Kolorową kompozycję 60-metrowego obrazu tworzą kraby, ośmiornice, ryby i zabytki Wrocławia. Wszystkie znajdują się pod wodą. Wrocławianie nie ukrywają, że liczą na więcej takich projektów.
– Lubię sztukę współczesną – ocenia pan Jacek, emeryt z Wrocławia. – Zdecydowanie to jest lepsze niż graffiti - dodaje.
Mieszkańcy miasta reagują entuzjastycznie na mural. Przechodząc uśmiechają się, a nawet przystają aby przyjrzeć się barwnemu „podwodnemu miastu”.
– Ciekawy pomysł. Ożywia miasto, wygląda naprawdę profesjonalnie – przyznaje Patrycja, wrocławska studentka. – To jest takie kolorowe! – wtrąca Sylwia, absolwentka gimnazjum.
Młodzi artyści
– Koncepcja była nasza, ale z pomysłem zgłosiła się do nas firma, która zarządza budową hotelu sieci B&B - odpowiada Iwona Wawrzyniak, wicedyrektor Zespołu Szkół Plastycznych we Wrocławiu. – Uczniowie pracowali nad malowidłem przez 3 tygodnie. Łącznie w projekcie brało udział 30 osób - dodaje.
Młodzi artyści realizowali swoją koncepcję w ramach zajęć z rysunku i malarstwa na szkolnym dziedzińcu. Na złożonym z 22 płyt ogrodzeniu, szkoła wywiesiła gotowy obraz we wtorek.
60-metrowy mural we Wrocławiu przy ul. Piotra Skargi
Autor: gd/balu / Źródło: TVN 24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24 Wrocław | Grzegorz Demczyszak