Jechał drogą zajmując dwa pasy. To wzbudziło podejrzenia policjantów. Gdy chcieli zatrzymać kierowcę do kontroli ten najpierw się zatrzymał, ale po chwili ruszył i uderzył w radiowóz. Okazało się, że miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Wcześniej stracił prawo jazdy, bo jeździł po alkoholu.
15 lutego przed południem policjanci patrolujący ulice Opola zauważyli volkswagena, który jechał zajmując dwa pasy ruchu.
- Widząc to mundurowi natychmiast wydali sygnał do jego zatrzymania. Kierowca najpierw zastosował się do sygnału, ale po chwili ruszył i próbował wyminąć radiowóz - relacjonuje asp. Karol Brandys z biura prasowego opolskiej policji. Manewru nie udało się kierowcy wykonać, bo uderzył w samochód policjantów.
Z promilami i bez prawa jazdy
Za kierownicą volkswagena siedział 60-letni mieszkaniec Opola. Jak informują funkcjonariusze mężczyzna był kompletnie pijany. Badanie alkomatem wykazało, że miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie. - Okazało się, że nie miał prawa jazdy. Stracił je wcześniej za jazdę pod wpływem alkoholu - wyjaśnia Brandys. 60-latek trafił do izby wytrzeźwień. Jego samochód odstawiono na policyjny parking. Kierowca za jazdę po pijanemu i nie stosowanie się do wyroku sądu jeszcze raz stanie przed obliczem wymiaru sprawiedliwości.
Do zdarzenia doszło w Opolu:
Autor: tam / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: Opolska policja