy musi się zmienić, by sprostać wyzwaniu. Zachęcam wszystkich patriotów do przyłączenia się.
Marine Le Pen salue un "résultat historique et massif" devant ses militants #Presidentielle2017 #AFP pic.twitter.com/vdfosKHmoK
— Hassan Ayadi (@ayd_hassan) May 7, 2017
Marine Le Pen: wynik Frontu Narodowego jest historyczny. To główna siła opozycyjna wobec Macrona.
Marine Le Pen: pogratulowałam Emmanuelowi Macronowi.
Marine Le Pen: Francuzi zagłosowali za kontynuacją.
Reuters podaje, powołując się na źródło w sztabie Macrona, że rozmawiał on przez telefon z Marine Le Pen.
Premier Francji Bernard Cazeneuve: obywatele Francji wybrali na prezydenta Emmanuela Macrona. Zdecydowali, że chcą utrzymać swoje miejsce w sercu Europy.
Elabe:
Emmanuel Macron: 65,9 procent
Marine Le Pen: 34,1 procent
Kantar Sofres:
Emmanuel Macron: 65 procent
Marine Le Pen: 35 procent
IFOP:
Emmanuel Macron: 65,5 procent
Marine Le Pen: 34,5 procent
Zwolennicy czekają na przemówienie Emmanuela Macrona - według sondażowych wyników przyszłego prezydenta Francji:
The scene now at the outside #Macron party event at #LaLouvre as supporters wait for him to speak. pic.twitter.com/InBbNKzDSW
— Gavin Lee (@GavinLeeBBC) May 7, 2017
Ipsos-Sopra Steri:
Emmanuel Macron: 65,1 procent
Marine Le Pen: 34,9 procent
Kantar:
Emmanuel Macron: 65,5 procent
Marine Le Pen: 34,5 procent
Pierwsze sondażowe wyniki: Emmanuel Macron prezydentem Francji!
W lokalu wyborczym w Chinon znaleziono kartę z głosem oddanym na... Charlesa de Gaulle'a:
Beaucoup evoqué pendant la campagne, Charles de Gaulle s\\\'invite au dépouillement à #Chinon pic.twitter.com/t3dolsYWum
— Julien COQUET (@JuCOQUET) May 7, 2017
Atmosfera wśród zwolenników Emmanuela Macrona:
Devant la Pyramide du Louvre, la foule arrive. pic.twitter.com/KHNlYfOjT3
— Pierre Bouvier (@pibzedog) May 7, 2017
Francuzi nie przeprowadzają typowych exit polls, opartych o odpowiedzi udzielone przez wyborców opuszczających lokale. Zamiast tego przygotowywane są prognozy, oparte o wyniki z kilkuset starannie wybranych lokali wyborczych na terenie całego kraju, przeanalizowane następnie przez program komputerowy. Prognozy te uważane są za wyjątkowo dokładne i wiarygodne.
W centrum prasowym na placu przed Luwrem, gdzie zorganizowano wieczór wyborczy Emmanuela Macrona, są już tłumy dziennikarzy. Kilkudziesięciu oczekuje w kolejce na zewnątrz, by zarejestrować się i dostać się na wieczór wyborczy. Okolice Luwru są szczelnie chronione przez setki policjantów, żandarmów i żołnierzy. Dokoła gmachów muzeum stoją dziesiątki policyjnych samochodów.
Dziennik "Le Figaro" w weekendowym wydaniu zastanawiał się, dlaczego sztab Macrona wybrał właśnie to miejsce. - Plac przed Luwrem ma tę zaletę, że jest miejscem zupełnie neutralnym. (…). Jest także miejscem dziedzictwa, pełnym historii, w samym centrum Paryża, ale nieobarczonym polityką - wyjaśnia decyzję dla "Le Figaro" Christian Delporte, specjalista ds. komunikacji politycznej.
Zwolennicy E.Macrona gromadzą się na placu przed Luwrem. EM ma się tu spotkać z Paryżanami po ogłoszeniu pierwszych wyników @tvn24 @tvn24bis pic.twitter.com/Ggg6qHNmss
— Michał Tracz (@TraczMichal) May 7, 2017
Police clearing Louvre grounds ahead of Macron event tonight. Lots of security. #frenchelection2017 pic.twitter.com/ayxKmlMcJh
— Maria Byrne (@byrnemaria) May 7, 2017
Z tej sceny przemówi przyszły prezydent Francji?
Dziennikarze czekają na Marine Le Pen:
De nombreux journalistes du monde entier attendent l'arrivée de Marine Le Pen #Presidentielle2017 #AFP pic.twitter.com/V4M73ZIjjI
— Hassan Ayadi (@ayd_hassan) May 7, 2017
Czekamy na @MLP_officiel w sztabie w Bois de Vincennes! Zapraszamy na wydanie specjalne @FaktyzZagranicy o 19.50 w @tvn24 i @TVN24BiS pic.twitter.com/WcSNvEJUfq
— Anna Kowalska (@kowalskaac) May 7, 2017
W części lokali wyborczych, przede wszystkim na terenach wiejskich, głosowanie zakończyło się o godzinie 19. Do 20 wciąż jeszcze mogą oddawać głos mieszkańcy dużych miast.
Jeśli potwierdzą się dotychczasowe dane dotyczące frekwencji będzie to najniższy wynik w drugiej turze wyborów prezydenckich we Francji od 1969 roku - zwraca uwagę "Guardian".
Francuski wymiar sprawiedliwości wszczął dochodzenie w sprawie ataku hakerów na sztab kandydata do prezydentury Emmanuela Macrona, do którego doszło w piątek, na dwa dni przed drugą turą wyborów - podała w niedzielę AFP. Dochodzenie wszczęto już w piątek wieczorem i toczy się ono w sprawie "nieuprawnionego dostępu do systemu automatycznego przesyłania danych" oraz "naruszenia tajemnicy korespondencji".
Wieczór wyborczy Macrona na dziedzińcu Luwru. Trwają próby; powoli przychodzą goście @tvn24 pic.twitter.com/5G4QMRE0wR
— Michał Tracz (@TraczMichal) 7 maja 2017
Francuskie MSW podało w niedzielę, że frekwencja w drugiej turze wyborów prezydenckich na godzinę 17 wyniosła 65,30 proc. W II turze w poprzednich wyborach w 2012 roku o tej samej porze wynosiła 71,96 proc., a w pierwszej turze 23 kwietnia br. - 69,42 proc. Frekwencja na godz. 12 wyniosła 28,23 proc.
Agencja Reutera, powołując się na wyniki czterech sondaży opublikowanych w niedzielę we Francji, poinformowała, że poziom osób niegłosujących w drugiej turze wyborów wynosi pomiędzy 25 a 27 procent wszystkich uprawnionych do głosowania Francuzów.
Belgijski dziennik "Le Soir" podał po południu, że w drugiej turze wyborów prezydenckich we Francji prowadzi centrysta Emmanuel Macron, który według czterech ośrodków sondażowych uzyska ponad 60 procent głosów. Dziennik podaje też, że Francuzi wrzucają dużo niewypełnionych kart do głosowania, które nie są liczone jako głosy oddane.
Emmanuel Macron jedzie w asyście policji do siedziby sztabu wyborczego. Rano kandydat na prezydenta oddał wraz z żoną głos w Le Touquet, na północy kraju.
- Rosja jest gotowa do współpracy z dowolnym prezydentem Francji, bez względu na to, kto zostanie wybrany - wyraził przekonanie rosyjski senator Władimir Dżabarow.
Po około dwóch godzinach od akcji ewakuacyjnej dziennikarze mogli wrócić na dziedziniec przed Luwrem.
Na całym świecie głosuje około 1,3 milionów Francuzów, których nazwiska zostały zamieszczone na listach uprawnionych do głosowania – szacuje dziennik "Le Figaro".
Emmanuel Macron prowadzi w drugiej turze wyborów na terytoriach zamorskich – podała belgijska gazeta "Le Soir", powołując się na relacje wyborców, którzy oddali głosy. "Le Soir" pisze, że w Saint-Pierre i Miguelon na Macrona zagłosowało ponad 63 procent wyborców. Jego rywalka, Marine Le Pen, zyskała 36 procent głosów.
Paryska policja poinformowała, że na ewakuowanym obszarze Luwru przeprowadzono kontrole. Funkcjonariusze dodają, że sytuacja wróciła już do normy.
Po południu francuskie media poinformowały o ewakuacji dziedzińca Luwru, gdzie zwycięstwo po drugiej turze wyborów ma świętować Emmanuel Macron. Przyczyną ewakuacji było znalezienie podejrzanej torby. -300 dziennikarzy zostało poproszonych o opuszczenie terenu - powiedział urzędnik ze sztabu Macrona. Paryska policja potwierdziła podjęcie środków zapobiegawczych.
- Głosowanie w drugiej turze wyborów prezydenckich w ambasadzie Francji odbywa się bez zakłóceń - poinformował w niedzielę ambasador Francji w Polsce Pierre Levy. Jak dodał, do głosowania w Polsce uprawnionych jest prawie 4 tys. Francuzów.
Jean-Luc Melenchon oddaje swój głos. Lider skrajnej lewicy otrzymał w pierwszej turze wyborów 23 kwietnia blisko 20 procent głosów. - Nie przekażę ani jednego mandatu spośród 450 tysięcy ludzi, którzy zdecydowali się poprzeć moją kandydaturę - powiedział wówczas Melenchon.
Druga tura wyborów prezydenckich we Francji - fotorelacja.
Wicepremier i minister obrony w bułgarskim rządzie Krasymir Karakaczanow wyraził swoje poparcie dla przewodniczącej Frontu Narodowego. - Podoba mi się Marine Le Pen - powiedział w niedzielnym wywiadzie radiowym. Karakaczanow zaznaczył, że zgadza się z Le Pen w kwestii migracji i polityki socjalnej, jednak nie popiera jej poglądów na temat Unii Europejskiej.
Kilka lokali wyborczych na peryferiach Paryża zostało otwartych z dwugodzinnym opóźnieniem. Powodem było problemy techniczne – podało francuskie radio Europe 1.
Présidentielle : à cause d'un problème technique, des bureaux de vote ouvrent en retard à Issy-les-Moulineaux https://t.co/eqXHi8QsFi
— Europe 1 (@Europe1) 7 maja 2017
W południe frekwencja sięgnęła 28,23 procent - podało francuskie MSW. W pierwszej turze głosowania, o tej porze, zagłosowało 28,54 procent wyborców.
Emmanuel Macron oddał głos w wyborach prezydenckich. Kandydatowi towarzyszyła małżonka Briggite. Media relacjonowały, że oboje jednocześnie weszli do kabiny wyborczej. Rywalka Macrona, Marine Le Pen, zagłosowała kilka minut później.
Présidentielle : ouverture des bureaux de vote en métropole. Suivez la journée de vote sur le Monde.fr https://t.co/X250Gkrj9y
— Le Monde Live (@lemondelive) 7 maja 2017
Tak głosowali wyborcy na świecie. - Jeśli Marine Le Pen wygra wybory prezydenckie we Francji, oddam mój paszport i będę się starać o argentyńskie obywatelstwo - powiedział wyborca reporterom Reutersa.
Prezydent Francois Hollande zagłosował. Jest to pierwszy prezydent Francji w powojennej historii kraju, który nie ubiega się o reelekcję. Hollande uwikłany był w skandal obyczajowy, w roku 2014 magazyn "Closer" opublikował wiadomość, że prezydent ma romans z aktorką Julie Gayet.
- Musimy stanąć na drodze Frontu Narodowego. Musimy wybrać Macrona żeby zatrzymać Le Pen - mówił wyborca reporterom Reutersa.
- Nie możemy wejść do środka bez specjalnej zgody, autoryzacji, asysty ochrony - mówił reporter TVN24 Michał Tracz o specjalnych środkach bezpieczeństwa podczas drugiej tury wyborów we Francji. - 50 tysięcy policjantów w całej Francji patroluje okolice wokół lokali wyborczych - dodał.
Głosowanie rozpoczęło się o godzinie 7 i potrwa do godziny 19. W dużych miastach lokale wyborcze będą otwarte do godziny 20.
Po raz pierwszy w historii V Republiki o najwyższy urząd w państwie walczą kandydaci spoza głównego nurtu francuskiej polityki, którzy w pierwszej turze wyeliminowali przedstawicieli socjalistów i centroprawicowych Republikanów.
Francuskie wybory obserwowane są z dużą uwagą na całym świecie. Od ich wyniku zależeć będzie, czy Francja zawalczy o reformy i silną pozycję w Unii Europejskiej, czy np. rozważać będzie wyjście ze strefy euro oraz przebudowanie międzynarodowych sojuszy.
Kim są kandydaci?
1. Emmanuel Macron
Faworytem sondaży - z przewagą rzędu 20 proc. - jest prounijny centrysta, 39-letni Macron, zwolennik budowania silnej pozycji Francji w UE oraz umiarkowanych reform, które mają uelastycznić rynek pracy i przywrócić konkurencyjność francuskiej gospodarce. W pierwszej turze niezależny polityk, wspierany przez ruch En Marche!, który on sam utworzył zaledwie rok temu, zdobył 24,01 proc. głosów.
W polityce zagranicznej Macron stawia na - jak powiedział w środowej debacie telewizyjnej - zacieśnienie relacji z Berlinem oraz współpracę z USA w takich kwestiach jak dzielenie się danymi wywiadowczymi, zajmowane stanowiska w ONZ, czy zmiany klimatyczne. Jest też przeciwnikiem wycofania sankcji nałożonych na Rosję po aneksji Krymu i podkreśla, że Francja "nie ma takich samych wartości ani priorytetów (jak Rosja)".
Program Macrona przyciągnął wielu centrystów i socjaldemokratów z prawego skrzydła Partii Socjalistycznej, a po pierwszej turze wyborów do głosowania na niego wezwała większość pierwszoplanowych polityków Republikanów oraz kandydat socjalistów Benoit Hamon.
2. Marine Le Pen
Le Pen, która w pierwszej turze zdobyła 21,30 proc. głosów do niedawna była szefową skrajnie prawicowego Frontu Narodowego (FN). Jej partia głosi hasła protekcjonistyczne, anytyuniijne i antyimigracyjne. Populistyczny program gospodarczy Le Pen oraz obietnice poddania pod głosowanie w referendum planu wyjścia ze strefy euro, a nawet z UE, niepokoi zagranicznych ekspertów i inwestorów. Wysokie notowania Le Pen w sondażach przedwyborczych powodowały zawirowania na giełdach i rynkach walutowych.
W polityce zagranicznej Le Pen za konieczne uważa zachowanie przez Francję "równego dystansu" politycznego zarówno wobec Moskwy jak i Waszyngtonu. Jest zwolenniczką Europy "od Atlantyku po Ural", a nie od "Waszyngtonu do Brukseli". Chce też stworzenia osi Paryż - Berlin - Moskwa, która uwolniłaby Europę od amerykańskiej dominacji - czytamy na stronach wyborczych jej sztabu.
Autor: kg,arw,tas/gry / Źródło: PAP, Reuters, Europe 1, Le Soir