Zespół polskich naukowców odkrył, zbadał i opisał skamieniałe naczynia krwionośne gadów, które żyły na Ziemi ćwierć miliarda lat temu. Wykorzystane do badań szczątki znaleziono na Śląsku i Opolszczyźnie. - Otworzyły się przed nami drzwi, o których nie wiedzieliśmy, że istnieją - przyznają naukowcy.
Szczątki, z których pochodził materiał badawczy, zostały znalezione w kamieniołomie w Gogolinie na Opolszczyźnie oraz w dzielnicy Miasteczka Śląskiego – Żyglinie, niedaleko Tarnowskich Gór (woj. śląskie). - Nawet nas samych zaskoczyło to odkrycie - wyjaśnia dr Andrzej Boczarowski.
Badania kości trwały sześć lat. Interdyscyplinarny zespół, który dokonał odkrycia, utworzyli naukowcy z Uniwersytetu Śląskiego, Uniwersytetu Jagiellońskiego, Polskiej Akademii Nauk oraz Parku Nauki i Ewolucji Człowieka w Krasiejowie (woj. opolskie). Znaleźli się w nim paleontolodzy Dawid Surmik i dr Andrzej Boczarowski, fizycy ciała stałego prof. Jacek Szade i dr Katarzyna Balin, fizyk molekularny dr Mateusz Dulski; biogeolog dr hab. Barbara Kremer oraz histolog i morfolog prof. Roman Pawlicki.
Szukali kości, znaleźli tkanki
- Prowadzono je na materiale badawczym wykrytym w zachowanych fragmentarycznie kościach szkieletów należących do dwóch zwierząt. Jednym z nich był notozaur, morskie i ziemnowodne zwierzę, rodzaj dość dużego, rybożernego jaszczura. Drugim natomiast tanystrof, lądowe zwierzę żyjące na brzegach mórz. „Te kości pochodzą z przybrzeżnych środowisk, w których dosyć szybko zostały przysypane osadem. Dlatego zachowały się w tak idealnym stanie” – mówi w rozmowie z PAP dr Boczarowski.
Na początku badań nietypowy stan zachowania kości zwrócił uwagę Surmika, współautora badań, który w ramach doktoratu realizuje prace nad kośćmi gadów żyjących w okresie triasu, czyli właśnie około ćwierć miliarda lat temu. - Podczas swoich prac zidentyfikował on pod mikroskopem tkwiące w kościach triasowych gadów dziwne struktury. Szybko okazało się, że są to skamieniałe naczynia krwionośne – wyjaśnia dr Boczarowski. Jak dodał, wypreparowano je z kości, stosując specjalne procedury chemiczne.
Skomplikowane, długie badania
Naukowiec zaznacza, że do badania triasowych kości użyto nowatorskich metod, zaczerpniętych m.in. z fizyki molekularnej czy fizyki ciała stałego. Badania wykonywano głównie na Uniwersytecie Śląskim, ale też na Uniwersytecie Jagiellońskim i w PAN w Warszawie. Część z nich przeprowadzono również na nowoczesnym sprzęcie analitycznym Śląskiego Centrum Edukacji i Badań Interdyscyplinarnych w Chorzowie. - Aby mieć pewność, badania te były powtarzane wielokrotnie, innymi metodami, na innym sprzęcie. W sumie kilkoma niezależnymi metodami otrzymaliśmy identyczne wyniki, co dopiero upoważniło nas do złożenia publikacji do druku – zaznacza współautor.
"Najstarsze takie materiały na świecie"
Boczarowski tłumaczy, że skamieniałe naczynia krwionośne z zachowanymi chemicznymi śladami białek to wielki ewenement wśród wykopalisk. Unikalność tych opisanych obecnie przez zespół polskich naukowców polega na tym, że to najstarsze takie zidentyfikowane materiały na świecie, a we wnętrzu strukturalnie zachowanych naczyń krwionośnych wykryto właśnie aminokwasy i fragmenty białek – w tym kolagen.
Autor: mir/sk / Źródło: PAP, TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Katowcie