Powódź. Lądek-Zdrój odcięty od świata. Katastrofalne zniszczenia po przejściu fali powodziowej

Źródło:
tvn24.pl, TVN24
Podtopienia, Lądek Zdrój
Podtopienia, Lądek Zdrój Żaneta
wideo 2/4
Podtopienia, Lądek Zdrój Żaneta

Powódź w Polsce dotyka kolejnych terenów. Dramatyczna sytuacja panuje w Lądku-Zdroju (woj. dolnośląskie), który został odcięty od świata. Po tym jak wały przy tamie w Stroniu Śląskim nie wytrzymały, przez miasto przeszła niszczycielska fala. - Niosła samochody i wszystko, co mogła ze sobą wziąć - drzewa, kubły, szereg śmieci, odpadów i oczywiście też mnóstwo błota - zrelacjonowała w rozmowie z tvn24.pl mieszkanka. Dodała, że obecna sytuacja jest dużo gorsza niż podczas powodzi w 1997 roku. Reporter "Faktów" TVN Jacek Tacik przekazał wieczorem, że trwa ewakuacja mieszkańców oddalonego od Lądka-Zdroju o 23 kilometry Paczkowa.

Już w sobotę burmistrz Lądka-Zdroju Tomasz Nowicki informował, że sytuacja w mieście i gminnych wsiach stała się już na tyle trudna, że wieczorem zarządził ewakuację części mieszkańców i ich dobytku, między innymi inwentarza żywego. "Nie ma już na co czekać, rzeka Biała Lądecka wystąpiła z koryta i zalewa nasze ulice, drogi jak w 1997 roku. Z każdą godziną może być tylko gorzej, dlatego warto skorzystać z pomocy strażaków i ewakuować się. Trudna sytuacja jest nie tylko w mieście, ale też w Radochowie i Trzebieszowicach, bo te wsie są również zalewane - informował w sobotę wieczorem. Kiedy wydawało się, że sytuacja zaczyna się powoli stabilizować. Stało się coś, czego nikt się nie spodziewał.

Dramatyczna sytuacja w Lądku-ZdrojuŻaneta

"Zaczęły pojawiać się informację na temat tamy w Stroniu Śląskim"

Dziennikarz tvn24.pl rozmawiał z panią Olgą, która była świadkiem tego co działo się w weekend w Lądku-Zdroju. - Sytuacja do pewnego czasu wydawała się okej. Do Lądka przyjechałam w piątek z Wrocławia. Żadnych niepokojących informacji, nigdzie nie było widać, żeby ta rzeka była jakoś mocno podniesiona. Za to padało dość intensywnie, szczególnie w nocy i zaczęły się pojawiać informacje na temat tamy w Stroniu Śląskim, natomiast na stronach internetowych nic nie było takiego, żeby zwiastowało, że może być tak groźnie - opisała nam pani Olga. - W godzinach późno wieczornych na chwilę nie było wody i prądu. Potem to wróciło do normy. Wydawało się, że jest okej, ale około 1 w nocy zaczęło być najgorzej, bo widziałem w relacji, że ta tama w Stroniu puszcza i straciliśmy prąd. Nad ranem przyszły alerty, że będą ewakuowani mieszkańcy okolic Białej Lądeckiej, Lądka, Kłodzka, ale ja generalnie mieszkam na górze, więc nie przejęłam się tym jakoś mocno. Kiedy się obudziłam, nie było już żadnych mediów, w ogóle łączności - ani internetowej, ani nie można było się nigdzie dodzwonić - dodała.

Dramatyczna sytuacja w Lądku-Zdroju
Dramatyczna sytuacja w Lądku-ZdrojuPani Olga

Woda dotarła wyżej niż w 1997 roku

- Rano wyszłam do rynku - bo mieszkam na wzniesieniu, więc jakby nas zalało, to Lądka by nie było - moje pierwsze zdumienie było takie, że woda, która w 1997 roku dotarła ledwo do rynku, była teraz znacznie wyżej. Ta fala szła ulicą Ogrodową - fala, która dosłownie niosła samochody i wszystko, co mogła ze sobą wziąć - drzewa, kubły, szereg śmieci, odpadów różnych i oczywiście też mnóstwo błota - zrelacjonowała pani Olga. - Przez rynek przepływa dosłownie rzeka. Jak wyjeżdżałam z miasta, to latał śmigłowiec i zabierał ludzi, którzy byli niżej - opisała. Mieszkanka czekała około trzech godzin i postanowiła wyjechać z miasta, wiaduktem, który był wcześniej zablokowany. - Odblokowali ten wiadukt, bo woda zaczęła opadać od godziny 14 i teraz jestem na autostradzie A4 - podsumowała po godzinie 18 kobieta.

Dramatyczna sytuacja w Lądku-ZdrojuKontakt24/Żaneta
Dramatyczna sytuacja w Lądku-ZdrojuKontakt24/Żaneta

Porwana figura św. Jana Nepomucena

Jak relacjonują mieszkańcy w mediach społecznościowych, rwąca woda, która przeszła przez Lądek-Zdrój porwała symbolicznie bardzo ważną dla miasta figurę św. Jana Nepomucena usadowioną na kamiennym moście, którego historia sięga XVI wieku. "Serce rozdarte. Nepomucen z mostu św. Jana w Lądku-Zdroju porwany przez rozjuszone wody Białej Lądeckiej" - napisał jeden z mieszkańców.

Dramatyczna sytuacja w Lądku-ZdrojuTVN24

Z Lądka-Zdroju do Paczkowa tylko przez Czechy

Reporter "Faktów" TVN Jacek Tacik relacjonował wieczorem na antenie TVN24, że Lądek-Zdrój był w niedzielę odcięty od świata przez wiele godzin. Dodawał, że do Paczkowa oddalonego od Lądka-Zdroju o 23 kilometry mógł dostać się, jadąc przez Czechy. - Każda droga z i do Lądka była albo zalana, albo odcięta. Główny most prowadzący przez Lądek był zamknięty przez straż pożarną i inne służby pod groźbą zawalenia. Po kilku godzinach na chwilę został otwarty i wykorzystaliśmy ten moment, żeby wydostać się do Czech, a następnie do Polski do Paczkowa - przekazał Jacek Tacik. - Miasto jest odcięte od świata, nie ma tam bieżącej wody, nie ma prądu, nie ma tam łączności telefonicznej, wielu mieszkańców zostało ewakuowanych i tę noc spędzą w specjalnych salach przygotowanych dla nich w szkołach i w miejskim przedszkolu. To na pewno będzie dla nich bardzo trudna noc - dodawał reporter "Faktów" TVN.

Reporter Faktów TVN relacjonował co dzieje się w Lądku-Zdroju i Paczkowie
Reporter Faktów TVN relacjonował co dzieje się w Lądku-Zdroju i PaczkowieTVN24

"W kilkanaście minut ludzie stracili dobytek całego życia"

Jacek Tacik relacjonował, to o czym mówiła pani Olga. Poinformował, że zapora w Stroniu Śląskim nie wytrzymała naporu wody. - Zapora, która w 1997 roku przetrwała, tym razem nie wytrzymała. Woda okazała się silniejsza. Ta gigantyczna, kilkumetrowa fala dewastowała wszystko, co napotykała na swojej drodze - niszczyła drogi, mosty - tak naprawdę w kilkanaście minut ludzie stracili cały dobytek swojego życia. Ta woda nie tylko wdzierała się do ich domów, ale dosłownie niszczyła budynki, wyrywała całe ściany, Lądek-Zdrój wygląda, jakby przeszło tam wojsko, jakby doszło tam do wojny, jest bardzo zdewastowany - opisywał. Reporter "Faktów" TVN informował, że trwa ewakuacja mieszkańców oddalonego od Lądka-Zdroju o 23 kilometry Paczkowa. - Trwa ewakuacja osób, które mieszkają przy samej rzece. Strażacy ewakuowali między innymi starszą kobietę, która nie mogła o własnych siłach się wydostać ze swojego domu. Co jakiś czas jeździ tutaj policja i apeluje do mieszkańców, aby jak najszybciej opuścili swoje domy, ponieważ "będzie to największa fala, jakiej Paczków nie widział" - przekazywał.

Autorka/Autor:pk/PKoz, adso

Źródło: tvn24.pl, TVN24

Źródło zdjęcia głównego: Żaneta

Pozostałe wiadomości

Chiny mają 600 głowic jądrowych i pracują nad nowymi rakietami międzykontynentalnymi - wynika z raportu Pentagonu opublikowanego w środę. Dokument zwraca też uwagę na korupcję w wojsku, rosnącą współpracę Chin z Rosją i możliwość inwazji na Tajwan.

"Mają 600 głowic jądrowych i pracują nad nowymi rakietami"

"Mają 600 głowic jądrowych i pracują nad nowymi rakietami"

Źródło:
PAP, Reuters

- Jestem przekonany, że gość, który się chroni przed polskim wymiarem sprawiedliwości w ten sposób, jak zostanie zatrzymany, zacznie sypać - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 Ryszard Petru z klubu Polska 2050-Trzecia Droga, komentując zniknięcie Marcina Romanowskiego. Zdaniem Tomasza Treli z Nowej Lewicy "może być tak, że teraz ci w PiS-ie się zaczynają bać, kogo Romanowski pierwszego sypnie".

"On zostanie dorwany przez polskie służby. On zacznie sypać"

"On zostanie dorwany przez polskie służby. On zacznie sypać"

Źródło:
TVN24

Oszuści podszywają się pod PKO BP - ostrzega bank w komunikacie. W mailach o temacie "potwierdzenie operacji" znajduje się link do strony ze złośliwym oprogramowaniem.

Największy bank w Polsce ostrzega klientów

Największy bank w Polsce ostrzega klientów

Źródło:
tvn24.pl

Krzysztof Gawkowski, wicepremier, minister cyfryzacji z Lewicy przyznał w środowym wydaniu "Faktów po Faktach", że w czwartek zostanie podjęta decyzja w sprawie przyszłości ministra Dariusza Wieczorka w rządzie.

Co dalej z ministrem Wieczorkiem? "Jutro będziemy mieli rozstrzygnięcie"

Co dalej z ministrem Wieczorkiem? "Jutro będziemy mieli rozstrzygnięcie"

Źródło:
TVN24

Fed obniżył stopy procentowe w USA o 25 punktów bazowych do przedziału 4,25-4,50 procent - podano w komunikacie po posiedzeniu. Członkowie Fedu prognozują stopy procentowe w USA na poziomie 3,9 procent na koniec 2025 roku i 3,4 procent na koniec 2026 roku.

Decyzja za oceanem, kłopoty złotego

Decyzja za oceanem, kłopoty złotego

Źródło:
PAP

Prezydent elekt Donald Trump stwierdził, że wcielenie Kanady do Stanów Zjednoczonych Ameryki to "świetny pomysł". "Wielu Kanadyjczyków chce, by Kanada stała się 51. stanem Ameryki" - ocenił. Przyszły prezydent USA miał zasugerować premierowi Justinowi Trudeau aneksję jego państwa podczas spotkania pod koniec listopada.

Trump wraca do tematu Kanady. "To nie ma sensu"

Trump wraca do tematu Kanady. "To nie ma sensu"

Źródło:
PAP

W Sądzie Okręgowym we Wrocławiu ruszył proces w sprawie zamordowania Mai H. we wrocławskim zakładzie karnym. Kobieta została uduszona przez jej partnera i jednocześnie ojca ich dwóch córek, które teraz, po 17 latach, pozwały Skarb Państwa. Kobiety domagają się 15 mln zł zadośćuczynienia.

Kobieta została zamordowana podczas odwiedzin w więzieniu. Jej córki pozywają państwo

Kobieta została zamordowana podczas odwiedzin w więzieniu. Jej córki pozywają państwo

Źródło:
tvn24.pl

W nadchodzących dniach pogoda w Polsce kształtowana będzie przez wiry niżowe - najpierw rządy sprawować będzie Anka, a później Caroline. Po ciepłych dniach, z temperaturą sięgającą nawet 15 stopni Celsjusza, nastąpi ochłodzenie. W weekend popada deszcz ze śniegiem i mokry śnieg.

Czeka nas drastyczne ochłodzenie. W prognozie widać też śnieg

Czeka nas drastyczne ochłodzenie. W prognozie widać też śnieg

Źródło:
tvnmeteo.pl

Ponad 2,3 tysiąca aut marki KIA objętych jest akcją serwisową - przekazał producent poprzez stronę Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. W samochodach może dojść do awarii, która może spowodować zwarcie elektryczne, mogące z kolei skutkować pożarem w komorze silnika pojazdu.

Duży producent wzywa do warsztatów. Może dojść do awarii

Duży producent wzywa do warsztatów. Może dojść do awarii

Źródło:
PAP

Rodzice 3,5-letniej Helenki, która przebywa w ciężkim stanie w szpitalu w Zielonej Górze, usłyszeli prokuratorskie zarzuty spowodowania choroby realnie zagrażającej życiu w postaci niewydolności wielonarządowej poprzez nieodpowiednie odżywianie. W ocenie śledczych działanie rodziców nosiło znamiona przestępstwa znęcania się nad dziewczynką. Według biegłego dziecko "było wyniszczone z niedożywienia". Prokuratura twierdzi jednak, że lodówka rodziny była pełna.

3,5-latka "wyniszczona z niedożywienia". Rodzice usłyszeli zarzuty

3,5-latka "wyniszczona z niedożywienia". Rodzice usłyszeli zarzuty

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

Sąd Najwyższy w środę oddalił kasację obrony Aleksandry J., skazanej na dożywocie za zabójstwa czworga jej nowo narodzonych dzieci w Ciecierzynie w Opolskiem w latach 2013-2018. SN zajmował się tą sprawą drugi raz i uznał kasację za "oczywiście bezzasadną".

"Można powiedzieć, że J. stała się seryjną zabójczynią". Koniec sprawy zbrodni z Ciecierzyna

"Można powiedzieć, że J. stała się seryjną zabójczynią". Koniec sprawy zbrodni z Ciecierzyna

Źródło:
PAP

Dwóch pracowników hali przemysłowej w Kielcach zostało ciężko rannych po tym, jak przygniotło ich zawalone rusztowanie. Mężczyźni pracowali w wykopie na głębokości około sześciu metrów, gdy nagle osunęła się nad nimi ziemia.

Rusztowanie przygniotło pracowników w wykopie. Są w ciężkim stanie

Rusztowanie przygniotło pracowników w wykopie. Są w ciężkim stanie

Źródło:
tvn24.pl

Zapadł wyrok przed Sądem Okręgowym w Opolu w sprawie Krystyny Sz., która w sierpniu 2023 roku zamordowała dwójkę swoich dzieci w wieku trzech i czterech lat. Kobieta została skazana na dożywocie. Wyrok jest nieprawomocny.

Ciała dwójki małych dzieci w domu. Matka usłyszała wyrok

Ciała dwójki małych dzieci w domu. Matka usłyszała wyrok

Źródło:
tvn24.pl

W Koszalinie we wtorek wykoleił się pociąg, nastawniczy niewłaściwie przestawił zwrotnicę. Okazało się, że miał 1,7 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna został zatrzymany. Usłyszał zarzut zagrożony karą do pięciu lat pozbawienia wolności i został objęty policyjnym dozorem.

Źle przestawił zwrotnicę, był pijany. Pociąg się wykoleił

Źle przestawił zwrotnicę, był pijany. Pociąg się wykoleił

Źródło:
tvn24.pl

W grudniu według rankingu CBOS największym zaufaniem społecznym cieszą się prezydent Andrzej Duda, marszałek Sejmu Szymon Hołownia oraz wiceprzewodniczący PO, prezydent stolicy Rafał Trzaskowski. Największą nieufność budzi prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Komu najbardziej ufają Polacy, komu najmniej? Nowy ranking

Komu najbardziej ufają Polacy, komu najmniej? Nowy ranking

Źródło:
PAP

Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o ochronie ludności i obronie cywilnej - przekazała w mediach społecznościowych Kancelaria Prezydenta.

Ustawa o ochronie ludności i obronie cywilnej. Jest podpis prezydenta

Ustawa o ochronie ludności i obronie cywilnej. Jest podpis prezydenta

Źródło:
PAP

To miała być zwykła transakcja sprzedaży papierosów elektronicznych. Gdy jednak umówił się z mężczyznami, ci siłą wciągnęli go do samochodu, wozili po mieście, bili i zmuszali do podawania kodów BLIK. Policjanci zatrzymali w tej sprawie dwóch obywateli Rosji w wieku 25 i 30 lat. Obaj usłyszeli już zarzuty i decyzją sądu zostali tymczasowo aresztowani.

Wciągnęli go do auta, wozili po mieście i bili. Musiał podawać kody do wypłacania pieniędzy

Wciągnęli go do auta, wozili po mieście i bili. Musiał podawać kody do wypłacania pieniędzy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Słynna skarbonka z Rynku Głównego w Krakowie wróciła po naprawie na swoje miejsce przy wieży ratuszowej. W październiku jej szybę zniszczył kostką brukową 22-letni wandal, nie udało mu się jednak jej całkowicie rozbić. Mężczyzna tłumaczył, że chciał dostać się do pieniędzy, by nie kraść w sklepach.

Skarbonka wróciła na krakowski Rynek Główny. Wcześniej zniszczył ją wandal

Skarbonka wróciła na krakowski Rynek Główny. Wcześniej zniszczył ją wandal

Źródło:
PAP

Wczoraj wspólnie z Finlandią i Szwecją przechwyciliśmy rosyjskie samoloty wyposażone w pociski hipersoniczne nad Morzem Bałtyckim - poinformował w środę minister obrony Holandii Ruben Brekelmans.

Nad Bałtykiem "rosyjskie samoloty wyposażone w pociski hipersoniczne"

Nad Bałtykiem "rosyjskie samoloty wyposażone w pociski hipersoniczne"

Źródło:
PAP, Reuters

58-letni myśliwy zmarł po tym, jak z drzewa spadł na niego niedźwiedź. Zwierzę zostało zastrzelone przez innego mężczyznę. Departament Zasobów Dzikiej Przyrody Wirginii "nie wnosi obecnie żadnych oskarżeń w związku z tym incydentem".

Myśliwy nie żyje po tym, jak z drzewa spadł na niego niedźwiedź

Myśliwy nie żyje po tym, jak z drzewa spadł na niego niedźwiedź

Źródło:
CBS News

Honda i Nissan prowadzą rozmowy na temat potencjalnej fuzji. Połączenie dwóch japońskich potentatów motoryzacyjnych miałoby być remedium na kryzys, w jakim znalazły się w ostatnim czasie obie firmy - informuje CNN.

Fuzja motoryzacyjnych gigantów? Trwają rozmowy

Fuzja motoryzacyjnych gigantów? Trwają rozmowy

Źródło:
CNN

Winogrona i mleko matki - tak miała wyglądać dieta 3,5-letniej dziewczynki, która od niedzieli przebywa w szpitalu w Zielonej Górze. Lekarze od razu zauważyli, że ważące 8 kilogramów dziecko jest skrajnie niedożywione. Po kilku dniach leczenia widać poprawę w stanie zdrowia dziewczynki - dowiedziała się reporterka TVN24.

Powoli zaczyna jeść, sama pije mleko. Stan 3,5-latki "stopniowo się poprawia"

Powoli zaczyna jeść, sama pije mleko. Stan 3,5-latki "stopniowo się poprawia"

Źródło:
TVN24

Stołeczni strażnicy miejscy zauważyli przy leśnej drodze w Wawrze kraciastą torbę. W pobliżu kręcił się też kierowca. Szybko okazało się, dlaczego tak bardzo się nią interesował.

Tajemnicza torba porzucona przy leśnej drodze

Tajemnicza torba porzucona przy leśnej drodze

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Zabił na oświetlonym przejściu dwie seniorki, nie poszedł do więzienia

Zabił na oświetlonym przejściu dwie seniorki, nie poszedł do więzienia

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Żołnierze północnokoreańscy, których armia rosyjska wykorzystuje w wojnie z Ukrainą, zmienili taktykę ataków w obwodzie kurskim - przekazał ukraiński politolog i wojskowy Kyryło Sazonow. Według agencji AP, setki koreańskich żołnierzy walczących z siłami ukraińskimi w przygranicznym regionie zginęło lub zostało rannych.

Żołnierze Kima zmienili taktykę. I stali się "doskonałym celem"

Żołnierze Kima zmienili taktykę. I stali się "doskonałym celem"

Źródło:
Kanał 24, NV, tvn24.pl

IMGW ostrzega przed silnym wiatrem, który w porywach może osiągać prędkość 80 kilometrów na godzinę. Groźna aura spodziewana jest miejscami na północy i południu kraju. Sprawdź, gdzie należy zachować ostrożność.

Porywy do 80 km/h. Przybyło ostrzeżeń IMGW przed silnym wiatrem

Porywy do 80 km/h. Przybyło ostrzeżeń IMGW przed silnym wiatrem

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Nie dość, że trwa już spór co do legalności tej izby Sądu Najwyższego, która miałaby stwierdzić ważność wyborów prezydenckich, na horyzoncie pojawia się kolejny: czy SN w ogóle musi tę ważność potwierdzić. Wyjaśniamy, w czym rzecz.

Wybory prezydenckie. Jaka jest rola Sądu Najwyższego? Znów różne zdania

Wybory prezydenckie. Jaka jest rola Sądu Najwyższego? Znów różne zdania

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych nagranie, na którym widać rzekomo transport nowych samochodów osobowych z Polski, "prosto z salonu", na Ukrainę. Tylko że opis filmu jest fałszywy, bo transport tych aut jechał w stronę innej granicy.

"Nowiutkie samochody" jadą z Polski do Ukrainy? Nie tam

"Nowiutkie samochody" jadą z Polski do Ukrainy? Nie tam

Źródło:
Konkret24

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) opublikowała przechwycone nagranie, które ma być dowodem, że wojska Korei Północnej walczące z armią ukraińską w obwodzie kurskim ponoszą ciężkie straty. Rozmówczyni - przedstawiona przez SBU jako pielęgniarka szpitala w obwodzie moskiewskim - ujawnia, ilu wojskowych armii Kim Dzong Una zostało rannych w ciągu kilku ostatnich dni. Rosjanka narzeka także, że kontakt z nimi jest bardzo trudny.

"120 rannych Koreańczyków w pociągu". Przechwycona rozmowa

"120 rannych Koreańczyków w pociągu". Przechwycona rozmowa

Źródło:
NV, Ukraińska Prawda, tvn24.pl

Od stycznia do listopada liczba zagranicznych turystów odwiedzających Japonię sięgnęła niemal 33,38 miliona - poinformowała w środę Narodowa Organizacja Turystyki (JNTO). To więcej niż w całym 2019 roku, czyli przed pandemią COVID-19, kiedy do tego kraju przyjechało 31,88 miliona osób. Boom turystyczny jest napędzany między innymi przez niski kurs jena.

Turystyczny boom. Padł rekord

Turystyczny boom. Padł rekord

Źródło:
PAP