50 lat po premierze filmu "Rękopis znaleziony w Saragossie" Wojciecha Jerzego Hasa, wrocławskie Centrum Technologii Audiowizualnych i Akademia Sztuk Pięknych ogłosiły konkurs na najlepszy mural pokazujący to dzieło polskiej kinematografii. Zwycięską pracę wybiorą internauci.
- Film "Rękopis znaleziony w Saragossie" realizowany był we wrocławskiej Fabryce Snów. Swoją premierę miał w 1965 roku - przypomina Alicja Musialska, koordynator projektów artystycznych w Centrum Technologii Audiowizualnych. Pół wieku później postanowiono uczcić rocznicę i zorganizować konkurs na projekt muralu, który pokazałby wyjątkowość filmu Wojciecha Jerzego Hasa. Zgłoszono kilkadziesiąt projektów, z których wybrano no sześć. Teraz z finałowej szóstki mogą głosować internauci.
Mogą powstać dwa murale
Skąd pomysł na takie uhonorowanie dzieła sprzed lat? - To coraz popularniejsza forma artystyczna, której odbiorcami są głównie młodzi ludzie, często nie znający takich tytułów jak właśnie "Rękopis znaleziony w Saragossie" - wyjaśnia Robert Banasiak, dyrektor CeTA.
Najlepszy mural można wybierać do końca sierpnia. Swojego faworyta możemy wesprzeć raz dziennie na stronie CeTA. - Możliwe, że namalowane zostaną dwa murale. Wszystko zależy od tego, który okaże się zwycięski. Jeśli na wybranej, przez nas ścianie, zostanie miejsce na kolejny to przy studiu im. Wojciecha Jerzego Hasa będzie można podziwiać dwa obraz - wyjaśnia Musialska.
W 2014 roku ściany siedziby CeTA pokryły murale poświęcone twórcom związanym z wrocławską wytwórnią. Ścienne malunki miały przypomnieć o dziedzictwie instytucji, która w stolicy Dolnego Śląska działała przez 57 lat i przyczyniła się do powstania niemal 500 filmów.
Film wielu gatunków
"Rękopis znaleziony w Saragossie" to ekranizacja XIX-wiecznej powieści Jana Potockiego. Film opowiada o podróży młodego oficera do stolicy Hiszpanii. Mężczyzna wybiera najkrótszą drogę, co skutkuje serią dziwnych wydarzeń. Dzieło Hasa nazywane jest komedią kostiumową, baśnią z duchami i opętanymi księżniczkami, ale też awanturniczym filmem przygodowym.
Film realizowany był m.in. w murach Wytwórni Filmów Fabularnych, a Madryt "zagrały" dekoracje wybudowane w okolicach wrocławskiego Morskiego Oka. Sukcesorem WFF jest CeTA.
Autor: tam/b / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: CeTA | Jarosława Pabich-Szmyt