Już trzy osoby zmarły z powodu wirusa A/H1N1 we Wrocławiu. W szpitalach na Dolnym Śląsku nadal przebywa siedmiu zarażonych.
- Sekcja zwłok pacjenta, który zmarł w szpitalu przy ul. Borowskiej na początku stycznia wykazała, że przyczyną jego śmierci była świńska grypa. To już trzecia ofiara wirusa A/H1N1 na Dolnym Śląsku - informuje Magdalena Mieszkowska, rzeczniczka sanepidu.
W tym tygodniu z powodu wirusa A/H1N1 zmarły już dwie osoby. Obie były pacjentami szpitala przy ul. Curie-Skłodowskiej we Wrocławiu. W Samodzielnym Publicznym Szpitalu Klinicznym nr 1, w którym jest jeszcze trzech chorych na A/H1N1 ograniczono odwiedziny na trzech oddziałach.
- Przyczyną śmierci wszystkich trzech osób było zapalenie płuc powstałe w wyniku powikłań zachorowania na świńską grypę - dodaje Mieszkowska.
3 zgony na 10 zachorowań
Według informacji sanepidu, na Dolnym Śląsku wirus dotknął w sumie 10 osób. Wśród chorych jest kobieta w ciąży, która leży w szpitalu w Legnicy. Podobnie jak we Wrocławiu, wizyty w szpitalu zostały ograniczone. Na oddział może wchodzić jedynie personel i pacjenci.
Dwie osoby z potwierdzoną chorobą świńskiej grypy przebywają też w Wojskowym Szpitalu Klinicznym przy ul. Weigla we Wrocławiu.
7 tys. chorych na Dolnym Śląsku
Wrocławski sanepid odnotował łącznie dziesięć przypadków zachorowań na świńską grypę na Dolnym Śląsku. W całym regionie w ciągu ostatniego tygodnia na grypę zachorowało ponad 7 tysięcy osób. To ponad trzykrotnie więcej niż w ostatnim tygodniu grudnia.
Autor: ansa/par / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24