"Jezus Chrystus wolności król / pokonał śmierć, pokonał ból / to królów król" - rapuje ksiądz Jakub Bartczak, który właśnie wydał płytę. Raperem jest jednak na drugim miejscu, bo najważniejsze w jego życiu jest bycie księdzem.
O duchownym śpiewającym hip-hop zrobiło się głośno ponad roku temu, kiedy nagrał teledysk, w którym zachęcał do czytania Pisma Świętego. Teraz ksiądz Jakub Bartczak z wrocławskiej parafii św. Elżbiety wydał płytę "Powołanie". W 14 piosenkach łączy hip-hop z modlitwą i wiarą.
O Bogu, dla ludzi
- Śpiewam o Panu Bogu, dla wierzących i dla tych, którzy słuchają hip hopu. Jestem księdzem i to dla mnie temat rzeka - mówi ksiądz. I rapuje, że najpiękniejsze są dusza i wnętrze: "Tego nie zagłuszysz / to jest wyryte głęboko w duszy / Wołanie o dobro, miłość, wolność, szacunek, prawdę / Dzięki Ci Boże za łaski każde" - śpiewa w piosence "Modlitwa".
Na płycie pojawia się też ojciec Marcin Kowalewski, który sam ma... rockowy zespół. Z księdzem Jakubem zna się jeszcze z czasów seminarium. Razem rapują w utworze "Wolność".
- "Jezus Chrystus wolności król / pokonał śmierć, pokonał ból, to królów król" - śpiewają idąc drogą. A w teledysku do piosenki można zobaczyć zdjecia z wrocławskiego Ostrowa Tumskiego.
Najpierw ksiądz, potem raper
Płyty próżno szukać w sklepach. Można ją tylko zamówić bezpośrednio przez stronę księdza Bartczaka. Duchowny nie planuje też koncertów, bo, jak twierdzi, ma sporo obowiązków na parafii i przede wszystkim musi się wywiązywać ze swoich zadań jako ksiądz. Z płyty jednak jest zadowolony.
- Zdaję sobie sprawę, że nie jestem profesjonalistą, ale jeśli chodzi o warstwę muzyczną to beaty są dobre, zrobione na poziomie - zapewnia.
Zobacz teledysk "Pismo Święte":
Ksiądz Jakub Bartczak jest z parafii św. Elżbiety we Wrocławiu
Autor: ansa/roody / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: youtube.com