Dwa psy wbiegają wprost pod koła jadącego samochodu. Kierowca się nie zatrzymuje. Twierdzi, ze nie widział zwierząt. Nie pomagają też jednak inni. Suczka nie przeżyła. Nagranie opublikował Dolnośląski Inspektorat Ochrony Zwierząt.
Do zdarzenia, które widać na nagraniu z monitoringu doszło w połowie listopada na skrzyżowaniu w Żarowie. Na filmie widać, jak na przejście dla pieszych wbiegają dwa psy. Z prawej strony nadjeżdża samochód z naczepą. Nie zwalnia. Czworonogi wbiegają prosto pod koła.
Przejeżdżają obok, omijają, jadą dalej
Czarno-biały pies uderza w przednie koło. Odbija się i zawraca. Brązowa suczka ma mniej szczęścia. Wpada pod tylne koło. Nie wstaje, zaczyna wić się po ulicy. Kierowca samochodu nie zatrzymuje się.
W kadrze pojawiają się kolejne samochody, niektóre przejeżdżają tuż obok suczki. Nawet ją omijają. Nikt się jednak nie zatrzymuje. Na chodniku stoi przechodzień. Jednak tylko obserwuje sytuację. W końcu na drodze zatrzymuje się jeden z kierowców. Przesuwa psa na chodnik.
"Ludzka znieczulica"
- Po analizie nagrania możemy w sposób jednoznaczny stwierdzić, że ludzka znieczulica w stosunku do zwierząt jest obecna w naszym społeczeństwie. Przez ponad minutę żaden kierowca ani przechodzień nie zareagował na cierpienie bezbronnego psa oraz nie udzielił mu pomocy - mówi Konrad Kuźmiński z Dolnośląskiego Inspektoratu Ochrony Zwierząt.
Inspektorat opublikował nagranie z kamery monitoringu, by znaleźć kierowcę. Niedługo po tym mężczyzna zgłosił się mężczyzna, który przyznał, że to on siedział za kierownicą samochodu. - Zarzeka się, że nie widział tych psów. Ma zgłosić się do policjantów - informuje Kuźmiński. '
Kłopoty może mieć właścicielka psa za to, że nieodpowiednio zajęła się czworonogiem. - Znamy tę kobietę. Teraz będzie pod naszym stałym nadzorem, tak byśmy mieli pewność, że nie będzie zajmowała się kolejnymi zwierzętami - podkreśla Kuźmiński.
Do zdarzenia doszło w Żarowie:
Autor: tam/gp / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: Dolnośląski Inspektorat Ochrony Zwierząt | monitoring miejski