Dziecko zostało umieszczone w oknie życia wieczorem 8 marca.
- Dziewczynka była w torbie podróżnej. Bardzo maleńka. Nie dawała żadnych oznak życia - relacjonowała siostra Ewa, która opiekuje się wrocławskim oknem życia.
Dziecko zmarło. Jak przekazały siostry dziewczynka najprawdopodobniej była wcześniakiem, mogła urodzić się w 5-6 miesiącu ciąży. Prawdopodobnie przyszła na świat kilka godzin wcześniej. W torbie znaleziono też list. "Martynko, u innych ludzi będzie ci lepiej. Tak dzielnie walczysz o każdy oddech. Mam nadzieję, że uda ci się przetrwać" - ktoś napisał odręcznie.
"Może potrzebować pomocy"
Sprawą zajmuje się prokuratura, a policjanci szukają matki dziecka.
- Mając na uwadze to, że kobieta może obecnie potrzebować pomocy medycznej lub psychologicznej prosimy matkę dziecka o kontakt z Komisariatem Policji Wrocław - Ołbin lub kontakt pod numerami alarmowymi 997 lub 112 - apeluje asp. sztab. Paweł Petrykowski z dolnośląskiej policji.
Mundurowi zwracają się też z prośbą do osób, które mogą pomóc w ustaleniu tożsamości lub miejsca pobytu matki małej Martynki.
Niemowlaka zostawiono w oknie życia we Wrocławiu:
Mapy dostarcza Targeo.pl
Autor: tam/gp / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Wrocław