Prawie trzy promile alkoholu w organizmie miał kierowca miejskiego autobusu w Lubinie, który w takim stanie jeździł po mieście. Policję zawiadomili wystraszeni pasażerowie. 38-latek już stracił prawo jazdy.
- We wtorek po południu dyżurny otrzymał zgłoszenie od zaniepokojonych pasażerów autobusu komunikacji miejskiej. Ich zdaniem sposób jazdy kierowcy pozostawiał wiele do życzenia i wskazywał na to, że kierowca może być nietrzeźwy - informuje asp. sztab. Jan Pociecha z policji w Lubinie.
Puszki w piwem przy fotelu
Policjanci zatrzymali więc autobus i alkomatem zbadali kierowcę. Okazało się, że 38-latek miał blisko 3 promile alkoholu w organizmie. W torbie obok fotela leżały puszki z piwem.
- Mężczyzna oświadczył, że alkohol pił dzień wcześniej. Stracił prawo jazdy, a autobusem zaopiekował się trzeźwy kierowca - relacjonuje Pociecha.
Policjanci ustalają teraz jak długo pijany mężczyzna jeździł po Lubinie miejskim autobusem. W chwili zatrzymania w pojeździe było czworo pasażerów. Za kierowanie na podwójnym gazie kierowcy grozi do 2 lat więzienia.
Kierowca jeździł autobusem po Lubinie
Autor: ansa/par / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: KPP Lubin