- Mężczyzna i kobieta zginęli w płomieniach - informują strażacy, którzy w środę rano walczyli z pożarem pomieszczeń gospodarczych przy ul. Magellana we Wrocławiu.
- Po godz. 7.00 dostaliśmy zgłoszenie, że pali się graciarnia przy jednej z ulic we Wrocławiu. Na miejsce skierowano trzy zastępy strażaków, ponieważ ogień był duży. Objął praktycznie cały budynek gospodarczy. Niestety w płomieniach zginęły dwie osoby - informuje dyżurny wrocławskiej straży pożarnej.
"Nic nie wskazywało na to, że mogli uciekać"
Po kilkunastu minutach walki z ogniem strażakom udało się opanować pożar. Podczas dogaszania okazało się, że w środku pomieszczenia znajdowały się dwie osoby.
- Jedna z nich znajdowała się na łóżku, druga na podłodze. Nic nie wskazywało na to, że mogli uciekać. Prawdopodobnie się zaczadzili, a następnie ulegli spaleniu - dodaje dyżurny.
W tej chwili na miejsce wypadku jedzie prokurator, który ustali dokładną przyczynę wybuchu pożaru. Według wstępnych informacji było to zaprószenie ognia.
Ogień wybuchł w pomieszczeniach gospodarczych przy ul. Magellana we Wrocławiu:
Autor: balu/r / Źródło: TVN 24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24 Wrocław | G. Demczyszak