Zużyje pięciokrotnie mniej wody, będzie w pełni zautomatyzowana i wyczyści lepiej niż pracownicy. MPK inwestuje w nowoczesną myjnię dla swoich pojazdów. Lśniące tramwaje mają wyjechać na ulice już za pół roku.
– Chcemy, żeby nasze pojazdy były na jak najwyższym poziomie. Musimy więc zadbać też o czystość, dlatego powstanie pierwsza we Wrocławiu, nowoczesna myjnia tramwajowa - zapowiada Patryk Wild, wiceprezes MPK we Wrocławiu. - A wiadomo, że lepiej myje się coś, co nie jest aż takie brudne, więc doczyścimy co się da - dodaje.
Szybki prysznic
Nowoczesna myjnia ma być zautomatyzowana, ekologiczna i wydajna. Pozwoli na umycie jednego tramwaju zaledwie w 10 minut. Koszt takiej inwestycji to 2 miliony złotych.
- Wydatek jest spory, ale pozwoli na oszczędności, bo dzięki temu zużyjemy mniej wody. Ale to nie o oszczędności nam przede wszystkim chodzi, ale o komfort. Wiadomo, jak ktoś kupuje mercedesa, to będą z tego koszty - śmieje się Wild. - A dzięki inwestycji osoby, które do tej pory myły pojazdy z zewnątrz, będą mogły bardziej skupić się na wnętrzu tramwajów - zapewnia.
Czystość od przyszłego roku
Myjnia ma być gotowa na początku przyszłego roku. Ale to nie wszystkie sposoby na poprawienie jakości miejskiego transortu.
- Dodatkowo zamontujemy w naszych pojazdach 2 tysiące kamer, co pozwoli zapobiec kolejnym dewastacjom – wyjaśnia Wild.
Do tej pory MPK wydało milion złotych na usuwanie skutków wandalizmu, wymieniło około trzy tysiące szyb, wyprało osiem tysięcy foteli i zużyło 600 litrów farby na odmalowanie zniszczonych ścianek wewnątrz pojazdu.
Autor: bieru/par
Źródło zdjęcia głównego: MPK Wrocław