Piłsudski na bryczce, kawalerowie na koniach, wojskowa orkiestra, a za nią kilka tysięcy dzieci i dorosłych z kotylionami. Radosna Parada Niepodległości przeszła wrocławskimi ulicami.
- Od 12 lat we Wrocławiu Święto Niepodległości spędzamy na zabawie - przypomina Ewa Skrzywanek, organizatorka Radosnej Parady Niepodległości, która po południu przeszła ulicami Wrocławia.
Pochód ruszył z Rynku. Na jego czele jechał marszałek Józef Piłsudski, tuż za nim kawaleria na koniach i wojskowa orkiestra.
- A za nimi rodziny z dziećmi. Jeszcze niedawno w naszych pochodach szło po kilkadziesiąt osób. A dziś jest nas ponad dwa tysiące. Tutaj historia dzieje się na żywo i to przyciąga młodzież - mówi Skrzywanek.
Dzieci też świętują
Uczestnicy parady podkreślają, że podoba im się radosne obchodzenie Święta Niepodległości. - To doskonały sposób, żeby nauczyć dzieci patriotyzmu. Przecież Święto Niepodległości może być wesołe i podniosłe jednocześnie - uważa pani Ewa, która na Rynek przyszła z córką Nadią.
- Dopóki w takich paradach pojawiają się patriotyczne akcenty, nie widzę w tym nic nieprzyzwoitego. Święta nie muszą być tylko smutne - dodaje pani Irena. A mała Maja kwituje: - Jest biało-czerwono i Polacy wiedzą, że to święto jest dla nas ważne, że to nie są jakieś Walentynki czy Halloween - mówi.
Radosna Parada Niepodległości przeszła m. in. ul. Kazimierza Wielkiego:
Autor: mir,bieru/par / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Wrocław