Pijany Radosław D. wsiadł za kierownicę samochodu i spowodował wypadek, w wyniku którego jego kolega stracił nerkę. Mężczyzna przyznał się do winy. Został skazany na dwa lata więzienia w zawieszeniu na pięć lat. Ma też dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów.
19-letni legniczanin Radosław D. spotkał się z kolegą, z którym pił alkohol. Po południu mężczyźni postanowili przejechać się samochodem. Za kierownicą audi usiadł Radosław D, który - jak się później okazało - miał ponad 1,4 promila alkoholu w organizmie. Nie miał też uprawnień do prowadzenia pojazdów. Jego również pijany kompan usiadł na miejscu pasażera.
Po wypadku pasażer stracił nerkę
We wsi Motyczyn pod Legnicą mężczyzna stracił panowanie na kierownicą, wypadł z drogi i uderzył w drzewo. Pasażer doznał urazu brzucha. Podczas operacji usunięto mu nerkę.
Kierowca przyznał się i poprosił o wydanie wyroku bez przeprowadzania rozprawy. Sąd się zgodził.
Nie może prowadzić do końca życia
Tym samym Radosława D. został skazany na karę dwóch lat więzienia z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na maksymalny dla sprawcy młodocianego okres pięciu lat próby. Dostał też dożywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.
- Zgodnie z obowiązującymi obecnie zasadami będzie musiał uiścić też 10 tys. zł nawiązki na rzecz pokrzywdzonego oraz zapłacić na rzecz pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego kwotę 600 zł, opłatę w kwocie 300 zł oraz zwrócić koszty postępowania w kwocie prawie 430 zł – wylicza Liliana Łukasiewicz z Prokuratury Okręgowej w Legnicy.
19-latek spowodował wypadek pod Legnicą:
Autor: sfo / Źródło: TVN 24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: KMP Ruda Śląska