Prezydent Wrocławia podziękował policji za sprawną akcję, która zatrzymała kilkanaście osób w trakcie sobotniego wykładu prof. Zygmunta Baumana na Uniwersytecie Wrocławskim. - Teraz czekam na odpowiednią reakcję ministerstwa spraw wewnętrznych - powiedział Dutkiewicz w porannym programie "Wstajesz i wiesz" w TVN24.
- Jeśli chodzi o ostatnie wydarzenia na uniwersytecie, to chciałem policji podziękować za szybką reakcję. Po 10 minutach sala była opróżniona z chuliganów – powiedział prezydent Wrocławia.
- Myślę, że poradzimy sobie ze sprawą takich zachowań we Wrocławiu. Z nacjonalistyczną hołotą. Jednak reakcja jest złożona z trzech elementów: po pierwsze ze sprawnego działania policji, po drugie z postaw społecznych i po trzecie z programu wychowawczego – wyliczał.
Dutkiewicz powiedział także, że zwrócił się do ministra spraw wewnętrznych z prośbą, aby policja "zawsze reagowała przynajmniej tak skutecznie, jak ostatnio".
Problem z marginesu
Według Dutkiewicza, problem NOP we Wrocławiu jest marginalny. Pytany, czy NOP powinno zostać zdelegalizowane, odpowiedział, że "grupa ta powinna być wyłączona z życia publicznego". – Wielokrotnie zakazywałem ich demonstracji w moim mieście. Ale dopóki prawo jest takie jak teraz, to będą ze mną wygrywali w tej sprawie w sądach – powiedział i dodał, że kolejne skandaliczne zachowania nacjonalistów są kwestią czasu.
Dutkiewicz zapowiedział także, że nadal jest gotów wspierać finansowo policję.
- Jakiś czas temu przeznaczyliśmy na pomoc policji 1 mln zł. Oczekuję jednak na symetryczną reakcję ministerstwa spraw wewnętrznych. Bo mieszkamy w kraju, w którym policja jest służbą państwową – powiedział. - Trzeba wreszcie uzupełnić brakujące etaty. W samym garnizonie wrocławskim 400 etatów nie jest obsadzonych – dodał.
Miejska policja
Według niego, sytuacja byłaby zupełnie inna, gdyby w kraju działała policja municypalna.
- To usprawniłoby funkcjonowanie tej formacji związane ze zwykłymi reakcjami na codzienne wydarzenia – powiedział prezydent Wrocławia. – Ale policja kryminalna powinna nadal być na poziomie państwowym – dodał.
NOP tłumaczy
Do incydentu podczas wykładu prof. Zygmunta Baumana doszło w sobotę na Uniwersytecie Wrocławskim. Po tym jak kilkadziesiąt osób trzymających transparenty Narodowego Odrodzenia Polski zaczęło krzyczeć m.in. "Precz z komuną" i "Raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę" zostali wyproszeni z sali przez policję. W sumie zarzuty zakłócania spokoju i porządku usłyszało 15 osób. CZYTAJ WIĘCEJ NA TEN TEMAT.
- Skoro Dutkiewicz zaprasza sobie donosicieli, to niech się nie dziwi, że tak zareagowaliśmy. To jest tak, jakby do Izraela przyjechał esesman. Uważam, że cała akcja i tak została przeprowadzona w kulturalny sposób - powiedział w rozmowie z tvn24.pl Dawid Gaszyński, rzecznik Narodowego Odrodzenia Polski we Wrocławiu.
Autor: dr/par / Źródło: TVN24 Wrocław