Kierowca samochodu terenowego najpierw wyprzedził nieoznakowany radiowóz, a potem bardzo szybko jechał przez Olszanicę (Dolnośląskie). Policjanci nagrali go wideorejestratorem.
Patrol złotoryjskiej drogówki we wtorek jeździł po drogach powiatu, wypatrując kierowców łamiących przepisy. Jeden z nich praktycznie sam napatoczył się policjantom. W miejscowości Olszanica 26-letni mężczyzna wyprzedził nieoznakowany radiowóz i jechał z dużą prędkością w terenie zabudowanym.
Stracił prawo jazdy
- Pomiar wideorejestratorem wykazał, że kierowca na odcinku z ograniczeniem prędkości do 40 kilometrów na godzinę, pędził z prędkością 97 kilometrów na godzinę. Policjanci przerwali tę niebezpieczną jazdę i zatrzymali go do kontroli. Za popełnione wykroczenie 26-letni mieszkaniec województwa śląskiego stracił prawo jazdy na okres trzech miesięcy, otrzymał też mandat na kwotę 1500 złotych oraz 10 punktów karnych - wylicza Dominika Kwakszys, oficer prasowy złotoryjskiej policji.
Rzeczniczka przypomina: Brawura na drodze i lekceważenie ograniczeń prędkości są niejednokrotnie przyczynami poważnych wypadków drogowych. W takich sytuacjach kierowcy muszą się liczyć z konsekwencjami finansowymi, ale co ważniejsze, swoim zachowaniem narażają swoje zdrowie i życie oraz innych uczestników ruchu.
Źródło: Policja Złotoryja
Źródło zdjęcia głównego: Policja Złotoryja