Wiedzieli o jej istnieniu, od lat nie mogli odnaleźć. Pomógł przypadek

Do 40-metrowej studni wpuszczono specjalną kamerę
Do 40-metrowej studni wpuszczono specjalną kamerę
Źródło: Wikipedia GNU, Zamek Książ, Grupa Poszukiwawcza Riese, TVN24 Wrocław | Drozdp , Maciej Ratajczak
Na Zamku Książ (woj. dolnośląskie) porządkowano niedawno odkrytą basztę lodową. W trakcie prac zauważono niewielki otwór w posadzce. To rozbudziło ciekawość i doprowadziło do odkrycia średniowiecznej studni. Legendarnej, bo od lat poszukiwanej, ale aż do teraz nie udawało się znaleźć żadnego śladu. Teraz odkrywcy chcą wypompować wodę i sprawdzić, co kryje się na dnie.

W czerwcu na terenie wałbrzyskiej rezydencji Hochbergów znaleziono wejście do baszty lodowej. To był dopiero początek odkryć, bo podczas kolejnych etapów prac odkryto, że jest głębsza niż sądzono, a od niej odchodzi sztolnia, która najprawdopodobniej wydrążona już w późnym średniowieczu. Czytaj więcej na ten temat

Przez dziurkę do studni

Teraz okazało się, że baszta lodowa skrywa kolejną tajemnicę. - Przy ostatnich pracach związanych z jej porządkowaniem, m.in. usuwaniem gruzu, w posadzce zauważyliśmy niewielką 3-centymetrową dziurkę. Okazało się, że pod nami była pustka. Próbując ustalić jej głębokość byliśmy zszokowani, bo okazało się, że pod nami było jeszcze 40 metrów głębokości. To studnia - mówi Bogdan Rosicki, specjalista ds. trasy podziemnej Zamku Książ.

W środku jest siedem metrów wody. - Studnia została wykonana techniką ręczną. Nosi ślady ręcznego kucia od góry do dołu. W środku zaobserwowałem dłuto - opowiada Marek Kowalski, archeolog z wałbrzyskiej delegatury Wojewódzkiego Urzędy Ochrony Zabytków.

Wnętrze odnalezionej studni
Wnętrze odnalezionej studni
Źródło: Zamek Książ w Wałbrzychu Sp. z o.o.

Wiedzieli, że jest, ale nie wiedzieli gdzie

Jak dawno wydrążono studnię? Zdaniem archeologa już w średniowieczu. Wskazywać ma na to właśnie zastosowana technika, charakterystyczna dla tamtych czasów. Jednak to nie jedyna wskazówka dla specjalistów. - Pierwsze ustalenia dotyczące baszty lodowej wskazują na to, że pochodzi z XVII-XVIII wieku. Stoi na studni, więc ta musiała powstać dużo wcześniej - wyjaśnia Rosicki.

Studnia przez pracowników Zamku nazywana jest legendarną. Dlaczego? Jak przyznają od dawna trwały prace nad jej zlokalizowaniem. Do tej pory wiedziano, że gdzieś jest, ale nie wiadomo było w jakim miejscu. - Dla nas to kolosalne zaskoczenie, ale i olbrzymia satysfakcja - przyznaje Rosicki.

Plany są takie, by ze studni wypompować wodę i sprawdzić co kryje jej dno
Plany są takie, by ze studni wypompować wodę i sprawdzić co kryje jej dno
Źródło: Zamek Książ w Wałbrzychu Sp. z o.o.

Odnajdą średniowieczne zabytki?

Dzięki wpuszczonej do wnętrza studni wiadomo, że ma kwadratowy przekrój i szerokość ok. 2x2 metry. Woda, która jest w środku jest mętna. Dlatego nie wiadomo co może kryć jej toń. Rosicki ma nadzieję, że skrywa kolejną tajemnicę. - Ma kilkaset lat i liczymy na to, że w tym czasie niejednej osobie coś wypadło i wpadło do środka. Może jakiś średniowieczny garnek, może dukaty? - zastanawia się mężczyzna. Co dalej ze studnią? Przedstawiciele Zamku Książ chcieliby otworzyć posadzkę, wypompować wodę i dotrzeć do dna wiekowej studni.

Odkryli tajemnicze wejście do tunelu przy Zamku Książ

Odkryli tajemnicze wejście do tunelu przy Zamku Książ

Fotografie po kilkudziesięciu latach wróciły na Zamek Książ

Fotografie po kilkudziesięciu latach wróciły na Zamek Książ

Kolejnego odkrycia dokonano na Zamku Książ w Wałbrzychu:

Mapy dostarcza Targeo.pl

Autor: tam / Źródło: TVN24 Wrocław

Czytaj także: