Mimo że do Halloween zostało kilka dni, zwierzęta we wrocławskim zoo zdążyły już posmakować największego rarytasu tego święta. Wśród zwierzaków trwa dyniowe szaleństwo.
- Karmimy nimi słonie, niedźwiedzie i wszystkie te zwierzęta, które mogą je jeść. Nie dość, że im smakują, to jeszcze są dla nich bardzo pożyteczne – mówi Ryszard Topola z wrocławskiego zoo.
Przy okazji Halloween wśród zwierząt trwa więc dyniowa uczta. Żółte, zielone i pomarańczowe dynie lądują w zagrodach słoni, niedźwiedzi, kóz i nosorożców. Jedne kończą jako piłki służące do zabawy małp, inne znikają w mgnieniu oka rozgryzane przez małe świnki.
- Zwierzęta nawet nie zauważają, kiedy dzięki dyni ich organizm wspierają witaminy i nie wiedzą, że sok z dyni jest najlepszym połączeniem żelaza, miedzi, magnezu i potasu – informują pracownicy zoo.
Tanie menu
Pracownicy zoo podkreślają, że Halloween to nie główny powód wylądowania dyni w jadłospisie zwierzaków.
- Zaczął się sezon na dynie. Są one teraz najbardziej popularne, a co za tym idzie tanie. Nie dość, że są zdrowe, to jeszcze są tańsze niż warzywa sprowadzane z innych krajów.
Autor: ansa/k / Źródło: Zoo Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: Zoo Wrocław