Śląsk wzmocnił swoją podziurawioną obronę w Izraelu. Nowym piłkarzem wrocławskiego klubu został Oded Gavish. Do stolicy Dolnego Śląska przekonał go dobrze znany w Polsce Maor Melikson. Gavisha zgłoszono do europejskich pucharów, więc w nowych barwach może zadebiutować już wieczorem z FC Brugge.
Po rozstaniu się z Marcinem Kowalczykiem we wrocławskiej obronie powstała spora wyrwa. Jak poważna była, pokazała ostatnia ligowa kolejka. Słabość Śląska trzykrotnie obnażyli piłkarze Jagiellonii i niedawny mistrz Polski dalej jest w tym sezonie bez zwycięstwa.
TAK JAGIELLONIA OBNAŻYŁA ŚLĄSK:
- Podpisaliśmy z nim trzyletnią umowę. Ciężko powiedzieć, kiedy wzmocni nas na boisku. Decyzja należy do trenera Stanislava Levego - mówił po złożeniu przez Izraelczyka podpisu pod umową rzecznik klubu Michał Mazur.
Szkoleniowiec Śląska uznał, że nie ma na co czekać i wpisał Gavisha do 18-osobowej kadry na mecz z FC Brugge w III rundzie eliminacji Ligi Europy.
Opaska od Meliksona
24-letni defensor przyszedł do Wrocławia z Hapoelu Beer Szewa, gdzie przejął kapitańską opaskę po Maorze Meliksonie, byłym graczu Wisły Kraków, a obecnie piłkarzu francuskiego Valenciennes.
Akurat Melikson odegrał sporą rolę w przenosinach Gavisha do naszej ekstraklasy. - Maor polecił mu Polskę i Śląsk - przyznaje rzecznik Śląska.
Mecz Śląsk-FC Brugge rozpocznie się o godz. 20.45. Wcześniej - o godz. 18.30 - starania o IV rundę eliminacji LE rozpoczną piłkarze Lecha Poznań. W Wilnie zagrają z Żalgirisem.
Relacje "minuta po minucie" z obu spotkań w sport.tvn24.pl.
Autor: twis / Źródło: sport.tvn24.pl