Wrocławska firma Protram, która zajmuje się produkcją i remontami tramwajów, bankrutuje. Zarząd przedsiębiorstwa ogłosił, że jeżeli w ciągu kilku najbliższych dni nie otrzymają nowych zleceń, upadłość będzie jedynym możliwym scenariuszem.
- Aby uchronić się przed ostatecznością, Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne we Wrocławiu musiałoby zlecić nam budowę nowych lub ewentualnie remont obecnych tramwajów - wyjaśnia Zdzisław Kopka, szef rady nadzorczej firmy Protram. - W przeciwnym razie sto osób zatrudnionych w Protramie, straci pracę, a firma zbankrutuje - dodaje.
MPK nie pomoże
Wrocławskie MPK, główny zleceniodawca Protramu, nie ma obecnie pieniędzy, za które mogłoby kupić nowe tramwaje od bankrutującego przedsiębiorstwa.
- Obecnie nie jesteśmy w stanie powierzyć nowych zadań Protramowi. W 2011 roku kupiliśmy od nich 16 tramwajów i w ciągu najbliższych lat nie planujemy kolejnych zakupów - tłumaczy Patryk Wild, wiceprezes MPK we Wrocławiu.
Dodatkowo okazuje się, że koszt modernizacji starych pojazdów Protramu jest porównywalny z zakupem nowych pojazdów i po prostu mało opłacalny.
- Musimy postawić na tramwaje niskopodłogowe, które umożliwią korzystanie z komunikacji osobom starszym, niepełnosprawnym i matkom z dziećmi. Wydawanie pieniędzy na remonty starego typu taboru, który jest jeszcze w dobrym stanie, jest bezcelowe - argumentuje Wild. - Warto podkreślić również, że nasze inwestycje w dużym stopniu zależne są od wpływów z funduszy europejskich - dodaje.
Protram obecnie nie posiada w swojej ofercie możliwości budowania tramwajów niskopodłogowych na masową skalę. Ostatnie duże zlecenie od MPK firma otrzymała w 2011 roku.
„Protram kluczowy dla miasta”
Szansą dla Protramu mogą być ewentualne zamówienia z innych miast. Firma współpracowała już chociażby z Gdańskiem, Krakowem czy Szczecinem.
- Ostateczną decyzję podejmiemy na początku lutego - zapowiada szef rady nadzorczej Protramu. - Nie znam powodów, dla których nie otrzymujemy nowych zleceń. Protram to zakład kluczowy dla Wrocławia. Zatrudniamy wybitnych fachowców, specjalizujących się w branży typowo tramwajowej. Są to jednak w znacznej większości ludzie w wieku 50 lat i więcej, którzy nie znajdą nowej pracy. Dlatego tak bardzo zależy nam na uratowaniu tych osób i ich rodzin - ubolewa Kopka.
W 2012 roku Protram dostarczył dla Krakowa testowy model niskopodłogowego i klimatyzowanego tramwaju o długości 41 metrów. MPK informowało wówczas, że Wrocław nie mógł pozwolić sobie na podobny zakup, ponieważ nie pozwala na to budowa przystanków w mieście. Dodatkowo przedsiębiorstwo było wówczas świeżo po zakupie pojazdów marki Skoda.
Autor: khaw/balu//kv / Źródło: TVN 24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24 | TVN24