Szpital, magazyn wojskowy i bar. Tajemnice Cmentarza Żydowskiego

Cmentarz przy ulicy Lotniczej w połowie lat 90.Wratislaviae Amici

Kiedy powstawał, nikt nie przypuszczał, że będzie świadkiem pogromu Żydów. Na płytach nagrobków wciąż widać ślady po kulach, a o poległych żołnierzach przypomina pomnik z 432 nazwiskami. Cmentarz Żydowski z jedynym w Polsce polem urnowym, przypomina o tragicznej historii wrocławskich Żydów.

Najstarsza wrocławska nekropolia żydowska znajdowała się przy ul. Gwarnej, niedaleko Dworca Głównego. Zamknięto ją jednak już w połowie XIX wieku, a w zamian założono cmentarz przy ul. Ślężnej. Kiedy i na nim skończyły się miejsca, zapadła decyzja o powstaniu nowej nekropolii.

- Pod koniec XIX wieku gmina żydowska we Wrocławiu nie była liczna. Była jednak jedną z najbardziej znaczących w Niemczech i jej władze zastanawiały się nad zakupem nowego miejsca przeznaczonego na pochówki. Tym bardziej, że na cmentarzu przy ulicy Ślężnej nie było już gdzie chować zmarłych – mówi Aleksander Gleichgewicht, przewodniczący Gminy Wyznaniowej Żydowskiej we Wrocławiu.

"Przekręt" z ziemią na cmentarz

Rozważano różne lokalizacje. Ostatecznie zdecydowano się na miejsce przy ówczesnej Szosie Berlińskiej (dziś ul. Lotnicza), na terenie wsi Cosel.

Najważniejszym argumentem była niezbyt wygórowana cena. - W radzie miejskiej dużą część stanowili Żydzi, którzy doprowadzili do wykupienia ziemi przez miasto od hrabiego z Pilczyc. To następnie sprzedało teren gminie żydowskiej. Dziś takie działanie nazwalibyśmy pewnie przekrętem – mówi Jerzy Kichler, były przewodniczący Gminy Wyznaniowej Żydowskiej we Wrocławiu.

Pierwsze prace na terenie przyszłego cmentarza rozpoczęły się w 1900 roku. Zaczęto od drenowania i wyrównywania terenu, co było szczególnie ważne ze względu na bliskość rzeki i niebezpieczestwo zalania.

Dzięki studni, cmentarz miał dostęp do bieżącej, oczyszczonej już wody. Właśnie dlatego na skrzyżowaniach ścieżek pojawiły się krany. Wzdłuż alejek stanęły natomiast lampy gazowe. Cały teren przed cmentarzem wybudowano w formie półkola, którą udało się zachować do dziś.

– Wszystko po to, by łatwo było dojechać powozami i karawanami pogrzebowymi – tłumaczy były przewodniczący.

Cmentarz poległych

Po dwóch latach od rozpoczęcia prac, na cmentarzu odbył się pierwszy pogrzeb. Pochowano wtedy Salomona Branna, ojca znanego badacza historii Żydów, Markusa Branna.

– W przeciwieństwie do cmentarza przy ulicy Ślężnej nie pochowano tu żadnych noblistów, ale przede wszystkim rodziny wybitnych wrocławskich Żydów: profesorów uniwersyteckich, bankierów i kupców – mówi Gleichgewicht.

Cmentarz podzielony został na prawie 30 pól. Wśód nich jest pole honorowe oraz kwatera żołnierzy żydowskich poległych na frontach wojennych. Na pomniki umieszczono tablicę z nazwiskami 432 zabitych Żydów. Jednak nie wszyscy, którzy zginęli podczas I wojny światowej, są tu pochowani.

Pochówek wbrew tradycji

Obok, znajduje się pole urnowe - jedyne w Polsce i jedno z niewielu w Europie. Powstało w latach 20., kedy grupa wrocławskich Żydów założyła stowarzyszenie i przekonała gminę, by zezwoliła na taką metodę pochówku.

– Kremacja jest niezgodna z żydowską tradycją, ale wrocławscy nowocześni Żydzi naciskali na taką formę. Nikogo to nie raziło. Jednak po wojnie zrezygnowano z tego sposobu. W kontekście Holokaustu skojarzenia były przykre i jednoznaczne – przypomina Kichler.

Zanim zakazano kremacji, tą metodą na cmentarzu przy Lotniczej pochowano prawie 80 osób.

Oprócz zorganizowanych kwater są tu też groby tworzone naprędce i niedbale. Podczas II wojny światowej na terenie cmentarza w zbiorowej mogile pochowano grupę więźniów obozu koncentracyjnego.

– W zbiorowej mogile, obok cmentarza, pochowani byli też niemieccy żołnierze, którzy zginęli podczas oblężenia Wrocławia. Jednak kilka lat temu grób ekshumowano, a szczątki przewieziono na cmentarz w Nadolicach Wielkich. Było to niezwykłe połączenie losów żydowskich z niemieckimi – zauważa Gleichgewicht.

Budynki, których nie ma

Na terenie cmentarza powstał też kompleks budynków, które miały duże znaczenie dla działania nekropolii. Jeszcze w latach 70. XX wieku, po prawej stronie od głównego wejścia, stał budynek administacji cmentarza.

- Oprócz archiwum, działała tu też kwiaciarnia, niewielki bar dla strudzonych po podróży z centrum miasta i kancelaria. W tym samym budynku były też mieszkania grabarza, ogrodnika i inspektora cmentarnego – wylicza Kichler.

Tu też, przed wybuchem II wojny światej, Niemcy kazali utworzyć dom dla małżeństw żydowsko-chrześcijańskich. Podczas wojny w budynku zarządcy działała stacja szpitalna. Udzielano w niej pomocy m.in. więźniom z pobliskich obozów koncentracyjnych.

Przed wojną istniała też kaplica, w której Żydzi mieszkający w pobliżu nekropolii mogli odprawiać sobotnie nabożeństwa. Podczas wojny, w Domu Modlitw, urządzono magazyny wojskowe. Połączona była jednak z domem pogrzebowym, który jako jedyny wykorzystywany był zgodnie ze swoim przeznaczeniem. W trakcie wojny przygotowywano w nim do pochówki zmarłych we Wrocławiu Żydów.

- Dziś budynek jest zrujnowany. Jeśli w ciągu dwóch lat nie zostanie wyremontowany to zniknie całkowicie, a jest to jedyny tego typu obiekt zachowany w Polsce – podkreśla były przewodniczący.

Próby czasu nie przetrwała już kaplica. Wyburzono ją w latach 70. Nie ma też śladu po szklarniach, które do końca lat 90. zamieszkiwali bezdomni. Wyprowadzili się po pożarze, jaki wybuchł tam w 2000 roku.

Przywracanie historii

Po zakończeniu II wojny światowej cmentarz przy ul. Lotniczej był stale niszczony.

– Rabowanie grobów było nagminne. Inskrypcje były przecierane, a płyty wykorzystywano do innych celów – twierdzi Gleichgewicht. I dodaje: – Wciąż trwają prace nad przywróceniem świetności tej nekropolii. Spod grubej warstwy humusu i bujnej roślinności miesięcznie wydobywanych jest około 30 macew. Na cmentarzu zachowało się prawie 8 tysięcy nagrobków.

W latach 80. nekropolia została wpisana do rejestru zabytków. Wrocławski cmentarz żydowski jest piątym pod względem wielkości w Polsce. Większe są w tylko w Łodzi, Warszawie, Krakowie i Białymstoku.

Autor: Tamara Barriga/ansa/roody / Źródło: TVN24 Wrocław

Źródło zdjęcia głównego: Wratislaviae Amici

Pozostałe wiadomości

Co najmniej 10 osób zginęło, a ponad 30 zostało rannych po tym, jak rakieta spadła na boisko piłkarskie na okupowanych przez Izrael Wzgórzach Golan. Izrael oskarżył Hezbollah. Jak przekazał Reuters, izraelska armia poinformowała, że "szykuje odpowiedź".

Rakieta uderzyła w boisko, wiele osób nie żyje. "Szykujemy odpowiedź"

Rakieta uderzyła w boisko, wiele osób nie żyje. "Szykujemy odpowiedź"

Źródło:
Reuters, PAP

Mieszkańcy znanej greckiej wyspy Santorini narzekają na turystów. Chcą ograniczenia ich liczby. "Santorini to cud natury, który może przekształcić się w potwora" - ostrzegł właściciel miejscowego hotelu.

Mieszkańcy znanej wyspy narzekają na turystów. Chcą ograniczenia ich liczby

Mieszkańcy znanej wyspy narzekają na turystów. Chcą ograniczenia ich liczby

Źródło:
PAP

Czteroletnie dziecko utopiło się w sobotę w oczku wodnym na prywatnej posesji w Rybniku (Śląskie). Według lokalnych mediów, chłopczyk wpadł do wody w czasie zabawy.

Tragedia w Rybniku. Nie żyje czterolatek

Tragedia w Rybniku. Nie żyje czterolatek

Źródło:
tvn24.pl, radio90.pl

Ludzie na to patrzą, widzą prezydenta, który w żaden sposób nie pozwala rządowi realizować polityki w bardzo trudnych czasach - mówił w "Faktach po Faktach" Bartosz Arłukowicz (KO), komentując spór wokół nominacji ambasadorów. - Trzeba rozmawiać z panem prezydentem, a nie wydawać mu rozkazy - stwierdził Zbigniew Bogucki z PiS.

"Pan prezydent robi sobie sam krzywdę. Ludzie na to patrzą"

"Pan prezydent robi sobie sam krzywdę. Ludzie na to patrzą"

Źródło:
TVN24

To bardzo niebezpieczne, bo można nie zauważyć, że w tańcu ktoś przylepił nam plaster. Organizm może wchłonąć substancję odurzającą przez skórę.

Pigułka gwałtu w plastrze. Ostrzeżenie przed nową metodą gwałcicieli

Pigułka gwałtu w plastrze. Ostrzeżenie przed nową metodą gwałcicieli

Źródło:
Fakty TVN

Iga Świątek awansowała do drugiej rundy turnieju olimpijskiego. Męska reprezentacja Polski w siatkówce pokonała Egipt. Hezbollah przeprowadził atak na Wzgórza Golan. Na A4 doszło do śmiertelnego wypadku. Maleje przewaga Donalda Trumpa nad Kamalą Harris. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 28 lipca.

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę

Źródło:
tvn24.pl, PAP, TVN24

Pięcioletni chłopiec oddalił się od rodziców w parku rozrywki Energylandia w Zatorze (Małopolska) i wpadł do basenu. Życie topiącego się dziecka uratowali świadkowie, którzy wyciągnęli go z wody, a następnie ratownicy, którzy przywrócili mu funkcje życiowe. Pięciolatek trafił do szpitala.

Wypadek w parku rozrywki. Pięciolatek wpadł do basenu i zaczął się topić

Wypadek w parku rozrywki. Pięciolatek wpadł do basenu i zaczął się topić

Źródło:
tvn24.pl

24-letni Anthony Esan usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa umundurowanego funkcjonariusza i trafił do aresztu po tym, jak brytyjska policja zatrzymała go w związku z atakiem na żołnierza. Podpułkownik Mark Teeton został kilkukrotnie pchnięty nożem. Jego stan jest ciężki, ale stabilny.

Podbiegł do żołnierza i zaczął go dźgać. Miał przy sobie wiele noży

Podbiegł do żołnierza i zaczął go dźgać. Miał przy sobie wiele noży

Źródło:
BBC

Co roku tak się zdarza, ale w tym - wyjątkowo często. Krakowskie schronisko dla bezdomnych zwierząt przeżywa oblężenie. U progu wakacji trafiają tam psy i świeżo narodzone koty. Jest ich tak wiele, że brakuje specjalistycznej karmy. Potrzebni są darczyńcy, a najlepiej - nowi opiekunowie.

Krakowskie schronisko ma już pod opieką 700 bezdomnych zwierząt, a minęła dopiero połowa wakacji

Krakowskie schronisko ma już pod opieką 700 bezdomnych zwierząt, a minęła dopiero połowa wakacji

Źródło:
Fakty TVN

Susza hydrologiczna opanowała część Polski. Szczególnie trudna sytuacja panuje w regionach o zwartej zabudowie, gdzie wybetonowane ulice i place utrudniają zatrzymywanie wody. Wiele gmin apeluje o rozsądne korzystanie z zasobów wodnych.

Woda na wagę złota. Apele do mieszkańców

Woda na wagę złota. Apele do mieszkańców

Źródło:
TVN24, IMGW

Przedstawiciele władz dzielnicy i ośrodka sportu zabrali głos po masowym zatruciu chlorem na basenie na warszawskim Targówku. Urzędnicy przyznają, że na razie nie wiadomo, co było przyczyną zbyt wysokiego stężenia chloru. Basen pozostaje zamknięty, a sprawie przyjrzy się także prokuratura.

Żółta woda w basenie, 23 osoby podtrute. "Nie wiemy, co było przyczyną"

Żółta woda w basenie, 23 osoby podtrute. "Nie wiemy, co było przyczyną"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Miliony ludzi na całym świcie oglądały ceremonię otwarcia igrzysk olimpijskich w Paryżu. Organizatorzy trzymali szczegóły imprezy w tajemnicy do samego końca, więc niespodzianek nie brakowało. Na wskroś francuska uroczystość była jak święto sportu, sztuki i różnorodności, pełna kulturowych kodów i historycznych odniesień. Do tego oprawa muzyczna na najwyższym poziomie - była Celine Dion, była Lady Gaga, wystąpił też Polak. Publiczność oczarował Jakub Józef Orliński - znakomity śpiewak operowy.

"Było niesamowicie, magicznie, spektakularnie, po prostu cudownie". Wrażenia po ceremonii otwarcia igrzysk

"Było niesamowicie, magicznie, spektakularnie, po prostu cudownie". Wrażenia po ceremonii otwarcia igrzysk

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Dwie osoby zginęły, a dwie zostały ranne po zderzeniu dwóch samochodów na podkarpackim odcinku autostrady A4. Do tragicznego wypadku doszło na jezdni w stronę Rzeszowa.

Tragedia na autostradzie A4. Nie żyją dwie osoby

Tragedia na autostradzie A4. Nie żyją dwie osoby

Źródło:
TVN24

Kierująca pracami Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska zarządziła publikację ośmiu decyzji TK na jego stronie internetowej. To rozstrzygnięcia, których treści nie zostały ogłoszone przez Rządowe Centrum Legislacji. RCL nie publikuje wyroków w związku z przyjętą w marcu uchwałą Sejmu w sprawie usunięcia skutków kryzysu konstytucyjnego lat 2015-2023. Sejm uznał wtedy, że Mariusz Muszyński, Justyn Piskorski i Jarosław Wyrembak nie są sędziami Trybunału Konstytucyjnego, a liczne orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego są dotknięte wadą prawną. Stwierdził też, że funkcję Prezesa TK sprawuje osoba nieuprawniona.

Julia Przyłębska mówi o "anarchizacji prawa" i sama publikuje wyroki

Julia Przyłębska mówi o "anarchizacji prawa" i sama publikuje wyroki

Źródło:
PAP

Ukraińskie drony zniszczyły rosyjski bombowiec strategiczny dalekiego zasięgu Tu-22M3. Ukraińcy uderzyli w lotnisko Olenia, położone za kołem podbiegunowym w obwodzie murmańskim - powiadomiły w sobotę media z powołaniem na źródła w wywiadzie.

"Bezskutecznie próbowali zestrzelić bezzałogowce". Seria ukraińskich ataków

"Bezskutecznie próbowali zestrzelić bezzałogowce". Seria ukraińskich ataków

Źródło:
PAP

Co najmniej osiem osób zginęło, a pięć zostało rannych w sobotę, gdy samochód wjechał w grupę pieszych w mieście Changsha w prowincji Hunan w środkowych Chinach. Kierowca pojazdu został zatrzymany, trwa wyjaśnianie przyczyn zdarzenia.

55-latek wjechał w grupę pieszych. Nie żyje osiem osób

55-latek wjechał w grupę pieszych. Nie żyje osiem osób

Źródło:
PAP

Rosyjski resort obrony poskarżył się Stanom Zjednoczonym na "tajną operację" Ukrainy przeciwko Rosji, planowanej rzekomo za zgodą Waszyngtonu. Po rozmowie rosyjskiego ministra obrony Andrieja Biełousowa z szefem Pentagonu Lloydem Austinem USA zwróciły się do Ukrainy o niepodejmowanie działań - podał dziennik "The New York Times".

Kreml poskarżył się USA w sprawie "tajnej operacji" Ukrainy. Waszyngton zareagował

Kreml poskarżył się USA w sprawie "tajnej operacji" Ukrainy. Waszyngton zareagował

Źródło:
PAP

Młody lis zaczepiający żabę - taki materiał z okolic Częstochowy otrzymaliśmy na Kontakt 24. Zabawy zwierząt mają kluczową rolę w ich prawidłowym rozwoju, a echa takich zachowań możemy często zobaczyć w ich dorosłym życiu.

Ważna lekcja dla młodego lisa

Ważna lekcja dla młodego lisa

Źródło:
Kontakt 24

Pasażerka samolotu, który miał odlecieć z Rzymu do Katanii, przemycała iguanę. Obecności zwierzęcia nie ujawnił żaden system kontroli lotniskowej, a ku zaskoczeniu wszystkich jaszczurkę na pokładzie wykryła... kotka współpasażerki.

Kotka wyczuła "egzotyczną koleżankę" w samolocie. To był koniec podróży dla jednej z pasażerek

Kotka wyczuła "egzotyczną koleżankę" w samolocie. To był koniec podróży dla jednej z pasażerek

Źródło:
PAP, corriere.it

Hubert Kijek rozmawiał z Allanem Lichtmanem, wybitnym amerykańskim politologiem i historykiem, który od wyborów w 1984 roku trafnie przewiduje, kto wygra prezydencki wyścig w Stanach Zjednoczonych. Robi to na podstawie opracowanej przez siebie metody "trzynastu kluczy". Specjalista uważa, że demokraci mają dużą szansę na zwycięstwo, ale ostateczną prognozę wyniku wyborów prezydenckich prawdopodobnie poda w sierpniu, po konwencji demokratów.

Kto będzie kolejnym prezydentem USA? Allan Lichtman od 40 lat trafnie przewiduje wyniki wyborów

Kto będzie kolejnym prezydentem USA? Allan Lichtman od 40 lat trafnie przewiduje wyniki wyborów

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Pochodząca z krakowskiego ogrodu zoologicznego kondorzyca Beti zginęła w szponach innych ptaków podczas swojej misji w Chile. Latem zeszłego roku została wysłana w Andy, by tam przywrócić narażony wyginięciem gatunek na stare miejsce bytowania. Popadła jednak w konflikt z innymi przedstawicielami swojego gatunku. W planach jest kolejna próba reintrodukcji gatunku w Ameryce Południowej.

Kondorzyca z Krakowa miała pomóc odrodzić się ptakom w Chile, zginęła w ich szponach

Kondorzyca z Krakowa miała pomóc odrodzić się ptakom w Chile, zginęła w ich szponach

Źródło:
tvn24.pl
Las wielopiętrowych apartamentowców wyrośnie w Łebie. Bałtycka Hurgada? 

Las wielopiętrowych apartamentowców wyrośnie w Łebie. Bałtycka Hurgada? 

Źródło:
tvn24.pl
Premium

18. edycja Festiwalu Filmu i Sztuki BNP Paribas Dwa Brzegi rozpoczęła się w sobotę w Kazimierzu Dolnym (Lubelskie). Wydarzenie potrwa osiem dni. W jego programie znalazły się pokazy filmowe, ale też spotkania z twórcami, koncerty i wystawy. Ostatniego dnia festiwalu odbędzie się polska premiera ekranizacji powieści Aleksandra Dumasa "Hrabia Monte Christo".

Dwa Brzegi kina i sztuki. Ruszył festiwal w Kazimierzu Dolnym

Dwa Brzegi kina i sztuki. Ruszył festiwal w Kazimierzu Dolnym

Źródło:
PAP
Amerykańska gra prezydenckim zdrowiem

Amerykańska gra prezydenckim zdrowiem

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Źródło:
tvn24.pl

Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych z nadzieją przyjęła poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim wzmacniające pozycję wydawców w negocjacjach z big techami - czytamy w oświadczeniu rady na portalu X. W piątek Sejm zadecydował, że projekt ustawy z poprawkami trafi na biurko prezydenta.

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najgłośniejszych filmowych premierach tego tygodnia. Na wielki ekran trafił między innymi "Deadpool & Wolverine" z Ryanem Reynoldsem i Hugh Jackmanem w rolach głównych. Prowadząca program opowiedziała też o nowej biografii filmowej Boba Dylana. W piosenkarza i laureata Nagrody Nobla wcielił się Timothée Chalamet.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl