Karasie, szczupaki, liny, okonie i płocie - tysiące śniętych ryb znaleziono w zbiorniku przy oczyszczalni ścieków w Strzelcach Opolskich (woj. opolskie). Zwierząt w zbiorniku w ogóle nie powinno być. Padły przez brak tlenu.
Wędkarzy zaalarmowano w środę. - Pojechałem sprawdzić zgłoszenie. Gdy dotarłem na miejsce nie mogłem uwierzyć własnym oczom. Takiej liczby padłych ryb nie widziałem nigdy w życiu. Odór był niesamowity - relacjonuje Oskar Zabłocki, komendant Społecznej Straży Rybackiej ze Strzelec Opolskich. Na powierzchni zbiornika wodnego dryfowały martwe ryby. Wędkarze szacują, że padło ich kilka tysięcy.
"Udusiły się z braku tlenu"
Co spowodowało masakrę w zbiorniku? Przedstawiciele Polskiego Związku Wędkarskiego przyczyn upatrują w ... pogodzie. - Od kilku dni mieliśmy upały. To i niski poziom wód spowodowały, że rybom zabrakło tlenu. Zwierzęta się poddusiły. W wodzie nie ma żadnych szkodliwych związków. Ryby udusiły się z braku tlenu - tłumaczy Mariusz Bujak z opolskiego okręgu PZW.
Kaczki winowajcy?
- Oficjalnie nie powinno tu być żadnej ryby - mówi Zabłocki. Nie powinno, ale były: karasie, liny, okonie i płocie. Małe i duże. - Ikra niektórych została przeniesiona przez ptaki. Na przykład karasia łatwo przenoszą kaczki - wyjaśnia komendant.
Zbiornik mogli zarybić też sami wędkarze. Jednak ich także nie powinno tu być. - Były tu tablice zakazujące wędkowania. Jednak były systematycznie niszczone, a my każdorazowo je odtwarzaliśmy - przyznaje Tomasz Gibki, wiceprezes Strzeleckich Wodociągów i Kanalizacji, do których należy zbiornik i oczyszczalnia ścieków. I szacuje, że z braku tlenu zdechło ok. 400 kilogramów ryb. - Próbujemy natlenić wodę, by te które jeszcze żyją się nie męczyły. Martwe ryby zabierze firma utylizacyjna - informuje Gibki.
Zbiornik znajduje się w Strzelcach Opolskich:
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: tam/kv / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: mat. prywatne | M. Bujak