W autobusie zauważyła współpasażerkę. Jej wzrok przykuło przykrycie głowy: burka. Kobieta miała poczuć się zagrożona, powiadomiła o tym kierowcę. Po jego interwencji opuściła pojazd.
Do incydentu doszło przed południem 6 lutego w autobusie linii 11. Jednej z pasażerek miejskiego kursu nie spodobało się to, że autobusem podróżuje też kobieta w burce. Nie spodobało się na tyle, że zaalarmowała kierowcę. Chciała też, by na miejsce wezwano policję.
Czuła się zagrożona więc zaalarmowała kierowcę
- Pasażerka, w trakcie jazdy, podeszła do kierowcy. Stwierdziła, że czuje się zagrożona. Poprosiła, wręcz zażądała o podjęcie interwencji - relacjonuje Mirosław Serafin, kierownik działu przewozów Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Legnicy. Interwencja miała polegać na wyproszeniu kobiety z pojazdu.
Kierowca podjechał na przystanek i zatrzymał autobus. - Wysiadł z kabiny i zapytał pozostałych pasażerów, czy czują się bezpieczni. Od wszystkich usłyszał odpowiedź twierdzącą. Osoba, która czuła się zagrożona wysiadła z autobusu - Serafin przytacza przebieg zdarzeń. I dodaje: kobieta w burce pojechała dalej.
MPK ubolewa
Sprawa zakończyła się wyjściem mieszkanki Legnicy z autobusu. Policja na miejsce nie przyjechała. - Nie mieliśmy takiej interwencji. Jednak po doniesieniach medialnych wszczęliśmy w tej sprawie postępowanie wyjaśniające - słyszymy w legnickiej komendzie.
Miejscowe MPK przyznaje: to przykry incydent.
"Kierownictwo i załoga Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Legnicy wyraża głębokie oburzenie i ubolewanie zaistniałym faktem nietolerancji. Akty ksenofobii, agresji i odrzucenia są sprzeczne z demokratycznymi wartościami wyznawanymi w naszym kraju i mieście" - napisał w specjalnym oświadczeniu Zdzisław Bakinowski, prezes legnickiego MPK. I podkreślił: komunikacja publiczna w mieście "jest przyjazna dla każdego pasażera i obdarza szacunkiem wszystkich swych klientów".
MPK przeprosiło też pasażerkę podróżującą w przykryciu głowy.
Do zdarzenia doszło w Legnicy:
Autor: tam/i / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Wrocław | A. Stefańczyk