Pożółkły poszarpany papier, a na nim wykaligrafowane litery układające się w zdania po niemiecku - taki list znaleziono podczas remontu w Zamku Czocha w Suchej (woj. dolnośląskie). Przez kilkadziesiąt lat był ukryty w jednej ze skrytek. - Każde takie znalezisko pozwala nam na odkrycie cząstki historii tego miejsca - podkreśla dyrektor zabytkowego obiektu.
"Kochana mała Biddy" - tak zaczyna się list, jaki kilkadziesiąt lat temu napisała Józefina Gütschow, żona właściciela Zamku Czocha, do jednej ze swoich służących. Nie wiadomo dokładnie, kiedy pani na zamku nakreśliła słowa na kartkach, dziś pożółkłego, papieru. Data napisania listu znajdowała się prawdopodobnie na zniszczonym przez upływający czas fragmencie. Pracownicy mają tylko podejrzenia. Ich zdaniem wiadomość powstała w okresie międzywojennym.
Prośba o kapelusze i biżuterię
Z listu wynika, że żona Ernsta Gütschowa chce, by służka spakowała i przesłała do Drezna szereg niezbędnych damie przedmiotów.
- Wymieniono tam elementy garderoby, galanterii, kapelusze, ale też biżuterię. Gütschow prosi o spakowanie między innymi pereł i diamentów - relacjonuje Jarosław Kuczyński, dyrektor Zamku Czocha. I dodaje, że z listu można wywnioskować, jakie relacje łączyły właścicieli zamku z ich służbą.
- Widać tu przyjacielskie nastawienie i zaufanie, jakim darzono służących. Józefina Gütschow przesłała Biddy klucz do skrytki, w której ukryte były kosztowności. Napisała nawet, by służąca schowała klucze i zatrzymała je dla siebie - mówi Kuczyński.
List znaleziono w trakcie prac remontowych. Nie wiadomo, kto postanowił go ukryć.
"Wiele tajemnic jeszcze nieodkrytych"
O istnieniu skrytki nikt nie miał pojęcia przez kilkadziesiąt lat. Oprócz korespondencji były w niej między innymi książki wydane przed drugą wojną światową oraz albumy rodzinne i kolekcjonerskie. Zdaniem dyrektora zabytkowego obiektu to znalezisko najpewniej nie jest ostatnim.
- Wiele tajemnic jest jeszcze nieodkrytych. Znajdować się tutaj ma około 40 tajemnych przejść, a do tej pory odkrytych zostało zaledwie 13. Dotarliśmy do starych planów, z których wynika, że zamek ma podziemia - przyznaje Kuczyński.
Co znaleziska, takie jak list sprzed kilku dekad, oznaczają dla zamku? - Mają ogromną wartość historyczną dla tego miejsca. Każde takie znalezisko pozwala nam na odkrycie cząstki historii tego miejsca - podkreśla Kuczyński.
List jest teraz zabezpieczany przez specjalistów. Po konserwacji ma stać się częścią zamkowej ekspozycji.
Zamek Leśna znajduje się w Suchej:
Autor: tam/gp / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: Zamek Czocha, arch. prywatne | Piotr Kucznir, tam