Groźny wypadek między Kaczorowem a Wojcieszowem na Dolnym Śląsku. Pijany kierowca wjechał do rowu. Mężczyzna próbował uciec z miejsca wypadku. Policjanci znaleźli go w lesie. Dwie ranne osoby trafiły do szpitala.
Niedaleko tamy nad rzeką Kaczawą pijany kierowca wjechał do rowu.
- Mężczyzna próbował uciec z miejsca wypadku. Po krótkich poszukiwaniach funkcjonariusze znaleźli go w lesie niedaleko miejsca, gdzie doszło do wypadku - informuje asp. sztab. Kordian Mazuryk, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Jaworze.
Po zatrzymaniu okazało się, kierowcą jest 21-letni mieszkaniec Kamiennej Góry. Badanie wykazało, że miał 1,6 promila alkoholu. Policja informuje, że oprócz kierowcy, także wszyscy pasażerowie byli pijani.
Ranni do szpitala
Dwie osoby ciężko ranne zostały przetransportowane do szpitala. Jedną z nich zabrał śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Początkowo dyżurny Dolnośląskiej Służby Dróg i Kolei informował o zderzeniu dwóch aut. W tej chwili policjanci ustalają dokładny przebieg wypadku.
Sytuacja na Dolnym Śląsku
Kierowcy jadący drogą nr 328 muszą liczyć się z utrudnieniami. W miejscu wypadku ruch odbywa się jednym pasem. Utrudnienia mogą potrwać nawet do godz. 17.00.
Autor: balu/roody / Źródło: TVN 24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: targeo.pl