120-letni młyn na wrocławskich Sołtysowicach do 2014 roku ma przekształcić się w budowlane centrum wystawiennicze. Co z dotychczasowym targowiskiem? - Firma, która kupiła mury Sułkowic, zamierza zasymilować odbywające się tam co niedzielę targi wszystkiego, odpowiednio je tylko cywilizując - informuje magistrat.
Cztery lata temu handlarze z Niskich Łąk, największego dotychczas dzikiego targowiska, przenieśli się ze swoimi towarami do zabytkowego młynu Sułkowice. Od kosmetyków, przez ubrania, rowery, meble, artykuły spożywcze czy antyki - co niedzielę setki wrocławian wybierały się "na młyn" na zakupy. I mimo, że olbrzymi gmach bardzo dobrze odnalazł się w nowej handlowej funkcji, wymaga generalnego remontu.
- Ceglane mury mają się różnie, o czym świadczy między innymi pionowa linia brzózek, zasilanych przez dziurawą rynnę - pokazują zdjęcia popękanych ścian Sułkowic urzędnicy.
EXPO na młynie
Rewitalizacji budynków podjął się właściciel, spółka domExpo. W dwa lata zamierza zamienić stary młyn w budowlane centrum wystawiennicze, połączone z sąsiadującą z młynem galerią handlową Korona. Będzie mieć też nową nazwę - EXPO.
- Jedna z pracowni architektonicznych przygotowała już wizje pełnej rewitalizacji młyna i przystosowania całego, czterohektarowego terenu przy ulicy Poprzecznej do nowej roli centrum wystawienniczego branży budowlanej - informują urzędnicy.
Handlarze zostaną
Co się stanie z kupcami i handlarzami? - Firma zamierza zasymilować odbywające się tu co niedzielę targi wszystkiego, odpowiednio je tylko cywilizując i poprawiając warunki dla kupujących - zapewnia magistrat.
Młyn Sułkowice powstał w roku 1890 jako Schlesische Mühlenwerke na ówczesnych obrzeżach miasta. Na stację Sołtysowice, tuż za parkanem, przybywały wagony ze zbożem i burakami dla cukrowni pracującej po drugiej stronie torów. Po cukrowni pozostał pusty plac, a młyn ostatnią partię pszenicy zmełł na mąkę w roku 2000.
Autor: bieru / Źródło: wroclaw.pl
Źródło zdjęcia głównego: wroclaw.pl