W niedzielę tuż przed godz. 21, na drodze z Wrocławia do Poznania zderzyły się cztery samochody osobowe. 12 osób zostało rannych, w tym siedmioro dzieci. Droga była zablokowana przez około trzy godziny.
Do groźnego wypadku doszło w okolicach miejscowości Prusice (woj. dolnośląskie). Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierowca jednego z samochodów (skoda octavia) nagle, z niewyjaśnionych przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się czołowo drugim pojazdem (renault laguna). Po czym, kolejne dwa auta (volkswagen i renault), uderzyły w te pierwsze, już rozbite.
Na miejscu był helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, 4 karetki i 7 zastępów straży pożarnej. Na szczęście nikt nie zginął, jednak 12 osób zostało rannych. Wszyscy poszkodowani zostali przewiezieni do szpitala.
- Wśród rannych, było siedmioro dzieci w wieku 2-15 lat. Większość z nich doznało ogólnych, niegroźnych potłuczeń. Najbardziej ranny został 15-latek. Ma złamane kości obojczyka. Wszyscy nieletni zostali na obserwacji w szpitalu - informuje st. asp. Piotr Dwojak z Komendy Powiatowej Policji w Trzebnicy. Dodaje, że pozostali poszkodowani również zostali lekko ranni.
- Największe obrażenia odniósł kierowca zdarzenia. Ma złamaną miednicę i wewnętrzne obrażenia jamy brzusznej. Jest pod obserwacją lekarzy. Jego stan jest stabilny - podkreśla Dwojak.
Krajowa "piątka" była zablokowana przez około trzy godziny. Policja wytyczyła objazdy przez Prusice i Oborniki Śląskie.
Do wypadku doszło w pobliżu miejscowości Prusice (woj. dolnośląskie):
Autor: sfo / Źródło: TVN 24 Wrocław