Kiedyś gospoda, później świątynia. Historia Synagogi pod Białym Bocianem

Fragment elewacji Synagogi pod Białym BocianemWratislaviae Amici

Najpierw była tam znana wrocławska oberża, później nazwę po niej przejęła synagoga, która na czas wojny przemieniła się w... zakład mechaniczny. Dopiero kilka lat temu wyprowadzili się z niej bezdomni i wrócili Żydzi. Odzyskała blask dzięki pomocy społeczników. Synagoga pod Białym Bocianem jest jedynym zachowanym po wojnie zabytkiem tzw. judaizmu reformowanego.

Plany powstania we Wrocławiu synagogi zrodziły się już w XVIII wieku. W 1790 roku minister Śląska, hrabia Karl Georg Heinrich von Hoym zaproponował, aby zaprojektować dostępny dla wszystkich Żydów budynek. Miały tam się skupiać liczne rodziny z wrocławskiej gminy żydowskiej. Mogła również spełniać inny cel - władza miałaby kontrolę nad całą społecznością żydowską w Breslau. Plany powstały już na początku lat dwudziestych.

- Pomysł powrócił dopiero w 1826 roku z inicjatywy Żydów liberalnych - informuje Malwina Tuchendler, przewodnik z wrocławskiej gminy żydowskiej.

Prace nad budowlą rozpoczęły się rok później.

Nazwa po gospodzie

Świątynię postanowiono nazwać w dość nietypowy sposób. - Miała stanąć przy dzisiejszej ul. Włodkowica, w ówczesnej dzielnicy żydowskiej. Zazwyczaj synagogi przyjmują imię po ulicy, przy której się mieszczą. Albo od rabina, za czasów którego powstają - wyjaśnia Tuchendler.

Tutaj było jednak inaczej. Bowiem w miejscu, gdzie stanąć miała świątynia, wcześniej znajdowała się oberża. Gospoda, do której okoliczni awanturnicy przychodzili na trunek bądź poczęstunek, nazywała się Pod Białym Bocianem.

- Prawdopodobnie stąd wzięła się nazwa naszej synagogi - mówi.

I przypomina nieprawdziwą legendę, którą powtarzali okoliczni mieszkańcy. - Kiedyś mówiono, że nazwa wzięła się od kopuły. Wygląda ona jak gniazdo i kiedyś ponoć miał tam zamieszkać właśnie bocian - opisuje.

Projektuje syn architekta Bramy Brandenburskiej

W czasach, kiedy synagoga powstawała, więcej emocji niż sam budynek wzbudzało to, kto go zaprojektował.

- Architektem był Carl Gotthard Langhas Junior, syn projektanta Bramy Brandenburskiej. To byli najbardziej wzięci pracownicy tego czasu, wykonywali najlepsze z możliwych projektów - wyjawia. Synagoga powstała w 1829 roku jako jedna z najważniejszych budowli żydowskich w Rzeszy.

Wrocław był, bowiem jednym z trzech największych ośrodków żydowskich, oprócz Berlina i Królewca.

- Synagoga idealnie przedstawia założenia nurtu haskali, czyli żydowskiego oświecenia. Wyglądem przypomina ona bowiem bardziej nawet chrześcijańskie obiekty sakralne, budowane w tym czasie, w tej części Europy, niż wschodnioeuropejskie synagogi, które znaleźć można choćby w Krakowie. Była realizacją typową dla ówczesnej niemieckiej architektury sakralnej - wyjaśnia.

Od reformistów do ortodoksów

Na początku w świątyni zbierali się właśnie reformowani Żydzi. Tak było do 1872 roku. Wtedy to przy ul. Podwale powstała Nowa Synagoga. Starą świątynię przejęli Żydzi ortodoksyjni.

- Aby spełniała ona warunki, w których mogliby modlić się ortodoksi, dobudowano trzy wewnętrzne klatki schodowe, które prowadziły do galerii dla kobiet. Według ortodoksyjnych Żydów w czasie nabożeństwa powinny być one bowiem oddzielone od mężczyzn. Pośrodku wybudowano również bimę, jeden z najważniejszych elementów wystroju synagogi, gdzie w trakcie nabożeństwa czytane są święte teksty - opowiada.

Wtedy również na środku świątyni dobudowano rodzaj żydowskiej mównicy dla rabina. Po krótkim czasie synagoga doczekała się również gruntownego remontu. W 1929 roku, dokładnie w setną rocznicę powstania, odnowiono elewację i wnętrze. Zamontowano również centralne ogrzewanie.

Synagogę ratuje Rynek

W czasie "Nocy kryształowej" synagoga ucierpiała nieznacznie. Świątynię ortodoksyjnych Żydów uratowało położenie.

- Większa, nowa synagoga została doszczętnie zniszczona. Synagoga przy Włodkowica była otoczona przez inne budynki, a poza tym, znajdowała się w ścisłym centrum miasta. Naziści bali się, że ogień szybko rozprzestrzeni się i zajmie pobliskie budynki, co groziło katastrofą. I tak, właściwie cudem, budynek przetrwał koszmarną dla niemieckich Żydów "Noc kryształową" – mówi.

Pokłosiem słynnej nocy z 9 na 10 listopada 1938 roku były jedynie wybite szyby i zniszczone wyposażenie.

Spokojny początek wojny...

Wielu Żydów po tej nocy wyprowadziło się z Wrocławia. Wyjechali do Australii, Argentyny czy Stanów Zjednoczonych. Mimo popłochu, na początku wojny Żydzi prowadzili w Breslau spokojne życie.

– Sytuacja w mieście była dość wyjątkowa, różniła się znacznie od sytuacji polskich Żydów. Należy bowiem pamiętać, ze Breslau było niemieckie, tutaj podejście nazistów było zgoła inne. Co prawda, byli zgromadzeni przy dzisiejszej ul. Włodkowica w samozwańczym getcie, ale nie było tam takiej atmosfery strachu jak w Warszawie – wyjaśnia.

...i tragiczny koniec

Spokojne czasy szybko się jednak skończyły. Na początku 1942 roku naziści rozpoczęli wywózki wrocławskich Żydów. Zbiórki przed wyjazdem odbywały się na placu przed synagogą, niegdysiejszym symbolem wiary.

- To było bardzo znaczące. Miejsce to od wtedy było naznaczone podwójną tragedią. Nie dość, że wyznawcy judaizmu nie mogli się już tam modlić, to jeszcze była ona namacalnym symbolem Holokaustu. Byli wywożeni spod symbolu kultu religijnego - mówi.

Jak dodaje, przed synagogą rozgrywały się tam wtedy iście dantejskie sceny. Spanikowani Żydzi, aby uniknąć tortur, wyskakiwali na plac z okiem pobliskich budynków.

Te lata i te doświadczenia dla niemieckich Żydów były wyjątkowo bolesne. - W Breslau mieszkało mnóstwo liberałów. Dla wielu z nich to właśnie niemiecka tożsamość była tą nadrzędną, niemiecki to był ich ojczysty język, a z kulturą niemiecką identyfikowali się bardziej, niż z żydowską - przyznaje.

Warsztat samochodowy w synagodze

Od 1942 roku, gdy synagoga nie służyła już Żydom, naziści zorganizowali tutaj... zakład samochodowy. W przestronnych wnętrzach zamiast głosu rabina słychać było pokrzykiwania niemieckich mechaników czy turkot wojskowych fordów.

W pomieszczeniach obok znajdowały się również magazyny zrabowanego mienia żydowskiego.

Zobacz, jak synagoga wyglądała na przestrzeni lat:

Smutne lata komunizmu

Po wojnie we Wrocławiu mieszkało około 150 tys. Żydów z całej przedwojennej Polski. - Myśleli, że Wrocław, do niedawna miasto niemieckie, nie będzie naznaczone śmiercią.

Towarzystwo Społeczeństwa Kultury Żydowskiej wystąpiło nawet z wnioskiem o oddanie synagogi w ich ręce. Mimo to, świątynia nadal niszczała.

- Nowo powstałe towarzystwo działało pod patronatem ówczesnych władz, a wielu Żydów obawiało się prześladowań ze strony władz. Dlatego nie chcieli się afiszować ze swoją wiarą - opowiada.

"Podejrzane towarzystwo piło tam piwo"

Sytuacja polepszyć miała się wraz z nadejściem nowego ustroju. Synagoga w 1996 roku wróciła bowiem do gminy żydowskiej. Zrodziło się mnóstwo pomysłów na to, w jaki sposób przywrócić blask tak ważnej budowli. Był to bowiem jedyny zabytek oświecenia żydowskiego, jaki przetrwał wojnę.

- Zdawaliśmy sobie jednak sprawę, że w kolejce czeka bardzo dużo podobnych inwestycji. Poza tym, odnowienie jej wymagało niewyobrażalnego wkładu finansowego - mówi.

Dlatego budynek niszczał dalej. - Przez lata chodziło tam podejrzane towarzystwo na piwo, bezdomni zrobili tam sobie noclegownię. Niektórzy wrocławianie pamiętają, że nastolatkowie chodzili tutaj pić pierwszy, jeszcze nielegalny alkohol. Wyglądała jak każdy zapadający się pustostan - przyznaje.

"Bezsilność nie może jej zabić"

Motorem do działania okazał się przyjazd do Wrocławia Bete Kahan, norweskiej aktorki i piosenkarki żydowskiego pochodzenia.

- Nie zgadzała się na to, by synagoga dalej była w tak opłakanym stanie. Zabytek przetrwał "Noc kryształową", II wojnę światową i smutne lata komunizmu, a w wolnej Polsce zabić go miała biurokracja i bezsilność - tłumaczy.

W uzyskaniu dofinansowania miała popularność Kahen. Wreszcie znalazły się środki z funduszu EOG. To bezzwrotna pomoc Norwegii, Lichtensteinu i Islandii dla nowych krajów Unii Europejskiej. Z pomocą przyszło również Ministerstwo Kultury i Sztuki oraz urząd miejski. W sprawę zaangażował się również ówczesny biskup. - Miało to polepszyć dialog wielokulturowy - wyjawia.

Powrót do korzeni

Remont rozpoczął się w 2000 roku. - Trudno było odtworzyć pierwotny wygląd synagogi. Nie było zbyt wiele dokumentów. Co prawda odzyskaliśmy plany budowli, ale głównie bazowaliśmy na starych zdjęciach i gazetach - opowiada.

Pierwsze otwarcie nastąpiło w 2005 roku, a oficjalne - pięć lat później. Dziś wnętrza synagogi to głównie imitacje tych oryginalnych.

- To ważne miejsce na koncertowej mapie miasta. Jest tam świetna akustyka, wielu muzyków chętnie tu przyjeżdża, zgłaszają się też festiwale. Co tydzień w bocznej sali odbywają się modlitwy, wtedy pomieszczenie jest wypełnione po brzegi wiernymi. Główną salę wykorzystujemy tylko podczas ważniejszych świąt - tłumaczy.

"Turyści są zachwyceni"

Czy organizowanie koncertów nie jest profanacją miejsca kultu? - Dla Żydów Bóg jest w słowie, a nie w pomieszczeniach. Nie widzimy w tym problemu - zarzeka się. - Najważniejsze, że synagoga wróciła do stanu, w jakim była podczas swoich lat świetności - mówi.

To zauważają Żydzi z całego świata, którzy przyjeżdżają tutaj na wycieczki. - Są zachwyceni, ulica Włodkowica to wręcz powrót do czasów żydowskiego oświecenia. Przyjeżdżają tutaj z obawami, nie wiedząc, w jakim stanie zastaną znane z opowiadań przodków zabytki. Myślą, że po II wojnie światowej w Polsce mieszkają nieliczni Żydzi, którzy nie dbają o swoją wiarę. Albo że jest tutaj wielu antysemitów. I są mile zaskoczeni, że kultywowane są tak piękne tradycje - opowiada.

Jak dodaje, synagoga jest ważna nie tylko ze względu na ten właśnie sentyment.- Warto pamiętać, że to jeden z nielicznych zabytków liberalnego judaizmu. Ma zatem wartość historyczno-kulturową - kończy.

ZOBACZ WIĘCEJ ZDJĘĆ NA STRONIE WRATISLAVIAE AMICI

Autor: M. Lester / Źródło: TVN24 Wrocław

Źródło zdjęcia głównego: Wratislaviae Amici

Pozostałe wiadomości

Śmigłowiec Black Hawk przed zderzeniem z samolotem pasażerskim Bombardier CRJ-700 mógł zboczyć z zatwierdzonej trasy - ujawnił dziennik "New York Times". Napisał, że helikopter leciał wyżej, niż powinien, a dyżurny kontroler ruchu wykonywał w tym czasie pracę, którą zwykle wykonują dwie osoby.

Jeden kontroler zamiast dwóch, śmigłowiec mógł zboczyć z trasy. Nowe ustalenia "NYT"

Jeden kontroler zamiast dwóch, śmigłowiec mógł zboczyć z trasy. Nowe ustalenia "NYT"

Źródło:
New York Times, PAP

Odsetek Brytyjczyków, którzy uważają, że wyjście z Unii Europejskiej to właściwa decyzja, jest najniższy od czasu referendum z 2016 roku. Obecnie uważa tak tylko trzech na dziesięciu pytanych. Zaledwie 11 procent twierdzi, że brexit był sukcesem, a aż 67 procent, że doprowadził do wzrostu kosztów życia.

Pięć lat od brexitu. Brytyjczycy ocenili, czy to była dobra decyzja

Pięć lat od brexitu. Brytyjczycy ocenili, czy to była dobra decyzja

Źródło:
Independent, YouGov

Skończyły się czasy, kiedy to Zbigniew Ziobro pisał scenariusze - powiedziała przewodnicząca komisji do spraw Pegasusa Magdalena Sroka na konferencji. Komisja w piątek rano zebrała się na posiedzeniu i miała przesłuchać Zbigniewa Ziobrę. Choć został on zatrzymany przez policję, nie stawił się na przesłuchaniu. Komisja opowiedziała się za wnioskiem o 30-dniowy areszt dla Ziobry.

"Skończyły się czasy, kiedy to Zbigniew Ziobro pisał scenariusze"

"Skończyły się czasy, kiedy to Zbigniew Ziobro pisał scenariusze"

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Radomska prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia wobec pięciu osób podejrzanych o dokonanie oszustw podatkowych i wystawienie poświadczających nieprawdę faktur VAT. Wśród nich jest Jan O., ojciec księdza Michała Olszewskiego.

Pięć osób oskarżonych o oszustwa podatkowe. Wśród nich ojciec księdza Olszewskiego

Pięć osób oskarżonych o oszustwa podatkowe. Wśród nich ojciec księdza Olszewskiego

Źródło:
tvn24.pl

Politycy Prawa i Sprawiedliwości oraz ludzie związani z Jarosławem Kaczyńskim są obecni nie tylko w studiach i na łamach gazet Tomasza Sakiewicza. Zajmują też posady w organach zarządzających jego mediami. Wszystkie one tworzą system naczyń połączonych: personalnie i kapitałowo.

Media Sakiewicza. Gdzie nie spojrzeć, ludzie PiS

Media Sakiewicza. Gdzie nie spojrzeć, ludzie PiS

Źródło:
Konkret24

Nikt, kto jest podejrzewany o złamanie prawa, nie może liczyć na parasol ochronny - oświadczył minister sprawiedliwości Adam Bodnar. Komentował kolejne zatrzymania i zarzuty w ramach śledztwa dotyczącego nieprawidłowości w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. "Ciąg dalszy nastąpi" - zapowiedział.

"Ciąg dalszy nastąpi". Bodnar: będzie więcej zatrzymań i zarzutów w sprawie RARS

"Ciąg dalszy nastąpi". Bodnar: będzie więcej zatrzymań i zarzutów w sprawie RARS

Źródło:
PAP

Norweska straż przybrzeżna zatrzymała w piątek statek, którego załoga jest podejrzewana o udział w uszkodzeniu podmorskich kabli na Bałtyku między szwedzką wyspą Gotlandia a Łotwą. Jednostka pływająca pod banderą norweską została zatrzymana w porcie w Tromso. Wszyscy członkowie załogi są Rosjanami.

Zatrzymali statek, który miał uszkodzić kable na dnie Bałtyku. Cała załoga to Rosjanie

Zatrzymali statek, który miał uszkodzić kable na dnie Bałtyku. Cała załoga to Rosjanie

Źródło:
PAP, Reuters

Księżna Kate zatrzymała kolumnę, w której podróżowała przez Walię, by porozmawiać z trzyletnią dziewczynką czekającą na nią przy trasie. Matka małej fanki mówi o niespodziewanej sytuacji, a BBC podkreśla, że podobne spotkania z rodziną królewską należą do rzadkości.

Księżna Kate zatrzymała królewską kolumnę. "Nie spodziewaliśmy się, że do tego dojdzie"

Księżna Kate zatrzymała królewską kolumnę. "Nie spodziewaliśmy się, że do tego dojdzie"

Źródło:
BBC, Reuters, tvn24.pl

Amerykańscy eksperci twierdzą, że obraz kupiony za mniej niż 50 dolarów na wyprzedaży garażowej w amerykańskim stanie Minnesota, jest dziełem Vincenta van Gogha - pisze CNN. Argumenty za tą tezą przedstawili w obszernym raporcie.

Eksperci: obraz kupiony na wyprzedaży garażowej to dzieło Van Gogha

Eksperci: obraz kupiony na wyprzedaży garażowej to dzieło Van Gogha

Źródło:
PAP, CNN

PKO BP, Pekao, Santander, ING Bank Śląski, mBank - między innymi te instytucje finansowe zaplanowały prace serwisowe w najbliższych dniach. Klienci mogą mieć problemy w korzystaniu z aplikacji, zlecaniu przelewów czy płatnościach kartą.

Będą utrudnienia w największych bankach w Polsce

Będą utrudnienia w największych bankach w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Patryk Jaki, były wiceminister sprawiedliwości za rządów Zjednoczonej Prawicy został pozwany przez Fundację Otwarty Dialog. Sprawa dotyczy naruszenia dóbr osobistych, bo Jaki zarzucał członkom fundacji działanie na rzecz rosyjskiego wywiadu. W trakcie procesu na jaw wyszła informacja, że adwokat Jakiego wykorzystał przeciwko Fundacji informacje pozyskane z zupełnie innego śledztwa. Czy mógł ich użyć - na to pytanie musi odpowiedzieć prokuratura, a potem być może sąd.

Adwokat Patryka Jakiego miał dostęp do akt, które wyciekły z prokuratury. Jest decyzja sądu

Adwokat Patryka Jakiego miał dostęp do akt, które wyciekły z prokuratury. Jest decyzja sądu

Źródło:
tvn24.pl, Gazeta Wyborcza, OKO.Press

Były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro został zatrzymany przez policję i doprowadzony do budynku sejmowego. Funkcjonariusze wcześniej nie zastali go pod trzema adresami. Poseł PiS pojawił się za to w studiu partyjnej telewizji.

Zbigniew Ziobro doprowadzony do Sejmu

Zbigniew Ziobro doprowadzony do Sejmu

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl

Janusz Palikot trafił do szpitala. W piątek w mediach społecznościowych opublikował zdjęcie ze szpitalnego łóżka. "Czekam na diagnozę" - napisał.

Janusz Palikot trafił do szpitala. "Czekam na diagnozę"

Janusz Palikot trafił do szpitala. "Czekam na diagnozę"

Źródło:
tvn24.pl

Coraz więcej wiadomo o ofiarach katastrofy lotniczej w Waszyngtonie. Media piszą o znakomitych łyżwiarzach, ale też kolegach lecących z polowania, studentce wracającej z pogrzebu dziadka, czy pilotach Bombardiera. Na pokładzie prawdopodobnie znajdowała się także Polka z 12-letnią córką.

Łyżwiarze, piloci, studenci, koledzy wracający z polowania. Kim były ofiary katastrofy w Waszyngtonie

Łyżwiarze, piloci, studenci, koledzy wracający z polowania. Kim były ofiary katastrofy w Waszyngtonie

Źródło:
CNN

20-latek zaatakował w sklepie ekspedientkę gazem pieprzowym i uciekł z czterema piwami. Na ulicy zemdlał, a po odzyskaniu przytomności zaatakował ratowników medycznych, którzy nieśli mu pomoc. "Opluwał, kopał, wyzywał". Na koniec znieważył policjantów. Jest już w areszcie.

Psiknął gazem w ekspedientkę, ukradł piwo i zemdlał. Potem zaatakował ratowników

Psiknął gazem w ekspedientkę, ukradł piwo i zemdlał. Potem zaatakował ratowników

Źródło:
tvn24.pl

Rafineria w Wołgogradzie, jedna z największych w Rosji, została zaatakowana w nocy z czwartku na piątek przez drony - poinformowały rosyjskie media. Należący do koncernu Łukoil zakład przetwarza rocznie blisko 15 milionów ton ropy. Trzy dni wcześniej agencja Reutera podała, że po atakach dronów wstrzymała pracę rafineria w Riazaniu, odpowiadająca za pięć procent całego przetwórstwa ropy naftowej w państwie. Według amerykańskiej agencji Bloomberg, niedawny nalot dronów prawdopodobnie sparaliżował pracę jednego z głównych rosyjskich portów naftowych, Ust-Ługę nad Morzem Bałtyckim.

Kolejna rafineria płonie po ataku. Praca kluczowego portu sparaliżowana

Kolejna rafineria płonie po ataku. Praca kluczowego portu sparaliżowana

Źródło:
The Moscow Times, NV, tvn24.pl

Wrocławska policja zatrzymała adwokata, który miał oszukiwać swoich klientów. Mężczyzna m.in. powołując się na swoje wpływy w prokuraturze, obiecywał pomoc w uchyleniu środków zapobiegawczych w postaci tymczasowego aresztowania w zamian za korzyści majątkowe. 56-latek miał doprowadzić swoich klientów do strat na łączną kwotę 1,2 miliona złotych.

Zatrzymany adwokat. Chodzi o oszustwa na ponad 1,2 mln zł

Zatrzymany adwokat. Chodzi o oszustwa na ponad 1,2 mln zł

Źródło:
tvn24.pl

Przedstawiciele opozycji, ale także kandydatka Lewicy na prezydenta Magdalena Biejat uznają, że zwolnienie byłego szefa RARS Michała K. z aresztu przez brytyjski sąd oznacza, iż zarzuty postawione mu przez polską prokuraturę były niezasadne. To fałszywa teza, bo sąd w Londynie nie oceniał zarzutów prokuratury. Śledztwo w sprawie RARS trwa i są kolejni aresztowani.

Sprawa Michała K. Sąd brytyjski "nie przyznał racji prokuraturze"? To nieprawda

Sprawa Michała K. Sąd brytyjski "nie przyznał racji prokuraturze"? To nieprawda

Źródło:
Konkret24

59-latek kupił od 20-latka telefon za pięć tysięcy złotych i 50 euro. "Dla bezpieczeństwa transakcji" umówił się ze sprzedającym w galerii handlowej w Gdańsku. Podczas spotkania mężczyźni zrobili sobie pamiątkowe selfie. Jak się później okazało, zdjęcie pomogło w odnalezieniu oszusta.

Podczas sprzedaży zrobili sobie selfie. Dzięki zdjęciu znaleźli oszusta

Podczas sprzedaży zrobili sobie selfie. Dzięki zdjęciu znaleźli oszusta

Źródło:
TVN24

Kilkumiesięczny szczeniak berneńczyka tak zauroczył mieszkańca powiatu ostrowskiego (Mazowieckie), że mężczyzna postanowił go ukraść. Sprawca został już zatrzymany i usłyszał zarzut kradzieży.

Zabrał szczeniaka do auta i odjechał. Odpowie za kradzież

Zabrał szczeniaka do auta i odjechał. Odpowie za kradzież

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prezydent USA Donald Trump potwierdził zapowiedzi, że 1 lutego nałoży 25-procentowe cła na Meksyk i Kanadę. Dodał jednak, że nie jest pewien, czy będzie to dotyczyć importu ropy naftowej.

To już jutro. Trump potwierdza zapowiedzi

To już jutro. Trump potwierdza zapowiedzi

Źródło:
PAP

Sztuczna inteligencja (AI) DeepSeek została zablokowana przez włoski Urząd Ochrony Danych Osobowych. Regulator wyjaśnił, że nie dostał od chińskiej firmy wystarczających informacji o sposobie przechowywania danych i podkreślił, że decyzję podjęto ze względu na bezpieczeństwo obywateli Włoch.

Urząd zablokował chińską AI

Urząd zablokował chińską AI

Źródło:
PAP

W piątek mija termin na złożenie wniosku o tańszą energię dla samorządów i podmiotów użyteczności publicznej - przypomina resort klimatu i środowiska. Dodaje, że chodzi o skorzystanie z ceny maksymalnej na prąd.

Niższe rachunki za prąd. Ostatni dzień na wniosek

Niższe rachunki za prąd. Ostatni dzień na wniosek

Źródło:
tvn24.pl
Policjanci uderzyli w nielegalne wyścigi, prokuratura odmówiła wszczęcia dochodzenia

Policjanci uderzyli w nielegalne wyścigi, prokuratura odmówiła wszczęcia dochodzenia

Źródło:
tvnwarszawa.pl, tvn24.pl
Premium

W czwartek w Lotto padła główna wygrana - przekazał Totalizator Sportowy. Dodał, że szóstka wyniosła dwa miliony złotych, a szczęśliwy zakład zawarto w Szczecinie.

Podano, gdzie padła szóstka w Lotto

Podano, gdzie padła szóstka w Lotto

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Timothy Malcolm Rowland został uniewinniony od zarzutu gwałtu, chociaż "nie ma wątpliwości, że doszło do stosunku płciowego bez zgody drugiej osoby". Ława przysięgłych uwzględniła jednak fakt, że u Australijczyka zdiagnozowano seksomnię. To zaburzenie polegające na nieświadomej aktywności seksualnej w trakcie snu.

40-latek uniewinniony od zarzutu gwałtu. Zdiagnozowano u niego seksomnię

40-latek uniewinniony od zarzutu gwałtu. Zdiagnozowano u niego seksomnię

Źródło:
"The Sydney Morning Herald"

Mieszkańcy kamienicy z ulicy Farbiarskiej 2 w Lublinie zdecydowali o opuszczeniu mieszkań i wynieśli z budynku swój dobytek. Wszystko przez to, że zaczęły pękać ściany. Nadzór budowlany wydał decyzję o wyłączeniu obiektu z użytkowania. Według lokatorów problem zaczął się, gdy podczas budowy bloku w sąsiedztwie w ziemię zaczęły być wbijane pale. Nadzór budowlany szykuje też postanowienie wstrzymujące prace przy budowie bloku. 

W kamienicy zaczęły pękać ściany. Mieszkańcy się ewakuowali

W kamienicy zaczęły pękać ściany. Mieszkańcy się ewakuowali

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Do czołowego zderzenia dwóch samochodów osobowych doszło na DK 11 w Kostowie (woj. opolskie). Kierujący peugeotem na łuku drogi zjechał na przeciwległy pas i uderzył w jadące z naprzeciwka bmw. Jedna osoba nieprzytomna została przetransportowana śmigłowcem LPR do szpitala. Pozostałe osoby trafiły na obserwację, w tym 1,5-roczne dziecko. Policjanci wprowadzili ruch wahadłowy.

Czołowe zderzenie aut. Kierowca w szpitalu

Czołowe zderzenie aut. Kierowca w szpitalu

Źródło:
tvn24.pl

Kierowca opla potrącił przechodzącą przez oznakowane przejście dla pieszych 76-latkę w Otmuchowie. Policjanci zatrzymali 44-latkowi uprawnienia do kierowania, i sporządzili wniosek do sądu o ukaranie.

76-latka potrącona na przejściu dla pieszych. Nagranie

76-latka potrącona na przejściu dla pieszych. Nagranie

Źródło:
tvn24.pl

Śledczy po raz kolejny przesłuchali Dominique'a Pélicota, Francuza skazanego na 20 lat więzienia za odurzanie i wielokrotne zgwałcenie swojej byłej żony Gisèle. Czynności mają związek z dwiema nierozwiązanymi sprawami sprzed lat. 72-latek przyznał się do napastowania jednej z ofiar, ale zaprzecza jakiemukolwiek związkowi z drugą sprawą.  

Dominique Pélicot znów przesłuchany. Wraca sprawa gwałtów i morderstwa sprzed lat

Dominique Pélicot znów przesłuchany. Wraca sprawa gwałtów i morderstwa sprzed lat

Źródło:
CNN, Le Monde, France24

Od kilku dni sytuacja na północnym zachodzie Francji jest trudna, mieszkańcy departamentu Ille-et-Vilaine zmagają się z powodzią. Ewakuowano już około 1100 osób. Burza Ivo, która uderzyła w ten region, jeszcze bardziej pogorszyła sytuację w tej części kraju. Francuska służba pogodowa Meteo France wydała ostrzeżenia trzeciego, najwyższego stopnia.

Ewakuowano już ponad tysiąc osób, miasto jest "prawie całkowicie odizolowane"

Ewakuowano już ponad tysiąc osób, miasto jest "prawie całkowicie odizolowane"

Źródło:
Francebleu, Reuters

Władze Ugandy potwierdziły nowe ognisko gorączki krwotocznej powodowanej przez wirusa ebola, informując o śmierci 32-letniego pielęgniarza. W wyniku poprzedniej epidemii eboli w kraju tym zmarło 55 osób.

Nowe ognisko eboli. Nie żyje 32-letni pielęgniarz

Nowe ognisko eboli. Nie żyje 32-letni pielęgniarz

Źródło:
Reuters, BBC, PAP

Sylwester M. stanął przed Sądem Okręgowym w Łodzi. Mężczyzna odpowiada za podpalenie nieznajomego mężczyzny na przystanku tramwajowym. Jak ustalili śledczy, użył on zapalniczki co najmniej 29 razy, żeby doszło do zapłonu. Ofiara zmarła. - Dziecka nikt mi nie zwróci, żadna kara mnie nie usatysfakcjonuje - mówiła przed salą rozpraw matka zamordowanego mężczyzny. Oskarżony nie przyznał się do winy. Grozi mu dożywocie.

Oskarżony o podpalenie mężczyzny stanął przed sądem. Matka ofiary: dziecka nikt mi nie zwróci

Oskarżony o podpalenie mężczyzny stanął przed sądem. Matka ofiary: dziecka nikt mi nie zwróci

Źródło:
PAP/TVN24

Publiczne pieniądze wykorzystane do partyjnych celów. Za rządów Zjednoczonej Prawicy miliony złotych z instytucji państwa i państwowych spółek trafiały do Telewizji Republika. To stacja, która sama siebie określa jako niezależną, ale uprawia polityczną propagandę Prawa i Sprawiedliwości. Telewizja cieszyła się przywilejami nie tylko za sprawą publicznych pieniędzy, ale również koncesji na nadawanie naziemne - przyznanej przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji. Reportaż Marty Gordziewicz ujawniający te powiązania, "Republika propagandy", można obejrzeć w TVN24 GO.

Rzeka publicznych milionów dla TV Republika. "Sposób absolutnie patologiczny"

Rzeka publicznych milionów dla TV Republika. "Sposób absolutnie patologiczny"

Źródło:
TVN24
Biznesmen związany z białoruskim reżimem znika z rady, ale nie z salonów. "Nie znam szczegółów, jestem zabieganą osobą"

Biznesmen związany z białoruskim reżimem znika z rady, ale nie z salonów. "Nie znam szczegółów, jestem zabieganą osobą"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Władze Pragi Północ zdecydowały, że w 2025 roku nie będzie naboru do zerówek w dzielnicowych szkołach. Burmistrz Gabriela Szustek tłumaczyła podczas czwartkowej nadzwyczajnej sesji rady dzielnicy, że powodem jest niż demograficzny. Uspokajała jednocześnie, że sześciolatki będą miały zapewnione miejsca w przedszkolnych zerówkach.

Przenoszą zerówki ze szkół do przedszkoli

Przenoszą zerówki ze szkół do przedszkoli

Źródło:
PAP

W Chorwacji rozpoczął się w czwartek tygodniowy bojkot wybranych sieci supermarketów oraz trzech grup produktów. Premier Andrej Plenković ogłosił tego dnia zaktualizowaną listę produktów, objętych wymogiem ograniczenia cen.

Ruszył tygodniowy bojkot sklepów. Premier reaguje

Ruszył tygodniowy bojkot sklepów. Premier reaguje

Źródło:
PAP