Do zdarzenia doszło pod koniec października po północy w okolicy placu Legionów we Wrocławiu.
Policjanci Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu zatrzymali 43-letniego mieszkańca Dolnego Śląska, który próbował uciec przed kontrolą drogową. Mężczyzna kierował samochodem marki Mazda i zignorował wyraźny sygnał do zatrzymania, gwałtownie przyspieszając. Funkcjonariusze natychmiast podjęli pościg. W trakcie ucieczki kierowca przejechał na czerwonym świetle na skrzyżowaniu przy placu Legionów. Po krótkim pościgu funkcjonariusze zatrzymali uciekający samochód.
Kierowca bez uprawnień i z kontrabandą
"Jak się szybko okazało, mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami, a dodatkowo w jego samochodzie policjanci ujawnili znaczną ilość papierosów bez polskich znaków akcyzy" - informuje podkomisarz Aleksandra Freus z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.
Z uwagi na popełnione przestępstwa i wykroczenia policjanci przeszukali jego auto. Tam znaleźli ponad 100 paczek papierosów i blisko dwa kilogramy tytoniu bez polskiej akcyzy. 43-latek trafił do policyjnego aresztu. Teraz o jego dalszym losie zdecyduje sąd.
Policjanci przypominają, że niezatrzymanie się do kontroli drogowej jest przestępstwem zagrożonym karą do 5 lat pozbawienia wolności, a handel lub posiadanie wyrobów tytoniowych bez wymaganej akcyzy może skutkować wysokimi karami finansowymi.
Autorka/Autor: SK/tok
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KMP we Wrocławiu