Jeleniogórski sąd odrzucił wniosek prokuratury o tymczasowy areszt dla 79-latka. Mężczyzna miał zwabiać małe dziewczynki, pokazywać im filmy pornograficzne, a przy tym zaspokajać się seksualnie. Sąd uznał, że mężczyzna jest zbyt stary na areszt i mataczenie w śledztwie. Prokuratura złożyła odwołanie.
- Mieszkańcowi Jeleniej Góry zarzucono prezentowanie filmów pornograficznych małoletnim, którzy nie mieli ukończonego 15. roku życia. Służyło to do zaspokojenia jego popędu seksualnego – mówi Violetta Niziołek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze.
Według śledczych, 79-latek miał zaciągać dziewczynki m.in. na klatki schodowe. Tam pokazywał im filmy pornograficzne i wykonywał przed dziećmi czynności zaspokajające jego popęd.
Mężczyzna został zatrzymany w piątek. Usłyszał już zarzuty, ale nie przyznał się do winy.
Za stary, by wpływać na śledztwo
Prokuratorzy wnioskowali do sądu o zastosowanie wobec 79-latka aresztu tymczasowego.
- Do tej pory przesłuchano pięcioro dzieci. W związku z tym, że ustalane są kolejne pokrzywdzone osoby chcieliśmy, by postępowanie przebiegało w sposób prawidłowy i podejrzany nie mógł wpływać na jego bieg. Niestety, nasz wniosek nie został uwzględniony – dodaje Niziołek i zaznacza, że sąd podkreślił, że blisko 80-letni mężczyzna nie mógłby wpływać na bieg postępowania.
Prokuratorzy są jednak innego zdania, dlatego we wtorek złożyli odwołanie od decyzji sądu.
- Sąd uznał, że nie ma potrzeby zastosowania wobec podejrzanego środka zapobiegawczego w postaci aresztu. Areszt jest de facto pozbawieniem wolności, które należy stosować z dużym umiarem. W tej konkretnej sprawie sąd stanął na stanowisku, że nie ma konieczności izolowania tego człowieka - wyjaśnia sędzia Andrzej Wieja, rzecznik sądu okręgowego w Jeleniej Górze.
Autor: ansa/roody / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24