Wybory 2023. Kto w okręgu katowickim powalczy o mandat posła

Okręg wyborczy nr 31 obejmuje swoim zasięgiem obszar powiatu bieruńsko-lędzińskiego, a także takie miasta na prawach powiatu jak: Chorzów, Katowice, Mysłowice, Piekary Śląskie, Ruda Śląska, Siemianowice Śląskie, Świętochłowice i Tychy. W sumie do obsadzenia w wyborach do Sejmu jest tu 12 mandatów.

W wyborach w 2019 roku po pięć mandatów uzyskali przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości i Koalicji Obywatelskiej, po jednym mandacie w tym okręgu wywalczyli przedstawiciele Sojuszu Lewicy Demokratycznej i Konfederacji. Oddano tu w sumie 469 633 głosów.

Czytaj też: Jedynki w okręgach: jakimi byli posłami? Kto był aktywny, kto często nieobecny

Z pierwszego miejsca na liście Bezpartyjnych Samorządowców w okręgu nr 31 wystartuje Krzysztof Zając, dziś - jak czytamy na stronie Państwowej Komisji Wyborczej - właściciel zakładu usługowego z Chorzowa, dawniej - w latach 80. XX wieku - gwiazda GKS Katowice i prezes Korony Kielce.

Nr 2 na liście to Andrzej Kozłowski, członek rady mysłowickiej dzielnicy Brzęczkowice-Słupna. Z pozycji nr 3 na liście startuje Renata Reuter-Sobczak, radna katowickiej dzielnicy Dąbrówka Mała.

Listę Trzeciej Drogi w okręgu nr 31 otwiera Michał Gramatyka, który w wyborach w 2019 roku zdobył poselski mandat, startując z listy Koalicji Obywatelskiej (uzyskał wtedy - z miejsca nr 7 - 9304 głosy). W 2021 roku dołączył do Polski 2050.

Na miejscu nr 2 znalazł się Wojciech Warski, przedsiębiorca, ekspert Team Europe i członek Unii Europejskich Demokratów. Miejsce nr 3 przypadło Aleksandrze Poloczek, dyrektorce Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Rudzie Śląskiej i prezesce Fundacji Przyjaciół Świętego Mikołaja.

"Jedynką" na liście jest Maciej Konieczny, który zasiada w Sejmie od 2019 roku. Przed czterema laty - startując z listy SLD - zdobył 22 262 głosy i jako jedyny przedstawiciel Lewicy z tego okręgu dostał się do Sejmu.

Z drugiego miejsca o głosy wyborców powalczy wiceprezydent Katowic Jerzy Woźniak. Nr 3 na tej liście zajmuje Natalia Nowak-Trojnar, przewodnicząca zarządu rady dzielnicy Brynów-Załęska Hałda.

"Jedynka" na liście PiS w tym okręgu nikogo nie dziwi. Podobnie jak cztery lata temu to Mateusz Morawiecki. Pochodzący z Wrocławia i mieszkający w Warszawie premier w 2019 roku uzyskał tu najlepszy wynik ze wszystkich kandydatów, którzy stanęli w wyborcze szranki - zdobył 133 687 głosów.

Numer 2 na liście to Michał Wójcik, przedstawiciel Suwerennej Polski, minister w Kancelarii Premiera i były wiceminister sprawiedliwości. W poprzednich wyborach otrzymał 8 315 głosów.

Z trzeciej pozycji startuje Marek Wesoły, prywatny przedsiębiorca, który jest już posłem (cztery lata temu zdobył 6091 głosów) i od 2023 roku wiceministrem aktywów państwowych. W 2022 roku ubiegał się o fotel prezydenta Rudy Śląskiej w przedterminowych wyborach. Nie pomogło mu poparcie Jarosława Kaczyńskiego. Poseł zajął trzecie miejsce i sugerował, że mieszkańcy wystraszyli się "zmian i nowych wyzwań".

Na kolejnych miejscach znaleźli się znani z parlamentarnych ław politycy jak senator Dorota Tobiszowska (nr 4), Jerzy Polaczek (nr 5), czy Andrzej Sośnierz (nr 6). Jest szef katowickich struktur PiS Piotr Trząski. Są też przedstawiciele samorządów - chorzowska radna Bernadeta Biskup, tyski radny Marek Gołosz, wiceprezydent Mysłowic Mateusz Targoś i wiceprezydent Katowic Mariusz Skiba.

Numer jeden na liście Konfederacji przypadł w tych wyborach bezpartyjnemu Grzegorzowi Płaczkowi. Płaczek pozwał w trybie wyborczym posłankę Partii Razem Magdaleną Biejat za słowa o "brunatnej Konfederacji". Domagał się też przeprosin za stwierdzenie, że Konfederacja jest za tym, aby "bezkarnie bić dzieci". Przegrał, bo sąd uznał, że przedstawiciele Konfederacji prezentują treści, które "mogą nosić znamiona antysemityzmu". W trakcie pandemii COVID-19 w mediach społecznościowych Płaczek podważał skuteczność szczepionek.

Nr 2 to Tomasz Brzezina, prezes śląskiego regionu Nowej Nadziei, a nr 3 Anna Mandrela, autorka książek i prowadząca kanał na YouTube.

Na tej liście "jedynką" - podobnie jak cztery lata wcześniej - jest Borys Budka, wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej i szef klubu parlamentarnego Koalicji Obywatelskiej. W 2019 roku zagłosowało na niego 99 550 osób.

Z drugiego miejsca o głosy wyborców powalczy posłanka Monika Rosa, przedstawicielka Nowoczesnej. W 2019 roku uzyskała 13918 głosów.

Trzecie miejsce przypadło Wojciechowi Królowi, który także zasiada już w sejmowych ławach (wynik z 2019 roku to 7604 głosów).

Czwarte miejsce zajmuje Urszula Kosztuska, wiceprzewodnicząca sejmiku województwa śląskiego, która o mandat poselski bezskutecznie ubiegała się w wyborach sprzed czterech lat. Piąta pozycja na liście przypadła Jarosławowi Makowskiemu, filozofowi, teologowi i dyrektorowi Instytutu Obywatelskiego, który jest katowickim radnym. W wyborach samorządowych w 2018 roku Makowski ubiegał się o fotel prezydenta Katowic. Zajął drugie miejsce.

Kolejne miejsce na liście KO przypadło obecnej posłance Ewie Kołodziej (w 2019 roku uzyskała 11549 głosów).