Minęło niemal 40 lat, chcą znaleźć tajemniczą kobietę z balkonu. "Historia detektywistyczna, która kusi"

Muzeum Architektury we Wrocławiu szuka kobiety ze zdjęcia
Kim jest kobieta na zdjęciu Chrisa Niedenthala?
Źródło: TVN24 Łódź

"Kim jest kobieta ze słynnego zdjęcia Chrisa Niedenthala? Studentką wynajmującą stancję, córką właścicieli, przyjaciółką rodziny, a może to jej własne mieszkanie?" - zastanawiają się pracownicy Muzeum Architektury we Wrocławiu i ogłaszają poszukiwania młodej kobiety widocznej na zdjęciu z początku lat 80. XX wieku. Mają już pierwsze tropy, ale wciąż proszą o pomoc.

Młoda, ciemnowłosa kobieta stoi na balkonie jednego z bloków, który jest częścią tak zwanego wrocławskiego Manhattanu. Stoi w pełnym słońcu, prawą ręką poprawia włosy lub ociera pot z czoła. Zamyślona patrzy przed siebie. Jest upalne lato 1982 roku. Swój obiektyw w stronę kobiety wycelował Chris Niedenthal.

OGLĄDAJ NA ŻYWO W TVN24 GO >>>

Kim jest ciemnowłosa kobieta?

Niedenthal, jeden z najbardziej znanych na świecie fotoreporterów, przyjechał do stolicy Dolnego Śląska. W trakcie spacerów po mieście fotografował ludzi, ulice i architekturę. "Fascynuje go zwłaszcza zespół sześciu wieżowców usytuowany między placem Grunwaldzkim a mostem Grunwaldzkim. Właściwie to sam nie potrafi wyjaśnić dlaczego, jest po prostu inny od wszystkiego, co do tej pory we Wrocławiu widział" - czytamy w komunikacie Muzeum Architektury we Wrocławiu.

Niedenthalowi udaje się wejść do kilku mieszkań. Z okien jednego z nich - w bloku przy placu Grunwaldzkim 6 - dostrzega młodą kobietę. Stoi na balkonie bloku na przeciwko. Ma na sobie kolorową sukienkę. Przyciąga wzrok. Fotoreporter naciska spust migawki. I tak powstaje zdjęcie, które - jak podkreśla Muzeum Architektury we Wrocławiu - jest jednym z najlepiej rozpoznawalnych i najchętniej publikowanych zdjęć wrocławskiego Manhattanu. I choć zdjęcie jest tak znane, to wciąż nie wiadomo, kim jest uwieczniona na nim kobieta. "Studentką wynajmującą stancję, córką właścicieli, przyjaciółką rodziny, a może to jej własne mieszkanie?" - zastanawiają się pracownicy muzeum.

Muzeum Architektury we Wrocławiu szuka kobiety ze zdjęcia
Muzeum Architektury we Wrocławiu szuka kobiety ze zdjęcia
Źródło: Wrocław, lato 1982, fot. Chris Niedenthal, ©CN

Szukają i proszą o pomoc

By znaleźć odpowiedzi na te pytania, zorganizowali akcję poszukiwawczą. I apelują o pomoc w odnalezieniu tajemniczej kobiety z fotografii Chrisa Niedenthala. - Interesuje nas nie tylko skorupa architektoniczna, ale także to, jak wyglądało tam życie ludzi. Ta kobieta to ikona mieszkanek placu Grunwaldzkiego, a fotografia to ikona tego kompleksu - mówi nam Michał Duda, zastępca dyrektora Muzeum Architektury we Wrocławiu. I przyznaje, że do tej pory pojawiały się różne historie i teorie na temat kobiety ze zdjęcia. - Niektórzy przypuszczają, że to Jadwiga Grabowska-Hawrylak, architektka i autorka projektu wrocławskiego Manhattanu. To oczywiście nieprawda, a my chcemy rozwikłać zagadkę jej tożsamości - podkreśla Duda.

Do Muzeum trafiają już pierwsze podpowiedzi i historie, które następnie będą weryfikowane. - Szykuje się sporo pracy, bo to historia detektywistyczna, która kusi - przyznaje przedstawiciel muzeum. Wiadomo, że ciemnowłosa kobieta stoi najprawdopodobniej na balkonie, na drugim piętrze wieżowca pod numerem 8.

Jeśli macie jakiekolwiek informacje na temat tajemniczej kobiety, prosimy o kontakt pod numerem telefonu 71 369 99 34 lub mailowo muzeumarchitektury@gmail.com
apelują muzealnicy

Pretekstem do poszukiwań tajemniczej ciemnowłosej kobiety ze zdjęcia Chrisa Niedenthala jest realizowany dokument "Po polsku Manhattan", który pokazuje najważniejsze dzieło w dorobku Jadwigi Grabowskiej-Hawrylak. Dokument, którego producentem jest fundacja polsko-portugalska Entre, miał swoją premierę w Portugalii w grudniu 2020 roku. Obecnie trwają prace nad rozszerzoną wersją filmu, którego motywem przewodnim są poszukiwania kobiety sportretowanej latem 1982 roku.

Muzeum Architektury we Wrocławiu szuka kobiety ze zdjęcia
Muzeum Architektury we Wrocławiu szuka kobiety ze zdjęcia
Źródło: Wrocław, lato 1982, fot. Chris Niedenthal, ©CN

Ikona Wrocławia, której mogło nie być

W 1963 roku architektka Jadwiga Grabowska-Hawrylak dostała zlecenie na zaprojektowanie kompleksu budynków przy placu Grunwaldzkim. Prace trwały 5 lat, a w tym czasie powstało kilka wersji. Wszystkie miały wspólne założenie, by łączyć funkcję mieszkaniową z usługową.

Budynki miały mieć po 11 kondygnacji. Później zdecydowano się na ich podwyższenie, by jeszcze bardziej podkreślić ich wielkomiejski charakter.

Prace rozpoczęto pod koniec lat 60., a przed inwestorami szybko zaczęły piętrzyć się trudności. Według jednej z miejskich legend gotowa była już decyzja o wstrzymaniu budowy i rozebraniu tego, co powstało. W tym czasie Wrocław wizytował Edward Gierek z delegacją francuską. Zagraniczni goście mieli być zachwyceni powstającymi obiektami i to właśnie miało budynki uratować.

CZYTAJ WIĘCEJ O HISTORII WROCŁAWSKIEGO MANHATTANU.

Źródło: Google Maps
Czytaj także: