Ponad 200 kilometrów na godzinę miała na liczniku kobieta, która jechała drogą ekspresową S5. Za zbyt ciężką nogę policjanci ukarali ją mandatem i 10 punktami karnymi. I przypominają: na drogach nie jesteśmy sami.
Policjanci z grupy "Speed", zajmujący się walką z piratami drogowymi, na drodze ekspresowej S5 prowadzącej w kierunku Wrocławia zauważyli białą skodę, która jechała zdecydowanie szybciej niż pozwalają na to przepisy.
- Po sprawdzeniu okazało się, że pani jadąca skodą przy ograniczeniu do 120 kilometrów na godzinę jechała momentami nawet ponad 80 kilometrów na godzinę szybciej - informuje Wojciech Jabłoński z biura prasowego dolnośląskiej policji.
"Na drogach nie jesteśmy sami"
Jak mówi policjant "w związku z rażącym naruszeniem przepisów" podjęto decyzję o zatrzymaniu kobiety do kontroli. I ukarano ją mandatem w wysokości kilkuset złotych i 10 punktami karnymi.
Skąd taka surowość policjantów? - Nadmierna prędkość pozostaje nadal jednym z głównych czynników wpływających bezpośrednio na bezpieczeństwo uczestników ruchu drogowego, szczególnie na drogach ekspresowych i autostradach. A nie jesteśmy na nich sami - podkreśla Jabłoński.
Kobietę zatrzymali policjanci z wrocławskiej grupy "Speed":
Autor: tam/gp / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: policja dolnośląska