Pole dance to "piękna dyscyplina sportowa" - przekonuje Berenika Nienadowska, mistrzyni Polski, bohaterka klipu promującego taniec na rurze. A o tym, że nie tylko piękną, ale i ważną, ma świadczyć jej zdaniem też to, że ceremonia otwarcia igrzysk olimpijskich w Soczi będzie uświetniona pokazem pole dance w wykonaniu Olgi Trifnovej, zwyciężczyni Rosyjskiego Talent Show.
Berenika Nienadowska taniec na rurze trenuje od 5 lat. Z powodzeniem - jest mistrzynią Polski w kategorii debiutantek.
- Pewnego dnia szukaliśmy filmów pole dancing w internecie. Zdziwiliśmy się, że właściwie nie ma materiałów promujących taniec - mówi reżyser Youness Didouh, znajomy Bereniki.
"Sport", "kwintesencja pewności siebie"
Zaproponował wtedy, by to oni stworzyli pierwszy klip popularyzujący pole dancing. – Lubię pokazywać swoje umiejętności. Chcę także uświadamiać ludzi, otworzyć im oczy. Pole dancing to nie taniec erotyczny, to piękna dyscyplina sportowa - przekonuje Berenika.
I dodaje: - Taniec kojarzy się z klubami go-go. Ale w naszej dyscyplinie nie chodzi o to, by pobudzić czy podniecić mężczyznę. Poza tym, w tańcu erotycznym nieważna jest technika. Tutaj, wręcz przeciwnie.
Na wyobraźnię działać ma teledysk. - Specjalnie dobrałem muzykę tak, aby film hipnotyzował i elektryzował – mówi Didouh.
Taniec na rurze w Soczi
Pole Dance wykorzystuje wysoko rozwiniętą sprawność fizyczną, siłę oraz umiejętności gimnastyczne i akrobatyczne. Kobiety przy pomocy pionowo postawionej tytanowej, bądź niklowanej rury wykonują płynne obroty i figury. Zachowują przy tym taneczną zmysłowość i sprawność sportową.
Tegoroczna ceremonia otwarcia igrzysk olimpijskich w Soczi będzie uświetniona pokazem polem dance w wykonaniu Olgi Trifnovej, zwyciężczyni Rosyjskiego Talent Show.
– To dowód na to, że pole dance jest ważną dyscypliną – kwituje Nienadowska.
Nienadowska na co dzień prowadzi także zajęcia w szkole tańca. Próbuje również swoich sił w modelingu. Pozuje w odważnych sesjach, również nago. W zeszłym roku znalazła się na okładce Playboya.
Autor: gdem, mir/i / Źródło: TVN 24 Wrocław