Utknęła na skalnej półce, kilkanaście metrów nad ziemią. Mogła tam spędzić kilka dni

Suczka była uwięziona na skalnej półce. Pomogli jej strażacy
Strażacy ratowali psa uwięzionego na skalnej półce
Źródło: KP PSP Strzelce Opolskie, OSP Wysoka, OSP Leśnica
Nie wiadomo, jak długo niewielka suczka siedziała na skalnej półce, kilkanaście metrów nad ziemią. Nie wiadomo też, jak się tam znalazła. Przestraszonemu zwierzakowi z pomocą przyszli strażacy.

W czwartek wieczorem strażacy odebrali zgłoszenie o tym, że na skalnej półce na terenie amfiteatru na Górze Świętej Anny (województwo opolskie) uwięziony jest pies. Do akcji najpierw pojechali strażacy ochotnicy. Jednak - jak informuje Piotr Zdziechowski ze straży pożarnej w Strzelcach Opolskich - po wstępnym rozpoznaniu okazało się, że akcja będzie wymagała także udziału strażaków zawodowych. - Dostęp do zwierzęcia był utrudniony, dlatego musieliśmy użyć technik alpinistycznych. W tym celu najpierw trzeba było zbudować specjalne stanowisko, z którego jeden z ratowników na linach i w uprzęży zszedł na półkę, gdzie uwięziony był pies - relacjonuje Zdziechowski. OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W INTERNECIE >>>

Suczka była uwięziona na skalnej półce. Pomogli jej strażacy
Suczka była uwięziona na skalnej półce. Pomogli jej strażacy
Źródło: KP PSP Strzelce Opolskie, OSP Wysoka, OSP Leśnica

"Czuła, że zaraz skończy się jej gehenna"

Suczka była przestraszona, ale dała się chwycić strażakowi. Ten wsadził ją do specjalnego worka i zjechał ze zwierzęciem kilkanaście metrów w dół. - Zwierzę było niespokojne, ale też chyba czuło, że będzie ratowane i zaraz skończy się jego gehenna - mówi Zdziechowski.

By pomóc zwierzęciu, strażacy musieli użyć technik alpinistycznych
By pomóc zwierzęciu, strażacy musieli użyć technik alpinistycznych
Źródło: KP PSP Strzelce Opolskie, OSP Wysoka, OSP Leśnica

Nie wiadomo, jak długo przebywała na skalnej półce. Według informacji przekazanych Stowarzyszeniu "Strzelce zwierzętom", mogło to być nawet kilka dni. Nie wiadomo też, jak czworonóg znalazł się w pułapce. Suczka dostała od strażaków imię Skała. Była głodna, odwodniona i wyziębiona. Ostatecznie trafiła pod opiekę wolontariuszki opolskiego oddziału Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. I wkrótce będzie szukać nowego domu. A rzecznik strzeleckiej straży pożarnej podkreśla: - Przy tej akcji strażacy wykorzystali doświadczenie zdobyte między innymi w trakcie ćwiczeń, które w przeszłości odbywały się właśnie w tym miejscu. Pomagając temu pieskowi odświeżyli sobie umiejętności, które na co dzień są przez nich rzadko używane.

Źródło: Google Maps
Czytaj także: