- Szczególny brak wyobraźni, czysta głupota i ogromne zagrożenie - mówią policjanci o dwóch pijanych 18-latkach, którzy kamieniami obrzucali jadące krajową "3" samochody. Jednej z ciężarówek wybili przednią szybę.
- Zadzwonił do nas wieczorem mężczyzna. Powiedział, że jechał krajową "3", kiedy nagle z ogromną siłą w przednią szybę jego ciężarówki uderzył kamień i rozbił ją w drobny mak - mówi Paweł Petrykowski, rzecznik dolnośląskiej policji.
"Rzucali, bo im się nudziło"
Kierowca miał dużo szczęścia, bo kamień spadł na siedzenie pasażera, na którym nikogo nie było.
Patrol, który pojechał na miejsce zauważył na poboczu drogi przy miejscowości Mieszków dwóch 18-latków. Ci na widok funkcjonariuszy zaczęli uciekać.
Policjanci zatrzymali ich po krótkim pościgu. - Jak się okazało, chłopcy byli pijani. Tłumaczyli, że rzucali kamieniami, bo się im nudziło - mówi Petrykowski.
Zagrożenie dla bezpieczeństwa
Teraz 18-latkom grozi nawet 5 lat więzienia. - Ich bezmyślne zachowanie niosło za sobą zagrożenie bezpieczeństwa na drodze, bo w tym czasie na krajowej "3" było bardzo duże natężenie ruchu - tłumaczy Petrykowski.
Zatrzymani trafili do policyjnego aresztu.
Autor: bieru/par / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: CC BY SA Flick | quinn.anya