Wypadek na dolnośląskim odcinku autostrady A4. 43-letni kierowca samochodu dostawczego najpierw wjechał w tył jednego ze stojących w kolejce do punktu poboru opłat aut, a później odbił się od niego i uderzył w kolejny pojazd. Cztery osoby zostały ranne, dwie z nich zmarły.
Do wypadku doszło, w niedzielny wieczór, tuż obok punktu poboru opłat Karwiany. - Z ustaleń policjantów pracujących na miejscu wynika, że 43-letni kierujący pojazdem dostawczym najechał na tył samochodu osobowego, stojącego na jednym z pasów, a następnie uderzył w kolejny samochód, który stał na drugim pasie - mówi st. sierż. Dariusz Rajski z biura prasowego wrocławskiej policji.
Cztery osoby zostały ranne, dwie z nich zmarły
Łącznie samochodami biorącymi udział w wypadku podróżowało sześć osób. Cztery z nich zostały poszkodowane. Do najciężej rannego, 60-letniego mężczyzny, wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Pasażer samochodu osobowego był reanimowany na miejscu zdarzenia. Jednak lekarz stwierdził zgon mężczyzny. Trzy osoby zostały przewiezione do szpitala. Tam zmarła kolejna z poszkodowanych w wypadku osób: 83-letni mężczyzna.
- Obaj zmarli podróżowali tym samym pojazdem. Siedzieli na tylnej kanapie samochodu, w który uderzył pojazd dostawczy - informuje Rajski.
Ponad pięć godzin utrudnień
Kierowcy byli trzeźwi. - Okoliczności zdarzenia będą wyjaśniane przez policję pod nadzorem prokuratury. W sprawie wypowie się też biegły z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych - podkreśla policjant. I zapowiada: - Nie jest to pierwszy tego typu wypadek w tym miejscu dlatego będziemy wnioskować do zarządcy drogi o ustawienie dodatkowego oznakowania.
Jezdnia w kierunku Katowic przez ponad pięć godzin była zablokowana.
Do wypadku doszło na dolnośląskim odcinku autostrady A4:
Autor: tam / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Wrocław | M. Cepin