Armagedon lub slalom gigant między dziurami. Tak o wrocławskich drogach mówią kierowcy, a drogowcy przyznają im rację. - Ulice po tegorocznej zimie okazały się bardziej dziurawe niż w zeszłych latach - mówią i zapowiadają wielkie łatanie.
- W styczniutego roku dziur powstało więcej niż w tym samym czasie w ubiegłym roku – wyjaśnia Ewa Mazur z Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta. – W ciągu pierwszego miesiąca wystawiliśmy aż 45 zleceń na łatanie ubytków po zimie - dodaje.
Kilka zgłoszeń o dziurach dziennie
To jak dziurawe są wrocławskie ulice najlepiej wiedzą kierowcy. Do ZDiUMu tylko w styczniu trafiło łącznie prawie 30 wniosków o odszkodowanie od tych, którzy uszkodzili samochody, jeżdżąc po Wrocławiu. Każdy może też zadzwonić i zgłosić to, że zauważył dziurę w drodze. - Takich telefonów mamy kilka dziennie - mówi Mazur.
- Jeżdżąc po mieście boję się o zawieszenie mojego auta - twierdzi Michał, kierowca z Wrocławia. – Po każdych większych roztopach pojawiają się ogromne dziury, których nie sposób ominąć. Tak nie może być – oburza się. Wtóruje mu też Mirek: - To jest jakiś Armagedon. Teraz jazda po mieście to slalom między dziurami – denerwuje się.
"Reagujemy na bieżąco"
- Staramy się reagować na bieżąco. Codziennie nasi inspektorzy jeżdżą w teren, oceniają teren, robią zdjęcie, pomiary i oceniają ile nawierzchni jest do wymiany – uspokaja Mazur. – Te, dziury które są najbardziej niebezpieczne, od razu zlecamy do łatania – dodaje.
Jak przyznaje, największe ubytki pojawiają się na tych dawno nieremontowanych trasach. Wśród nich ulice Nabycińsa, Strzegomska, Olszewskiego, Komuny Paryskiej, Zaporowska i Legnicka. Tam firmy remontujące nawierzchnię pojawią się najpierw. - Ale zajmiemy się też Rogowską, Strzegomską, Obodrzycką, Nabycińską, Na Grobli, Rakowiecką, Na Niskich Łąkach, Sudecką, Kamienną, Traugutta, Osobowicką, Mińską i Gagarina - zapowiada Mazur.
Jak tłumaczy rzeczniczka, wypełniać ubytki można tylko wtedy, kiedy temperatura jest powyżej zera i nie pada deszcz. - Dlatego jeśli nie uda się skończyć prac jednego dnia, musimy je kontynuować następnego – wyjaśnia.
Autor: Małgorzata Wójcik,bieru/b / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Wrocław | Marcin Walczak