Rozpędzona ciężarówka wjechała w tył jadącego autostradą A4 trabanta. Oba pojazdy stanęły w płomieniach. Dwie osoby zostały ranne. Po wypadku kierowcy jadący opolskim odcinkiem autostrady w stronę Wrocławia przez kilka godzin musieli liczyć się z utrudnieniami. GDDKiA informuje, że w miejscu wypadku trzeba przeprowadzić remont.
Do pożaru doszło na 239 km opolskiego odcinka autostrady w gminie Prószków.
- Około godziny 1.30 dostaliśmy zgłoszenie o wypadku na A4 w kierunku Wrocławia. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący ciężarówką 60-latek najechał na tył trabanta. Doszło do wycieku paliwa, oba auta momentalnie się zapaliły - relacjonuje mł. asp. Karol Brandys z opolskiej policji.
I dodaje, że samochody doszczętnie spłonęły. W wyniku wypadku do szpitala trafił 49-letni kierowca trabanta i jego pasażerka.
Kilka godzin utrudnień
Na miejscu pracowało siedem zastępów straży pożarnej, policja i pogotowie ratunkowe. Po wypadku kierowcy musieli liczyć się z utrudnieniami. Przez trzy godziny droga w kierunku stolicy Dolnego Śląska była całkowicie nieprzejezdna. Od godziny 6.00 ruch w stronę Wrocławia odbywał się jednym pasem.
Później drogę ponownie zablokowano - tym razem na czas usuwania wraków. Okazało się, że pożar uszkodził nawierzchnię na prawym pasie. - Niezbędne będzie przeprowadzenie prac naprawczych. Na razie nie wiadomo, jak długo potrwają utrudnienia - poinformowała po godzinie 16 dyżurna punktu informacji drogowej GDDKiA.
Wypadek na opolskim odcinku A4:
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: tam / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Wrocław | P. Nikiel