Dziewięć osób rannych w pięciu wypadkach na Dolnym Śląsku

Do najpoważniejszego wypadku doszło przed godz. 12.00 na drodze wojewódzkiej nr 35, w okolicy Tworzyjanowa (woj. dolnośląskie).

- Trzy osoby zostały ranne w wyniku dachowania samochodu. Kobieta i dwóch mężczyzn zostali już przewiezieni do szpitala. Wypadek miał miejsce na bardzo niebezpiecznym łuku. Droga była zablokowana - informuje dyżurny dolnośląskiej straży pożarnej.

Utrudnienia w miejscu wypadku na trasie Wrocław - Świdnica trwały przez ponad 1,5 godziny. Na miejscu pracowali policjanci, którzy ustalali przyczyny wypadku. Ruch został wznowiony przed godz. 14.00.

- Kolejny wypadek miał miejsce w powiecie polkowickim na trasie Żagań - Głogów. Po zderzeniu dwóch samochodów w miejscowości Nowy Dwór, jedno auto dachowało i wypadło z drogi. Jedna osoba została ranna - mówi dyżurny.

W miejscu wypadku również pracowali policjanci. Utrudnienia na drodze trwały do godz. 14.10.

Jedna osoba została poszkodowana w wyniku zderzenia dwóch pojazdów na skrzyżowaniu w miejscowości Komorów (pow. świdnicki). Do wypadku doszło około godz. 12.15. Droga była całkowicie zablokowana. Na miejscu pracowały 4 zastępy straży pożarnej i policja. Po dwóch godzinach ruch został wznowiony. Zdjęcie z wypadku dostaliśmy na Kontakt24.

Przed godz. 13.00 doszło do kolejnego wypadku. W Wałbrzychu zderzyły się dwa samochody osobowe.

- Jedna osoba została ranna, została przetransportowana do szpitala. Nie ma już utrudnień w miejscu wypadku - informuje na gorąco dyżurny.

Z kolei w Legnicy na ul. Wrocławskiej około godz. 13.30 doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych. Trzy osoby zostały poszkodowane, z czego dwie najciężej ranne trafiły do szpitala.

- Droga jest przejezdna. Policjanci zajmują się wyjaśnianiem przyczyn wypadku - mówi strażak. - I dodaje: - Apelujemy do kierowców o ostrożną jazdę. Warunki na drogach są trudne i jest niebezpiecznie.

Autor: balu/r / Źródło: TVN 24 Wrocław