Przyjechali z maczetą do jednego z domów w gminie Radwanice. Całej rodzinie grozili pozbawieniem życia i podpaleniem, bo chcieli odzyskać dług. Zostali już zatrzymani. Dwóch z sześciu podejrzanych usłyszało zarzuty. Po przeszukaniu domu jednego z nich znaleziono kilka sztuk broni oraz amunicję.
- Policjanci zatrzymali sześciu mężczyzn, mieszkańców powiatu lubińskiego w wieku od 19 do 32 lat, którzy przyjechali do jednej z miejscowości w gminie Radwanice. Maczetą i przedmiotem przypominającym broń palną grozili rodzinie pozbawieniem życia. Żądali zwrotu długu o wartości 10 tys. zł w formie gotówki, samochodu lub przyczepy - informuje asp. Paweł Petrykowski z dolnośląskiej policji.
Dwie osoby z zarzutami
Jak podaje policja, do zdarzenia doszło 10 czerwca. Jeszcze tego samego dnia sześciu mężczyzn zostało zatrzymanych.
- Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego dwóch mężczyzn usłyszało już zarzuty groźby bezprawnej w celu zmuszenia do określonego zachowania, w tym przypadku zwrotu wierzytelności. Grozi im za to do 5 lat więzienia - mówi Petrykowski.
Wszyscy podejrzani zostali zwolnieni do domu.
Ojciec trzymał broń
- Policjanci z Lubina kontynuując śledztwo sprawdzili też mieszkanie jednego z podejrzanych mężczyzn. Gdy weszli na posesję zostali zaatakowali przez ojca zatrzymanego - opowiada Petrykowski.
Po obezwładnieniu 50-latka i przeszukaniu jego domu, okazało się, że mężczyzna ma kilka sztuk broni palnej i amunicję. W specjalnie przygotowanym schowku za obrazem ukrywał dwa pistolety.
- Policjanci wyjaśniają czy zabezpieczona broń nie była wykorzystywana do popełnienia innych przestępstw - mówi Petrykowski.
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.
Autor: balu/par / Źródło: TVN 24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: KWP we Wrocławiu