Donald Tusk zapowiedział zwolnienie kierowców z opłat za przejazd A1 we wszystkie weekendy sierpnia. To oburzyło kierowców z Dolnego Śląska, bo premier zapomniał o autostradzie A4. W petycji wysłanej do Tuska domagają się podobnego rozwiązania.
Ogłoszona w środę decyzja premiera Donalda Tuska to skutek weekendowych korków na autostradach. Wtedy to kierowcy z A1 i A4 utknęli w kilkugodzinnych, wielokilometrowych zatorach przed bramkami.
Jak wyjaśnił na konferencji, w obawie przed "nasileniem sierpniowym" zdecydowano się zwolnić kierowców z opłat za przejazd autostradą A1. Bramki na autostradzie A1 będą otwarte w sierpniu w każdy piątek od godz. 16 do północy w niedzielę. Natomiast w długi weekend kierowcy nie zapłacą już w czwartek 14 sierpnia, również od godz. 16.00. Po takim tymczasowym rozwiązaniu rząd ma ogłosić plan na rozwiązanie problemu wielogodzinnych korków. CZYTAJ WIĘCEJ
Oburzenie i petycja do premiera
Premier na konferencji nie wspomniał natomiast o korkach, jakie tworzyły się na A4. To oburzyło społeczników z Dolnego Śląska i Opolszczyzny. Ich reakcja była natychmiastowa: już kilka minut po konferencji premiera stworzyli stronę na facebooku. W ciągu dwóch godzin inicjatywę "Domagamy się bezpłatnej A4 w weekendy" poparło prawie 600 osób.
Inicjatorzy akcji napisali również petycję w tej sprawie do premiera. "Domagamy się wprowadzenia identycznego rozwiązania na autostradzie A4" - piszą w liście otwartym.
Domagają się równego traktowania
I pytają, nie kryjąc oburzenia, dlaczego kierowców traktuje się "wybiórczo".
'Korki na A4 tworzą się regularnie nie tylko przed bramkami poboru opłat, ale także z powodu remontów i przebudowy węzłów na płatnym odcinku. Przykładowo, pod Wrocławiem, od ponad tygodnia korek przekracza 10 km" - można przeczytać w wystosowanej petycji.
Według nich krzywdzące jest, że kierowcy zmagający się z korkami na A4 będą pokrywać koszty darmowych wycieczek po A1.
Decyzję ws. zwolnienia kierowców z opłat premier ogłosił w środę:
Autor: mir / Źródło: TVN24, facebook.com
Źródło zdjęcia głównego: TVN24, facebook.com