22-latek z Głogowa (woj. dolnośląskie) odpowie przed sądem za próbę rozboju. Wszystko dlatego, że - według śledczych - chwycił nóż i nożyczki i próbował odebrać pieniądze listonoszce. Kobieta nie poddała się napastnikowi.
22-letni Maciej J. z widzenia znał listonoszkę pracującą w Głogowie. W styczniu miał zacząć ją obserwować. Wiedział jaką trasę codziennie, w trakcie pracy, kobieta pokonuje. Jak twierdzą śledczy w głowie miał już plan: chciał napaść pracownicę poczty i ukraść saszetkę z pieniędzmi.
Nie chciała oddać pieniędzy
- W tym celu zabrał ze sobą nóż kuchenny i nożyczki. Zaczaił się na kobietę przed jednym z bloków. Kiedy ta weszła do budynku i czekała na windę, on wszedł za nią, złapał ją za szyję, a następnie przewrócił ją na ziemię żądając wydania pieniędzy - relacjonuje Lidia Tkaczyszyn z Prokuratury Okręgowej w Legnicy.
To jednak, jak wynika z ustaleń śledczych, nie był koniec. Kobieta otrzymała kilka uderzeń w plecy. Jednak saszetki i jej zawartości nie oddawała. Nawet wtedy, gdy J. miał przystawić jej nóż do pleców.
Prokuratura: groził, a później zaczął uciekać
Krzyki listonoszki usłyszała dozorczyni bloku. - Na jej widok Maciej J. zaczął, z nożem w ręce, iść w jej kierunku. Groził, że jeśli nie odejdzie, to ugodzi ją nożem. Wrócił do listonoszki i raz jeszcze próbował wyrwać jej saszetkę z pieniędzmi - opisuje Tkaczyszyn.
Gdy 22-latek próbował zasłonić kobiecie usta ta ugryzła go w dłoń. W międzyczasie dozorczyni poprosiła o pomoc przechodzącego mężczyznę. To spłoszyło napastnika. W trakcie ucieczki został zatrzymany przez dwóch mieszkańców Głogowa. To oni oddali J. w ręce policji.
Mężczyzna został oskarżony o próbę rozboju z użyciem noża, zadanie lekkich obrażeń ciała listonoszce i groźbę karalną skierowaną wobec dozorczyni.
Pieniędzmi chciał spłacić dług
22-latek zaprzeczył, by groził komukolwiek nożem. Twierdził, że nóż miał schowany w rękawie kurtki. - Potwierdził, że nożyczki trzymał na wysokości pleców listonoszki. Chciał nimi odciąć pasek od saszetki z pieniędzmi, a gotówkę miał zamiar przeznaczyć na zwrot długu - informuje prokurator.
Mężczyzna był wcześniej karany za usiłowanie ciężkiego uszkodzenia ciała i groźbę karalną. Grozi mu do 15 lat więzienia.
Sprawę rozpatrzy Sąd Okręgowy w Legnicy:
Autor: tam/gp / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: PawlaNEWS | Paweł Szuber